Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
Jakoś sobie nie wyobrażam, że uda mi się odpalić quada w terenie po nurkowaniu, ale niech Wam będzie...
A jak sobie poradzić z przebitym kołem? Kiedy znajdziemy gwóźdź, to pół biedy, a jeżeli nie? Powietrze schodzi powoli, jak znaleźć miejsce nieszczelności?
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
Ja zawsze najpierw oglądam ranty felg. Bo czasami jakaś trawa tam wejdzie i powietrze schodzi. A jak nie to ostatnio polewaliśmy oponę wodą z butelki. I w końcu znaleźliśmy dziurę Ale to takie terenowe metody
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
maq napisał(a):
Jakoś sobie nie wyobrażam, że uda mi się odpalić quada w terenie po nurkowaniu, ale niech Wam będzie...
A jak sobie poradzić z przebitym kołem? Kiedy znajdziemy gwóźdź, to pół biedy, a jeżeli nie? Powietrze schodzi powoli, jak znaleźć miejsce nieszczelności?
Nie trzeba nic szukać i nic nie schodzi powoli jak ma się SLIME w środku
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
przepraszam że troszkeczę się cofne w temacie ale ma taki HI-LIFT (podnośnik) w patrolu, wszysko było by fajnie ale: -ten fajny czerwony patent ma koło 10-15kg wagi -jest za duży (nawet ten najmniejszy ale ma to też plusy -można go używac jako wyciągarki
-można na nim wysoko podnieśc gada i podstawic trapy pod koła -można gada unieśc i "ruszyc" z podstawionym podnośnikiem (na quadzie to może to nie być zbyt bezpieczne ale w samochodach w ostateczności tak się robi)
ale na quada tego podnośnika nie polecam... mam go na dachu w samochodzi i problematyczzne jest już samo wsadzenie go tam i zdejmowanie i jakoś nie widze siebie na quadzie z takim kolosem
Wyciągnąłem taką windą 3 quady ; rincona, bombę i jakiegoś przeprawowego Kingway'a zassanych w sporym błocie.
Są cztery minusy takiej windy:
- zajmuje dość sporo miejsca, na pewno więcej niż ta korbowa, nie jest też składana w żaden sposób - podczas wyciągania trzeba używać dodatkowej liny gdyż ta w zestawie ma około 2 metrów - trzeba starać się aby wyciągnąć na jeden raz, bez ponownego wyciągania liny stalowej z bębna - pod dużym obciążeniem strasznie ciężko jest rozwinąć taką linę(bez obciążenia również - zwłaszcza w terenie) - długi czas rozwijania i ponownego nawijania liny na bęben, strasznie mało miejsca na bębnie - trzeba nawijać bardzo dokładnie aby nie zakleszczyć liny
Podsumowując :
Taka wyciągarka jest strasznie potrzebna, gdy zawiedzie elektronika, a do najbliższej "cywilizacji" mamy kawałek - zwłaszcza, gdy jeździmy w małej ilości osób. Przykład - 2 quady przeprawowe - 2 wyciągarki, oba quady mocno zakopane, 2 wyciągarki padają, pozostaje wyciągnąć się ręcznie. Trzeba być gotowym na wszystko.
Pozdrawiam
P.S. Mam nadzieję, że modzi mnie nie zjedzą za reklamę. Chciałem tylko dać przykład takiej wyciągarki, nie jest to reklama
-- dodano 06.02.2011 12:26 --
Nie mogę już edytować ... tutaj świetny patent na wyciąganie Ponoć gość coś takiego opatentował :]
Rejestracja: 24.08.2008 21:44 Posty: 1099 Miejscowość: Ruda Śląska
Quad: Polaris
Wysłany: 06.02.2011 13:12
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
fajny pomysl z tym Walker Wheel Winch. Z tego co wyczytalem w necie to firma na to daje dozywotnia gwarancje, koszt okolo 300$. Ale nigdzie nie znalazlem zdjec jak to jest zrobione chyba przed polakami to ukrywaja
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
Patent rewelacyjny z tym Walker Wheel Winch. Można by coś takiego zrobić, tylko łatwiejszy do skopiowania byłby pomysł drugi, tzn. ten z przykręcaną szpulką na felge. Ten z wysuwaną szpulką trudny do zrobienia, ze wzlędu na to, że w chwili ciągnięcia działają tam ogromne siły na te wysuwane pręty. Moim zdaniem lepiej zapłacić te 300$, tylko jak w Polsce zacznie to ktoś sprzedawać, będzie kosztować 3x więcej
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
Jakoś nie widzi mi się wyciąganie quada, który ma z tyłu A armsy. Przy sztywnej ośce może jeszcze się udać. Na wahacze, powiedzmy w takim Kingu, bedą dzialac takie siły, że strach myśleć. Tak jak napisał Walciu... przy dobrej wklejce, prędzej wyrwiesz wahacze niż wyjmiesz gada. Ewentualnie można pokiereszować przedni bagażnik...
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 32 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum