Nie ten temat

W Twoim quadzie jedyna metoda to stanąć jedną nogą na tylnym bumperze, dodanie gazu i podciągnięcie quada kierownicą do góry. Tyle że długotrwała taka jazda może uszkodzić silnik poczytaj o mokrej misce olejowej

Dzięki żółwik viewtopic.php?f=30&t=18447&start=60#

Mam do was pytanie bo mam założone dystanse na tył po 5cm na stronę. Czy oska w LTZ z dystansami wytrzyma przy dłuższych skokach czy lepiej nie ryzykować i nie skakać.
Tutaj wrzucę filmik z prób skoków.

Z własnego doświadczenia proponuje zdjąć dystanse. Osobiście mając dystanse połamałem 2 ośki. A to odchudza portfel lepiej niż nie jedna dieta.

Aha to chyba będę musiał kupić szerszą ośkę.

Na spoko wytrzymuje takie skoki.
Mój na dystansach 4,5cm na stronę też spokojnie każdy skok wytrzymuje.

No to na razie nie ściągam a potem Kupię os tuningową.

Dopóki spadasz równo i nie ważysz tyle co quad, to na dystansach nie powinno się nic stać przez długi czas, ale wystarczy jedno nieudane lądowanie i możesz mieć niespodziankę. Polecałbym zakup tuningowej, np Dominator'a 2, na pewno wytrzyma dłużej i powinien poprawić nieco komfort jazdy, chociaż z drugiej strony nie liczyłbym na wieczne użytkowanie, bo ja w ciągu roku pogiąłem dwie takie, a ważę 70kg

Kona tak tylko Ty jesteś czynnym zawodnikiem

I na torze raczej sprzętu nie oszczędzasz, a on dopiero zaczyna swoją przygodę z motocrossem.

Kiedyś byłem na torze i trochę poskakałem na dystansach i nie było aż tak źle. Przy mojej Wasze niespełna 70 kilo chyba nie grozi to połamaniem ośki tylko jeżeli się równo ląduje.

-- dodano 16.10.2010 15:17 --

Na jakim biegu najeżdżacie na hope na LTZ. Najeżdżacie na pełnym gazie czy na mniejszych obrotach.

Zależy jaką hope

Na przykład mamy prostą 300m i na końcu jest hopa około 9-10m na jakim biegu ją najechać Zaraz po niej jest następna. Zazwyczaj nie dolatuje do końca.

Jak nie dolatujesz do końca to musisz jeszcze szybciej jechać

To trzeba chyba na pełnym gazie.

Możliwe, wszystko z czasem
Ja też dużo hop nie przeskakuje