Autor |
Wiadomość |
KoKoS
Rejestracja: 14.08.2005 18:51 Posty: 1526
Quad: Polaris Scrambler 500H.O. 4x4 wYYYpas =)
|
Wysłany: 14.05.2006 10:30
Vicktor napisał(a): A jeśli wydech już swoje przeszedł?
Takie rzeczy to tylko u aXa
Zależy też czy ten wydech jest tak zrobiony aby nie wpuszczał wody do komory silnika....
_________________ Szerokości i gumowych przeszkód !
|
|
|
|
Vicktor
Rejestracja: 25.07.2005 16:53 Posty: 21
|
Wysłany: 14.05.2006 13:52
Niewiem... Jest chyba fabryczny od TRX-a 400...
|
|
|
|
Aleksz
Rejestracja: 08.10.2006 10:39 Posty: 102
Quad: Hawkeye 4x4 300 i G700
|
Wysłany: 07.11.2006 19:34
A do jakiej wysokokości powinienem zastopować na polarisie Hawkeye 300???????
|
|
|
|
Max
Rejestracja: 25.11.2005 11:54 Posty: 52 Miejscowość: Łódź
Quad: Yamaha Grizzly
|
Wysłany: 05.12.2006 12:52
Do tej samej - do wysokosci wlotu do filtra.
_________________ TYLKO EKSTREMALNE DOZNANIA
|
|
|
|
Cyna
Rejestracja: 26.11.2006 23:41 Posty: 174 Miejscowość: Poznań
Quad: Kymco MXer 150
|
Wysłany: 05.12.2006 17:19
reggae_boy napisał(a): Przede wszystkim NIE PRÓBOWAĆ ODPALAĆ. Wyciągnąć sprzęt przy pomocy wyciągu lub innego quada. Po wyjechaniu z wody quada trza postawić do pionu, np. za pomocą wyciągarki. Potem otwieramy skrzyneczkę z filtrem powietrza, wylewamy wodę, suszymy. Nieraz trzeba wykręcić świecę, przeczyścić. Gdyby gad zaciągnął wodę do gaźnika, to musisz przeczyścić go, wykręcić i szmateczką wytrzeć i wysuszyć.
wydaje mi się, ze odpowiedziales na pytanie co zorbic, gdy woda dostanie się do wlotu powiwtrza, a pytanie bylo
co zorbic jesli woda naleje się do WYDECHU
|
|
|
|
Cyna
Rejestracja: 26.11.2006 23:41 Posty: 174 Miejscowość: Poznań
Quad: Kymco MXer 150
|
Wysłany: 05.12.2006 17:32
Mr.Sebaq napisał(a): Mogę potwierdzić że w trzech TRX-ach 300, 450 i 650 woda do silnika nie wpada przez wydech a gad po kilku minutach z wydechem w wodzie odpala
No wlasnie. wydaje mi się, ze to zalezy od szczescia, czyli od polozenia zaworu wylotowego w momencie zgaszenia silnika w wodzie i od czasu jaki spedzi ten zgaszony silnik w wodzie.
Jeli zawor jest zamkniety, to woda conajwyzej dostanie się do wydechu i zostanei z niego wydmuchana po odpaleniu silnika. do kolektora wydechowego nie powinna wplynac, bo jego drugi koniec jest zamkniety zaworem wylotowym silnika.
natomiast jesli wjedziesz do wody, zgaszisz ( lub zgasnie ci sam ) silnik i wtedy zawor wylotowy będzie otwarty ( masz na to - na moje oko - z 10% szans ) wtedy woda będzie mogla wlac się przez wydech i ten otwarty zawor do cylindra. jednak wydaje mi się, ze nastapi to po dluzszym czasie przebywania w wodzie, bo przecież na koncu kolektora wylotowego jest cylinder w ktorym jest powietrze i zeby woda się do niego wlala to muialaby to powietrze wypchanac.
|
|
|
|
KoKoS
Rejestracja: 14.08.2005 18:51 Posty: 1526
Quad: Polaris Scrambler 500H.O. 4x4 wYYYpas =)
|
Wysłany: 05.12.2006 18:57
Cyna w niektórych quadach turystyczno przeprawowych to wydech ma specjalne komory dzięki którym nie ma możliwości aby woda doszła do cylindra. Twoja teza może jest prawdziwa ale wydech też gra rolę
_________________ Szerokości i gumowych przeszkód !
|
|
|
|
reggae_boy
Rejestracja: 22.01.2006 21:50 Posty: 304 Miejscowość: Jelenia Góra
Quad: AC3 4x4
|
Wysłany: 05.12.2006 20:24
Cyna, jeżeli jest tak jak mówi KoKoS to woda w wydechu nic nie zrobi. Ale jeżeli jednak woda wleci do wydechu i dostanie się do silnika to najlepiej zrobić jak napisałem: Nie odpalać...
Chociaż ostatnio miałem przypadek kiedy quad zgasł w czasie podboju dna na jednej ze żwirowni, było to najprawdopodobniej spowodowane dostaniem się kropelki wody do gaźnika. Trochę wleciało też do wydechu. Z obawy przed wodą w cylindrze nie odpalałem sprzęta...
_________________ Pozdrawiam, Paweł
http://www.motocrosssiedlecin.fora.pl
|
|
|
|
Marcolife
Rejestracja: 14.09.2006 12:33 Posty: 481 Miejscowość: z Marsa
Quad: Mitsubishi Zero
|
Wysłany: 05.12.2006 21:18
Tak się jeździ przez wodę
_________________ Życie na łonie przyrody odpowiada mi.
|
|
|
|
Marcolife
Rejestracja: 14.09.2006 12:33 Posty: 481 Miejscowość: z Marsa
Quad: Mitsubishi Zero
|
Wysłany: 05.12.2006 21:37
Koledzy pomóżcie
Quad wjechał do wody i nie chce zapalić.
_________________ Życie na łonie przyrody odpowiada mi.
|
|
|
|
czosnek
Rejestracja: 07.12.2005 10:23 Posty: 725
Quad: run.. Forrest.. run
|
Wysłany: 05.12.2006 23:43
Wszystko ok - chodziło o to że nic nie było widać- teraz chyba naprawiłem
|
|
|
|
AtvKamin
Rejestracja: 16.02.2006 09:31 Posty: 801 Miejscowość: Poznań
Quad: Rincon 680
|
Wysłany: 25.04.2007 23:07
Gdzie jest snorkel?
http://www.youtube.com/watch?v=XhWaZ8B_wJA
Dzieciak nieżle sobie radzi
Rincon też
_________________ Pozdrawiam Ryszard SQUAD: A.P.T. - ATV Poznań Team
zobacz najnowsze fotki z naszych wypraw
|
|
|
|
Buben
Rejestracja: 09.10.2006 21:08 Posty: 273 Miejscowość: okolice Kępna
Quad: Yamaha gryzly 660
|
Wysłany: 26.04.2007 11:33
Faktycznie jakieś czary mary
na pewno dla zmyłki pomalował niewidzialną farbą
|
|
|
|
Romulus
Rejestracja: 03.04.2006 20:13 Posty: 718 Miejscowość: Jabłonna
Quad: Nie ma :( bo nie mogÄ jeĹşdziÄ :-((((((
|
Wysłany: 26.04.2007 11:46
Musi mieć chwyt powietrza wyprowadzony gdzieś pod kierownicę w okolice licznika bo tylko to wystaje momentami z wody,
_________________ Honda TAK ------ Honda POLSKA - NIE
|
|
|
|
denis
Rejestracja: 09.11.2005 18:45 Posty: 845 Miejscowość: legionowo
Quad: Suzuki Vinson 500, Honda Rincon 680
|
Wysłany: 26.04.2007 15:39
Mlody dobry jest jak ssie okazuje można zrobic elegancki snorkiel ktorego nie widac a nie rure sterczaca jak komin elektrocieplowni
|
|
|
|