Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 27.04.2024 08:04



Odpowiedz  [ 83 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika
Zbanowany

Rejestracja: 28.03.2010 21:13
Posty: 427
Miejscowość: okolice Łodzi
Quad: 680 powodów do szczęścia :)
PostWysłany: 06.02.2011 18:30 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
Walciu napisał(a):
olek555 napisał(a):
w chwili ciągnięcia działają tam ogromne siły na te wysuwane pręty


I jak dla mnie jest to raczej chybiony pomysł przy głębokiej wklejce. Kombinując w taki sposób zapewne szybko pójdzie przegub, lub półośka.


Racja, przed chwilą czytałem, że powyższy patent stosowany tylko w quadach Hondy i Yamahy ze sztywną osią. Jeśli to jest wysuwane to jakim cudem na filmiku nie wyrwało tej windy z felgi ?

_________________
Czyszczenie gaźnika - poradnik


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2008 00:53
Posty: 275
Miejscowość: Otwock
Quad: Renata 1000xxc & G700
PostWysłany: 20.02.2011 19:17 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
ikar napisał(a):
Są cztery minusy takiej windy:

- zajmuje dość sporo miejsca, na pewno więcej niż ta korbowa, nie jest też składana w żaden sposób
(...)


Kolega używa takiej:
http://www.kinetyk.pl/11,produkt.html
ZAMIAST wyciągarki automatycznej i sobie chwali że lekka i składana.
Mimo to w żadną skrzynie typu peli/explorer się nie zmieści - trza ją pakowac w tylne kufry.

A jeśli chodzi o te patenty z przeciąganiem liny pod spodem quada to IMO nie warto się w to bawić.

1. Żeby to spełniało założenie to lina musi być przeciągnięta non stop (ciężko ją przeciągnąć jak quad jest metr w błocie) przez ten patent. A to wpłynie na jej żywotność bo będzie się przecierała i syfiła paskudnie (w efekcie szybciej może pęknąć fundując nam większy problem niż ten, przed którym się chcemy bronić).

2. Wspawanie jakiś prowadnic na liny, wystających poza obręb armorów może się przykro skończyć przy spotkaniu z jakims pniaczkiem. Armory mają normalnie kształt "łódeczki" co czasami pozwala ślizgać się po przeszkodzie. Wszelkie wystające części będą za to stawiały opór i utrudniały to zadanie. Nawet takie małe duperele jak mocowania od pługa potrafią zatrzymać i "przekręcić" quada który np. na podjeździe trafił na większy kamień. IMO najlepiej jak przód quada jest jak najbardziej "opływowy".

Anyway... jedyna solucją na problemy terenowe jest jazda z kolegami, którzy w razie czego mogą nam pomóc i nie ma sensu w ogóle propagować "samotnego stylu jazdy" bo to jest po prostu niebezpieczne i głupie.
Kotwice (no bo co zrobisz jak zakopiesz się w otwartym terenie), 2 wyciągarki, alpinistyczne komplety szekli i lin oraz multum zapasowych części do quada nie zabezpieczy Cię jeśli przez chwilę nieuwagi czy brawury zaliczysz crasha/rolkę i nie będziesz w stanie o własnych siłach stanąć na nogi.
A jak jeździsz z kimś to wyciągarka, lina, powertape i kilka trytek styknie na 99% problemów z jakimi możesz się spotkać :)

_________________
Miasto Otwock po lekkim deszczu.... kwintesencja offroad'u ^^

http://www.youtube.com/user/xkarol66x/videos


 
Profil
ATV Squad Górny Śląsk
ATV Squad Górny Śląsk
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.02.2008 16:54
Posty: 1006
Miejscowość: Beskid Makowski
Quad: RYDWAN
PostWysłany: 20.02.2011 22:59 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
Yamaszka napisał(a):
maq napisał(a):
Co w środku :?: :?: :?:


Coś co kochają wulkanizatorzy :uśmiech: .


O rety, to w środku http://www.slime.pl/ (nie sprzedaję tego). Wulkanizatorzy są OK, bo nie zostawia to takiego bajzlu jak zwykła bomba. Wylewasz to ew. przemywasz wodą i to wszystko.


 
Profil Gadu-Gadu
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 21.02.2011 09:59 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
karol66 tu jest o ratowaniu sprzętu, kiedy coś się stanie. Jak wyciągać z błota, co robić kiedy się utopi maszynę, itd. O samotnych wyjazdach jest tu: http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=30&t=38087
Jeżdżę nie tylko w weekendy i trudno czasem znaleźć towarzysza podróży o 21 w środę na przykład. A wilka do lasu ciągnie...

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2008 00:53
Posty: 275
Miejscowość: Otwock
Quad: Renata 1000xxc & G700
PostWysłany: 21.02.2011 21:45 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
Może się zagalopowałem ale pamiętam swój "pierwszy rok na qadzie" i dziś włosy mi stają dęba jak sobie przypomnę co człowiek robił i jak to się mogło skończyć.
Dziś, jak nie mam z kim jechać, to po prostu nie jadę (albo ruszam w totalnie turystyczną trasę) - szkoda zdrowia/zycia.

A ten wątek "ratowania quada" niestety mocno podpada pod samotne wyprawy bo w 2-3 osoby trzeba się naprawdę mocno napracować, żeby wpaść w "sytuację bez wyjścia".

_________________
Miasto Otwock po lekkim deszczu.... kwintesencja offroad'u ^^

http://www.youtube.com/user/xkarol66x/videos


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 21.02.2011 21:58 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
Doskonale Cię rozumiem karol66 i masz rację. Moje samotne jazdy dwa razy na szczęście znalazły wybawcę (naszego Wiewióra z forum), bo inaczej to poszedłbym piechotą do domu (15 km). Zawsze to była jazda turystyczna. Zdarzyło się jednak, że quad utknął w miejscu, które przed chwilą przejechałem czterokrotnie... Bywają wieczory, że zakładam kurtkę i jadę... co robić...? Coraz więcej razy natomiast poruszam się z kimś jeszcze, nie sam. Kiedy przyjdą jednak ciepłe dni, to pewnie już tak cierpliwie nie usiedzę :wizi:
Latem jedziemy na wyprawę, wybierasz się?

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
ATV Squad Górny Śląsk
ATV Squad Górny Śląsk
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.02.2011 21:41
Posty: 194
Miejscowość: śląsk
Quad: niezawodny
PostWysłany: 21.02.2011 23:16 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
wojtaS750 napisał(a):
maq napisał(a):
a co dalej

Do góry zawiesić za wyciągarkę na jakieś drzewo i poczekać aż wszystko ścieknie. Przeczyścić filtr powietrza od wody. Pół godziny i jadę dalej :lol:

-- dodano 04.02.2011 18:25 --

Należałoby też spuścić wodę z odpowietrzenia sprzęgła. Jest do tego specjalny kranik.


NO ja takiego szczecia nie mialem :(
jak zdołasz zgasic to i tak przez wydech może dojsc woda do silnika i nalezy sprawdzic czy jest woda w oleju.
to jest piorytet.
ja mialem wode i 10 razy wymiana oleju

_________________
Quad jest Bogiem
drift nałogiem
tunning zabawą
a PRĘDKOŚĆ podstawą !!


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 22.02.2011 07:10 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
slup11 na lince do domu?

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2009 19:06
Posty: 1552
Miejscowość: Olsztyn
Quad: G550
Poprzednie quady: Inca Yeti 700
PostWysłany: 22.02.2011 17:47 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
jak narazie tylko raz mi się zdarzylo abym wracal po wodowaniu do domu na lince - jesli wody nie ma w oleju to tak zatopionego quada można dosc szybko doprowadzic do stanu jezdnego, nawet jesli woda jest w cylindrze

_________________
Na quadzie - Mudmarker , na motocyklu - Fabiq :)
MotoBracia Off-Road Team , MotoBracia.pl


 
Profil WWW
ATV Squad Górny Śląsk
ATV Squad Górny Śląsk
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.02.2011 21:41
Posty: 194
Miejscowość: śląsk
Quad: niezawodny
PostWysłany: 22.02.2011 21:01 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
maq napisał(a):
slup11 na lince do domu?


No na lince . :płacz:
a do samochodu bylo koło 60km
a samo wyciaganie quada z tej opresji zabralo też duzo czasu i umiejetnosci kolegów.
Wyprawa i tak była udana mimo zalania.

-- dodano 22.02.2011 21:01 --

mudmarker napisał(a):
jak narazie tylko raz mi się zdarzylo abym wracal po wodowaniu do domu na lince - jesli wody nie ma w oleju to tak zatopionego quada można dosc szybko doprowadzic do stanu jezdnego, nawet jesli woda jest w cylindrze


Mi kolego zakryło kq w calosci, chodź zdąrzyłem wylączyć w pore ,to i tak woda w oleju :(
też miałem cicha nadzieje ze linki nie będzie , ale zonk.

_________________
Quad jest Bogiem
drift nałogiem
tunning zabawą
a PRĘDKOŚĆ podstawą !!


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 22.02.2011 21:03 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
mudmarker napisał(a):
quada można dosc szybko doprowadzic do stanu jezdnego, nawet jesli woda jest w cylindrze

że jak niby :?:
slup11 napisał(a):
Wyprawa i tak była udana mimo zalania.

Pewnie udana zwłaszcza dlatego, że było pod wodą :wizi:
A co potem zrobiłeś, żeby dalej śmigać :?:

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
ATV Squad Górny Śląsk
ATV Squad Górny Śląsk
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.02.2011 21:41
Posty: 194
Miejscowość: śląsk
Quad: niezawodny
PostWysłany: 22.02.2011 22:23 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
NO nie lubie czekac zaraz zabralem się za gadzine
9x płukanie silnika i 10 wymiana już się powiodła powodzeniem = zero mleczka
zrobilem już 80km i jest wszystko w oleju jak powinno być :^^D:

_________________
Quad jest Bogiem
drift nałogiem
tunning zabawą
a PRĘDKOŚĆ podstawą !!


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 22.02.2011 22:29 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
slup11 napisał(a):
9x płukanie silnika

starym olejem?

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
ATV Squad Górny Śląsk
ATV Squad Górny Śląsk
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.02.2011 21:41
Posty: 194
Miejscowość: śląsk
Quad: niezawodny
PostWysłany: 22.02.2011 23:11 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
maq napisał(a):
slup11 napisał(a):
9x płukanie silnika

starym olejem?


heheh dobre no nie 10w40 lotosem nowym a na ostatnią wymiane razem z filtrem to już 10w40 ATV 4000 IPONE podobno lepszy niz motul :)

_________________
Quad jest Bogiem
drift nałogiem
tunning zabawą
a PRĘDKOŚĆ podstawą !!


 
Profil
Moderator Działu Polaris
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2010 12:07
Posty: 6567
Miejscowość: Józefosław
Quad: čtyřkolka
Poprzednie quady: 126p
PostWysłany: 23.02.2011 07:00 
Re: Ratowanie quada z opresji - wyciąganie, reanimacja
Kolega, posiadacz G700 płukanie robi olejem z po wcześniejszych wymianach, a na koniec 'dobrym' i zalewa właściwy.

_________________
... no looking back

Wyprawy maqowe - blog


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 83 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 26 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.