siemka.

może mi ktoś powie jakie triki moge porobic moja zabaweczka?? jakie trki i jak je wykonac. to moj pierwszy quad i w dodatku mam go dwa dni dopiero a stajac na rurce z tyłu podniose go na dwa tylne kola i przejade tak nawet 4 metry. i to już po ok pol godziny treningu:)
pozdro

Nie to forum. Poszukaj w goglach a znajdziesz.np to www.stunts.com.pl

a Ty cały czas reklame robisz

Wheelie i na bocznych, jak się nie rozleci. To na tyle by było.

co Ty gadasz? nie rozleci się. jak mnie denerwują tacy co tylko na chińczyki narzekają a najbardziej tacy którym tatuś kupi yamahe a on się nią wozi a nie jeden by go bashanem objechał (nie mówie o Tobie Efi ale nie nażekaj, jak Cię stać to fajnie, ciesz się )

na kolkach już probuje cos dzialac. powiem szczerze ze ja na chinola nie narzekam, i to uzywka:) no nic będę dalej probowal wheelie:) już ok 3-4m Jadę:)

trenuj trenuj powodzenia

dzięki

Można pobawić się przednim hamulcem i jechać na 2 kołach przednich, ale trzeba to robić z wyczuciem

Vendetta

Na przednich koła to nie dla niego on jest początkujący.

Na początek pojeździł na 2 bocznych kołach, jest to bardzo łatwe do opanowania, ja nauczyłem się tego w niecałe 2 dni.

napisałem że trzeba to robić z wyczuciem - najlepiej na piachu (na początek, przy wywrotce mniej boli )

każdy trik jest niebezpieczny

ale raczej nie te hamulce do stoppie. u mnie w bashanie prawie w ogóle nie działają

A mi si 110+tka udało.

Mój kumpel ma 150, podobną na pewno, duzo osób u mnie ma Chinole więc wiem na co je stać.
Tatuś mi kupił bo sam się intersuje tym sportem, więc na początku to było głównie dla niego.
Gwarantuje ci że byś mnie nie rozjechał Bashanem .
Niestety Blaster poszedł w niepamięć*

A ja napisze inaczej, wpierw przejedź co najmniej z 100km, aby poznać ciut lepiej maszynę, opanować ją i nabrać doświadczenia w jeździe. Niektórzy powiadają, że potrzeba nawet i 500km, aby dokładnie zrozumieć quada. Po takim "treningu" będziesz dopiero gotowy na stunt Wpierw naucz się jeździć na 4kołach, balansować, łapać ciasne zakręty, latać bokiem, kręcić bączki, a dopiero później przyjdzie czas na triki. Tyle ode mnie.

Co do tricków, to wpierw nauka jazdy na bocznych(chyba najłatwiej jest się jej nauczyć poprzez jeżdżenie w kółko, następnie przechył do zewnętrznej i gotowe) potem to już tylko zależy od wyobraźni.