No jak nie ?
No dobra , koleś który skoczył kiedyś na moim Warriorze pokrzywił mi pół zawieszenia , wszystko trzeba było wymienić. A sam jeździ i skacze takim samym sprzętem jak Ty , i to skacze nieźle i nigdy nic się nie stało , twarda sztuka z tego sprzęta. Biedaczek nie pomyślał , że skok takim 2K w dodatku pewnie sporo lżejszym to trochę co innego więc upadł moim na lewe przednie koło , i odbił się tak że wyglebił się w drugą stronę.
No i zmienię ci już to "untility"