Na serwisie you tube natknełem się na film.Właściciel wypożyczalni chyba jest nienormalny,wszyscy jego klijenci jeżdzą bez kasków.Brak mu chyba wyobrażni,a póżniej czytamy o wypadkach w których ludzie pomykali bez kasku.http://www.youtube.com/watch?v=GITieKE4XnI

no z punktu widzenia właściciela podobnego interesu nerwy mi puszczają, nie dość że dają zły przykład, to jeszcze technika jazdy pozostawia do życzenia, szczególnie jak kręci się "bąki" odginając się do zewnątrz a później podpieranie nogą jak stawia na bok, chyba nie miał jeszcze nogi w gipsie że już o jeździe na milimetry obok siebie nie wspomnę, zaprzecza wszelkim zasadom zdrowego rozsądku...

według mnie kask to problem ludka który jeżdzi, a nie tego który wypożycza , jak ktoś nie chce kasku to na siłe nie będziesz mu ubierał ,ja nieraz jeżdże bez kasku ..lubie od czasu do czasu łysine przewietrzyc a jak rozwalę sobie globusa to pretensje tylko do siebie ewentualnie .
To samo tyczy się pasów w samochodzie, kazdy powinien sam o tym decydowac ,czy zapinac pasy czy nie.

A w ogóle nie rozumiem tego, za co dali gostkowi mandat jak wiózł małego konia w samochodzie osobowym ,niby niezgodnie z przeznaczeniem samochodu ale często gęsto widzę wielki psy w samochodach nie wiele mniejsze od kucyków i wtedy jest wszystko oki

Jacek ok ja jeździsz na swoim, rób co chcesz, ale jak pożyczasz, podpisujesz umowę, tym samym zobowiązujesz się do przestrzegania regulaminu, czy nie tak?! bo jak Ty prywatnie rozwalisz sobie globusa, to Twój problem, ale jak koleś na wypożyczany sobie to zrobi, to zgadnij za czyj tyłek będą się brali?

to mam rozumiec ze jak ja ci pozycze mojego miska i bedziesz jechał bez kasku i sobie globusa rozwalisz to niby ja mam odpowiedzialnosc karną ponoscic za to ? :myśli: poza tym masz gady zarejestrowane jako poj.samochd. inny wiec kaski na taki sprzęt nie obowiązują więc wedle mojego skromnego zdania to nawet jak delikwent upali czaszkę w miazgę to nie mozesz za to odpwiadac bo według prawa mógł jechac bez garnka..

no teoretycznie Jacek masz rację, ale ja wolę dmuchać na zimne
nasz regulamin jasno stanowi i koniec kropka...

no chyba ze masz swój regulamin to zmienia postac rzeczy

to dobrze bo potem masz okazje wyjechac w teren zeby poznajdywac elementy kasu co klienci pogubili

no tak kończy się ściąganie kasku podczas jazdy i robienie z nim nie wiadomo czego, muszę jeździć po okolicy i szukać części

Najważniejszy jest zdrowy rozsądek.Wiadomo ten sprzęt jest niebezpieczny,bywalcy wypożyczalni są zazwyczaj całkowitymi amatorami,do tego dochodzą nawyki.Kupi sobie swoją gadzine i też będzie jeżdził bez kasku.Każda ofiara quadów,jest zaraz nagłaśniana przez media.Wiadomo moja czacha też się strasznie nagrzewa w kasku do tego jest duszno,ale robie to dla bezpieczeństwa,oby nie było że Polak mądry po szkodzie.Tu nawet kolega Quadi założył temat,dla przestrogi viewtopic.php?f=27&t=20719

kurczę pióro, taki fajny kawałek, a mimo to nie doczekałem się incydentu z refrenu...let the bodies hit the floor
ale to pewnie tylko kwestia czasu, przy takiej jeździe.

wishya ale musisz przyznać że niewiele brakowało a refren stałby się rzeczywistością

Z tymi wypożyczalniami chyba jest coś nie tak, następny przykład http://www.youtube.com/watch?v=5mKKaj4RSKY.

lepiej niech jeżdżą tam niż w lesie

idąc Twoim tokiem rozumowania każdy również może jeździć po pijaku bo to jego sprawa?
albo prowadzić bez prawa jazdy? akurat alkohol to może zły przykład bo tam zagrożenie jest dla innych.
są pewne normy i reguły których należy przestrzegać i takie które można łamać, ale akurat kask czy pasy to własnie te do przestrzegania.
zresztą, co tu się rozpisywać. do pierwszego poważnego wypadku... którego oczywiście nikomu nie życzymy!

Jak wypożyczałem kiedyś quada w jednej wypożyczalni to podpisywałem takie oświadczenie i była wzmianka o tym że kierowca nie musi zakładać kasku jak nie chce . Kaski i tak oczywiście radzili brać . Ale jak by ktoś się wywalił lub spowodował wypadek to cała wina leży po stronie kierowcy bez kasku i ponosi odpowiedzialność za wszystko co zrobi