Autor |
Wiadomość |
Efi
Rejestracja: 16.06.2009 13:45 Posty: 364 Miejscowość: Dąbrowa Górnicza/Sosnowiec/Psary
Quad: YFZ 450 <3
|
Wysłany: 21.01.2010 19:03
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
Waga: 120-140kg
Jakość plastików na pewno dobra bo Yamaha. Chodzi mi o 1 rolke quada.
|
|
|
|
navara
Rejestracja: 27.08.2008 14:20 Posty: 672 Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
|
Wysłany: 21.01.2010 20:45
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
Temat na prawdę wesoły. Nie pomogę z walnięciem w drzewo bo nie zwykłem latać 90 między drzewami ale za to lubujemy się w podjazdach a ten styl jazdy ma to do siebie, że wjeżdża się coraz wyżej pod coraz większe piony no i zawsze jest gdzieś granica... Do czego zmierzam. Widziałem nie jedną rolkę z porządnej góry, sam zaliczyłem dwie poważne. Czego się nauczyłem patrząc na rolki cudze rolki i sam nie raz stojąc na tylnych kołach na pionie? 1. W 90% przypadkach stajesz na dwóch tylnych będąc przy końcu górki, głównie dlatego, że wziąłeś mały rozpęd (często z braku miejsca na większy) zaczyna brakować mocy i dociskasz manetę do końca. W tym wypadku stajesz dęba. 90% osób w tym samej chwili dalej ciśnie gaz z nadzieją, że wtoczy się "jakoś" na górkę. Uwierz mi, że to mało prawdopodobne choć mi ostatnio CUDEM udało się quad na samym szczycie stanął na tylnym bagażniku a ja spadłem ale byłem na górze Podobno wyglądało rewelacje ale to był PRZYPADEK. 2. Jak quada podbije Ci i czujesz, że przód się unosi ODPUŚĆ gaz i jeśli już musisz hamować to tylko PRZEDNIM hamulcem. Miej nadzieję, że quad zgodnie z prawami fizyki zacznie toczyć się w dół i przód opadnie. 3. Jeśli jednak odpuszczenia gazu nic nie daje, bo jesteś za wysoko podniesiony, dodatkowo ciągniesz quada masą własnego ciała masz 1 sekundę na decyzje. Jeśli w ciągu tej sekundy masz choć cień podejrzenia, że quad poleci, choć minimalnie przebiegnie Ci to przez myśl - NIE ryzykuj, odepchnij quada nogami w prawo a Ty leć w lewo. To jest JEDYNE słuszne rozwiązanie. Quad poleci i może nawet się rozleci ale Ty nawet guza sobie nie nabijesz - TESTOWANE 4. Pamiętaj, że zjechanie w dół jak jesteś prawie na szczycie to żaden wstyd. Odpuszczenie podjazdu to również żaden wstyd. Chyba, że to lubisz 5. Pamiętaj - liczy się zdrowie a nie maszyna. Zakoduj sobie w świadomości, że każda sytuacja ryzykowna z możliwością połamania się powinna zakończyć się odepchnięciem quada w prawo (żebyś spadając nie zahaczył manetki) a Ty leć w lewo. Odpychasz się nogami. Ja podobno zrobiłem to wzorowo, kamerzysta zaspał 6. Jeśli nie wbijesz sobie tej metody go głowy, zastosuj narty i kotwice zgodnie z radą przedmówcy
_________________ www.d-s-o.pl Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu
|
|
|
|
andrejus17
Rejestracja: 16.10.2008 17:47 Posty: 675 Miejscowość: Ostróda
Quad: TRX 400 FA
|
Wysłany: 22.01.2010 22:50
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
Wiele osób ma pole do popisu w tym temacie, mam namyśli docinki i różne głupie nie dojrzałe teksty, ale chciałbym zobaczyć ich mine kiedy <nie daj Bóg> znajdą się w takiej sytuacji. Po przeczytaniu całego tematu, nabrałem świadomości co robić w razie rolki. navara napisał(a): NIE ryzykuj, odepchnij quada nogami w prawo a Ty leć w lewo. To jest JEDYNE słuszne rozwiązanie. Quad poleci i może nawet się rozleci ale Ty nawet guza sobie nie nabijesz - TESTOWANE Wydaje mi się to najrozsądniejszym wyjściem z opresji.
|
|
|
|
Glodny
Rejestracja: 14.07.2010 11:20 Posty: 12
Quad: Polaris Sportsman 800
|
Wysłany: 14.07.2010 12:27
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
hamulce??
|
|
|
|
navara
Rejestracja: 27.08.2008 14:20 Posty: 672 Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
|
Wysłany: 14.07.2010 12:51
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
a co Ci po hamulcach jak quad stoi na dwóch kołach na podjeździe? Podstawowy błąd to hamulce lub gaz
_________________ www.d-s-o.pl Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu
|
|
|
|
dudek
Rejestracja: 27.06.2006 23:18 Posty: 525 Miejscowość: dawniej Ełk teraz wiocha.pl
|
Wysłany: 14.07.2010 19:56
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
A ja polecam oglądanie i analizownie błędów popełnionych przez innych np. na you tube . Same oglądanie też nic nie da jeżeli nie bedziesz miał odrobiny praktyki .
_________________ Post ten wyraża moją opinię w danej chwili . Treść jego nie może służyć przeciwko mojej osobie w dniu następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. Pozdrawiam Robert .
|
|
|
|
futro111
Rejestracja: 02.06.2010 16:47 Posty: 366
Quad: żyje i ma się dobrze
|
Wysłany: 14.07.2010 20:39
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
częściowo popieram Głodnego, jakiś miesiąc temu, w Szczyrku, wybrałem się na przejażdżkę "po górkach", było małe ale strome i wysokie korytko rzeki , przeprawiając się przez nie (próbowałem 3 razy) ostatnim razem za dużo docisnąłem gaz (i jak pisali koledzy zeskoczyłem z quada kiedy stanął dęba) gdybym pochylił się do przodu i nacisnął tylny hamulec udałoby się "zakotwiczyć" na szczycie bez uszkodzenia pojazdu
|
|
|
|
navara
Rejestracja: 27.08.2008 14:20 Posty: 672 Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
|
Wysłany: 14.07.2010 20:52
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
futro111 napisał(a): gdybym pochylił się do przodu i nacisnął tylny hamulec udałoby się "zakotwiczyć" chyba sobie żartujesz... jak "stromo" znaczy to samo dla Ciebie co dla mnie to tylny hamulec = rolka... Gdybyś pochylił się do przodu i nacisnął przedni hamulec - może by Ci się udało - może... Bo tego nigdy nikt nie wie... milisekundy decydują o tym często - uwierz, że nie warto ryzykować. Jeżeli byś odpuścił gaz i pochylił się do przodu - co jest wyjątkowo ciężkie jak quad stoi dęba i zależy w zasadzie od tego, jak miałeś ułożone ręce. Jeżeli "normalnie" to pociągniesz go na siebie a nie położysz się na nim na chiny ludowe... więc zostaje odpuszczenie gazu i nie naciskanie hamulców w początkowej fazie. JEśli istniała szansa na wyjście z rolki - quad zjechał by w tyl opuszczając jednocześnie przód, jeżeli mimo tego quad byłby już za wysoko na opadnięcie - złapałbyś go zębami...
_________________ www.d-s-o.pl Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu
|
|
|
|
andrejus17
Rejestracja: 16.10.2008 17:47 Posty: 675 Miejscowość: Ostróda
Quad: TRX 400 FA
|
Wysłany: 14.07.2010 21:52
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
tak jak pisze navara, wypróbowałem... Przejeżdżałem rów. Pochyliłem się do przodu gdy poczułem że maszyna staje w pionie( tak mi się wydawało że się pochyliłem). Rękoma sciągnałem go na siebie, rączka kierownicy uderzyła mnie w okolice nosa i oka. W sekundzie pojawiła się krew. buźka spuchła i wyglądała jak arbuz. Wizyta u chirurga konieczna...
|
|
|
|
exsstrom
Rejestracja: 04.12.2006 21:21 Posty: 905 Miejscowość: dolnośląskie
Quad: KRĂL
|
Wysłany: 15.07.2010 06:14
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
Prawda jest taka , że przed pokonaniem stromego podjazdu należy zająć optymalną pozycję . To znaczy taką , która nie tylko maksymalnie będzie dociskała przód quada , ale przede wszystkim pozwoli w miarę swobodnie balansować naszym ciałem - nie krępując ruchów . Duże oblatanie i znajomość praw fizyki niezbędne !!!
|
|
|
|
futro111
Rejestracja: 02.06.2010 16:47 Posty: 366
Quad: żyje i ma się dobrze
|
Wysłany: 15.07.2010 07:56
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
Navara, dzięki, teraz już wiem (bez wywrotki), że by się to nie udało i na stromiznach nie będę używał tylnego hamulca.
|
|
|
|
ruszko
Zawodnik ATV Polska
Rejestracja: 04.07.2007 19:59 Posty: 3233 Miejscowość: Drezdenko
Imię: Bartosz
Quad: KTM wkrótce
Poprzednie quady: wiele ich było :)
|
Wysłany: 15.07.2010 14:43
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
A ja polecam przyjąć pozycję, która pozwala balansować quadem i pozwala szybko z niego uciec.
_________________ www.soundbase.pl
|
|
|
|
kamael
Rejestracja: 02.08.2010 00:57 Posty: 1
Quad: LTZ
|
Wysłany: 02.08.2010 01:12
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
Witam, bylem swiadkiem jak moj znajomy zaliczyl rolke na Suzuki LTZ, quada oczywiscie postawilo na tylne kola i polecial razem z nim, caly czas go trzymal, polozyl się z nim na plecach i przezucil go nogami za siebie, czyli wydaje mi się ze wybral jeden z najgorszych scenariuszy, o dziwo jemu nic się nie stalo po za tym ze troszke sobie przytarl plecy bo nie mial ochraniaczy, z quadem nic, tylko plastiki (one w brew pozorom ze to jest plastik sa bardzo wytrzymale i gietkie, nawet przebarwien nie bylo zadnych a upadl raz tak ze myslalem ze je szlag trai) w niektorych miejscach wyskoczyly z zaczepow i ugiela się ta zapadka ,, park" kolo manetki. Ale wg mnie najlepiej jest tak jak mowia zeby odskoczyc na bok i odepchnac quada jak już nie da się nic zrobic i przechylanie do przodu nic nie pomaga. Najbardziej narazona na skutki wywrotki jest kierownica, manetki itp bo one tak wystaja, najczesniej na niej powyginaja się takie przelaczniki itp a najgorzej to przygniesz kierownice trochę. Miekkich lądowań zycze
|
|
|
|
Gibon
Rejestracja: 17.07.2008 21:00 Posty: 314
Quad: KQ 750 PS
|
Wysłany: 11.08.2010 19:26
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
navara napisał(a): Gdybyś pochylił się do przodu i nacisnął przedni hamulec - może by Ci się udało Robiąc jakieś podjazdy z reguły robimy je na napędzie 4x4 i hamując przednim hamulcem blokujemy wał i tylne koła automatycznie też hamują więc to też nie rozwiązuje problemu. najlepiej nie hamować, ale w sytuacji zagrożenia często się to robi i to b. mocno.
|
|
|
|
navara
Rejestracja: 27.08.2008 14:20 Posty: 672 Miejscowość: okolice Wałbrzycha
Quad: KQ 750
|
Wysłany: 11.08.2010 21:37
Re: Jak zachować się lub jak trenować wywrotki...
tak ale przednie też hamują... jak naciśniesz tylny - tylko tył hamuje, dlatego też napisałem, że "MOŻE by się udało"
_________________ www.d-s-o.pl Dolnośląskie Stowarzyszenie Offroadu
|
|
|
|