Ja na 4 mogę jechać i jechać ale to nie jest korzystne dla silnika dlatego żadko unosze wysoko przednie koła
Swoją drogą chyba wiem dlaczego YFZ 09 (wstrysk) słabiej podnosi przód od gaźnikowej wersji. Po prostu jest słabsza w wysokim zakresie obrotów. Ma inaczej rozłożoną moc. W pełnym zakresie moc jest taka sama. Natomiast w starszej YFZ moc jest rozłożona nierównomiernie. W dolnym zakresie obr. ma mało mocy, zaś to się kumuluje na znaczy wzrost w średnich i wyższych obr. co sprzyja podnoszeniu quada w pion.

Patryx12 - teraz to mnie zaskoczyłeś ;o Masz potężną YFZ 450 rrr i nie daje rady na koło z 4 . MOja z 2008 bez żadnego problemu na łące od 1-3 stawia z 4 też daje rady ale przy wyższym gazie . i to bez podrywania .Kurcze wkurza mnie trochę ten seryjny grabbar . JUŻ DRUGI RAZ MI PĘKŁ PRZY OPIERANIU SIĘ O ZIEMIĘ ;/.Czy wszystkie one są takie słabe. ? .

mogę ci sprzedać mój zrobiony do bażanta. na pewno go nie złamiesz.

nie dzięki ;p. nie lubie słowa Bashan ;d Miałem go już i wiem co to za sprzęt ;d A nawet 2 miałem .

ale to nie jest bashanowski. zrobiony samemu i tylko założony do Bashana.

Zrobiłem już swój i jest mocniejszy niż oryginał..Znaczy jest ciągle ten sam tyle ,że zamocowany na inne uchwyty . To od jutra znowu zaczynam naukę na kółku . Przejeżdżam jak narazie ze 100m tyle ,żę na jednym biegu . Nie mam pojęcia jak zmienic bieg podczas jazdy na kole .? ??

Ja też na jednym biegu przejade 100metrów ale nie ujade daleko bo jak wejdzie na max obroty to opada po paru sekundach. Ja nauczyłem się zmieniać biegi w ciągu tygodnia z 1 do 5. To jest bardzo proste, poprostu wbijasz pierwszy bieg, jedziesz na kole i gdy wejdzie na górne obroty to puszczasz gaz na pół sekundy zmieniasz bieg i znowu gaz. Fajne uczucie jak lecisz około 80km/h na kole . Teraz zaczynam się uczyć z 5biegu na 1.
450, też własnie kiedyś myślałem że to przez ten wtrysk nie idzie.

a zmieniasz ze sprzęgłem czy bez?

ja jak jeździłem jeszcze na quadzie (Bashan) to w sumie mogłem jechać ile chciałem. cały czas gaz, hamulec, gaz, hamulec i jakoś szło. teraz na crossie przejadę tylko ze 100 metrów z tym że na 2 biegu tak do 50-60km/h się rozpędzę. też będę się musiał nauczyć zmieniać biegi jadąc na kole tylko nie wiem czy to nie będzie szkodziło silnikowi?

Hah niewyobrażam sobie zmiany biegów ze sprzęgłem na kole . W góre podobno można zmieniac bez

ale chyba tylko do góry i tylko w crossach czy quadach 450 bo one mają bardziej wyczynowe skrzynie.

Siema nie bd zakładał nowego tematu więc piszę tu Czy jadąc dłuższy czas na wheelie silnik dostaje wystarczającą ilość oleju ??

chyba nie dla tego w motocyklach do stuntu coś tam przerabiają, jak chcesz dużo jeździć na kołach dolej oleju trochę powyżej max.

dolanie oleju to słaby pomysł, zależy jaki to quad bo np YFZ ma suchą miske olejową
co do ścigaczy to przerabiało się miske i smok ale nie we wszystkich zależy od konstrukcji
np GSXR przed 2000r trzeba przerobić a po 2000r już nie (wiem bo jeżdze)
co do quadów to fabrycznie jest to pomyślane że będzie jeżdzić po nierównościach/podjazdach więc niepowinno być żadnych problemów
a i konstrukcja silnika jest inna i niepotrzebuje stałego ciśnienia tak jak silniki ścigaczy

Pytam się bo wiem, że w lucku jazda na wheelie dłużej niż ok 15 sec nie służy mu za bardzo. Czyli na YFZ mogę śmigać bez obaw ?

Bez obaw to nigdy niebędziemy pewni najlepiej byłoby zrobić testy podpinając czujnik ciśnienia
ale ja tam bym się tym nie przejmował bo to jest tak zrobione że niepowinno się nic dziać
a napisz czemu w lucku powyżej 15 sek niesłuży