Aby wdrożyć adeptów prawdziwych rajdów i pokazać, że to wcale nie takie trudne, opracowałem podstawy obsługi metromierza oraz czytania roadbooka, miłej lektury i oczekuję dyskusji w temacie:

Cholercia 2can - zawodowo Prosto i rzeczowo.
Fajny patent z tymi slajdami!

Witam,
Bardzo ciekawy opis i wyjaśnienia. Generalnie przygotowuję się do pierwszego rajdu CC i ciężko o jakieś konkrety odnośnie nawigowania roadbookiem i metromierzem. Ale już tu jedną cenna info wychwyciłem, ze metromierz należy kasować w miejscu np skrzyżowania czy piktogramu.
Ale mam jeszcze parę pytań.
Czy używając rożnych metromierzy np działających na gps albo podłączonych pod licznik quada będą występowały różnicę w metrach przy tej samej "przeszkodzie"? I czy jest możliwość, ze np organizatora metromierz będzie pokazywał troszkę inaczej niż mój? Chodzi mi o to żebym nie spanikował jak przeszkoda będzie miała być po 100 m a mi wyświetli 105;) I czy jest jakaś norma ile może być odchyłki ?
Co zrobić jak np pomylę trasę? Cofać mapkę roadbooka i spr. metry?
Nie obsługiwałem nigdy roadbooka i metromierza ale z tego co już się wywiedziałem to roadbook przesuwa się jakimś przełącznikiem tak? Jaka jest technika "przesuwania" tych kratek - obrazków czy należy tak jakby całą strone przewinąć czy lepiej po jednej kratce?
Chyba by było na tyle jak mi się coś przypomni to jeszcze będę pisał.
Przepraszam za moje niefachowe pismo i nazwy ale nie jestem żadnym szpecem w tej dziedzinie.
Jeden rajd przejechałem po tracku bez klasyfikacji i wiem jakie błedy popełniłem przy "pakowaniu" quada i siebie. Więc nie chciałbym teraz czegoś nawywijać z tym nawigowaniem.
Dziękuję za już udzielone wskazówki w powyższym poście.
pozdrawiam