Coś sklepałem

Zemną się dzieje to co z Tobą na pierwszej scenie , Droge mam węższą. Ten pies co latał koło ciebie to Twój ?

Pies nie mój tylko kamerzysty Oglądając ten filmik stwierdzam ,że to dlatego ,że nie puściłem gazu tylko trzymałem do końca. Spróbuj w tym momencie puścić gaz i znowu wcisnąć do końca tak jak to później robię.

Skubany ujadacz . Felga ci odleciała ? xD, kamerzysta coś tam gada . Spróbóje jak się wybiore na quada. Mam nadzieję że w tym tygodniu pośmigam trochę i spróbóje.

nie opona spadła ;p Dałem na początku topicu zdjątko

Szczerze powiem.. Opony przednie mam łyse, tylne 99 % bieżnika i nic nie chce mnie zarzucić, przy skręconych przednich i tak jedzie prosto. Zobaczymy w lato jak pójdzie na szutrze, chociaż boję się o kierownicę. Od upadków na bok wystarczająco się skrzywiła

No jak w ogóle nie masz sterowności to co tu się dziwić, lepiej zmień i przód bo któregoś pięknego dnia może się to źle skończyć

Udało mi się !
Zrobiłem to na 4 biegu, bez redukcji do niższego biegu, najpierw trochę rozbujać pojazd, a potem przez cały obrót gaz, ciało do przodu.

A mi dalej nie wyszło . Wy to jacyś PRO jesteście

A mi wreszcie się udało. Wcześniej skręcałem w lewą stronę, wynik był taki, że robiłem 180stopni a tylko kilka razy udało mi się dokręcić. Dziś spróbowałem skręcić w prawo i już wiem o co chodzi. Jeden pełny obrót robię bez problemu, na parkingu na lodzie robiłem nawet po 2obroty. Łatwiej jest gdy prędkośc jest spora. Na lodzie ma to mniejsze znaczenie, ale w śniegu trzeba przycisnąć i wychodzi.

Teraz to sądzę że to ja jestem ciota , wszystkim wychodzi a mi nie ;(

Hahaha Efi nagraj filmik i zobaczymy co robisz nie tak

Nie haha tylko tak .


Jutro się wybieram na jazdy to nakręce, mam nadzieje że bardziej odśnieżą droge ;D

Ale to przecież im bardziej śliska nawierzchnia tym łatwiej wychodzi.

Tak, ale chodzi o szerokość, strasznie wąska