Dokładnie, to samo jest w Kymco mxu 400, wydajne hamowanie jest nawet na biegu szosowym. Jadąc na terenowym, hamulca używam sporadycznie, raz zjeżdżając z górki z zapiętym przodem, miałem wrażenie, że postawię gada na przednich kołach. Hamowanie silnikiem jest na tyle mocne, że przy wyłączonym silniku, gdy któryś z biegów jest zapięty, gada nie da się przepchnąć. Jestem ciekaw czy odpaliłby na pycha