Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Sportowym po śniegu
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 18.04.2024 09:48



Odpowiedz  [ 23 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Sportowym po śniegu 
Autor Wiadomość

Rejestracja: 09.02.2006 11:30
Posty: 4
Miejscowość: Mazowieckie
Quad: Sportowy 150
PostWysłany: 09.02.2006 11:39 
Sportowym po śniegu
Cześć. Mam pytanie, do ujeżdżających sportowe sprzęty klasy 300 cm. Jak dają sobie radę po takim głębokim kopnym śniegu jaki mieliśmy ostatnio? Można poszaleć?
Z góry dzięki :lol:
Mer


 
Profil
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 09.02.2006 12:44 
No niezbyt. Nie ważna pojemność, ale quad jest sprzętem dość nisko zawieszonym , z napędem na jedną oś wjeżdżasz w głębszy śnieg i po prostu na nim zawiśniesz. Przy takim śniegu jak jest u mnie odbijanie z w miare ubitej drogi w śnieg kończy się postojem 3 metry dalej.
U Ciebie (widzę - mazowieckie) pewnie tego śniegu jest mniej więc nie wiem , ale tak jak jest u mnie - nie pojeździsz.


 
Profil WWW

Rejestracja: 09.02.2006 11:30
Posty: 4
Miejscowość: Mazowieckie
Quad: Sportowy 150
PostWysłany: 09.02.2006 13:04 
Dzięki za odpowiedź, tak trochę myślałem. Na swoim mam łańcuchy śniegowe i dużo (bardzo) pomagają. Dzięki nim poszalałem w tym roku nieźle. Ale po ostatnich opadach były miejsca gdzie nie mogłem przejechać. Szczególnie przez zaspy usypane wzdłóź dróg, gdy chciałem w poprzek wyjechać z lasu. Pozostał metr do drogi, a quad wisi. No ale ok, jest odwilż, może warstwa śniegu się trochę zmniejszy i będzie bardziej przyjazna dla 2/4 :lol:
Mer


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.08.2005 12:19
Posty: 622
Miejscowość: Żywiec
Quad: Suzuki Vinson 500 Semi-auto
PostWysłany: 09.02.2006 13:19 
Mer napisał(a):
Dzięki za odpowiedź, tak trochę myślałem. Na swoim mam łańcuchy śniegowe i dużo (bardzo) pomagają. Dzięki nim poszalałem w tym roku nieźle. Ale po ostatnich opadach były miejsca gdzie nie mogłem przejechać. Szczególnie przez zaspy usypane wzdłóź dróg, gdy chciałem w poprzek wyjechać z lasu. Pozostał metr do drogi, a quad wisi. No ale ok, jest odwilż, może warstwa śniegu się trochę zmniejszy i będzie bardziej przyjazna dla 2/4 :lol:
Mer

też myslalem nad lancuchami ale odpuscilem. I tak nie mam czasu jedzic a jak będzie czas nie będzie sniegu. Ale jestem ciekaw ile daja te quadowe lancuchy na tyl w 2x4. Tak wiec ograniczam się do przejazdzek po okolicznych odsniezonych drogach.

_________________
www.ciecina.eu


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.05.2005 23:16
Posty: 1602
Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
PostWysłany: 09.02.2006 13:22 
Jaa wjeżdzaaam wszędzie i śnieeegu się nie booooję ...
Chciałem zaśpiewać .. :lol:

Rincon wjeżdza bezproblemowo przez zaspy, radzi sobie lepiej niż Yamaha. To chyba zasługa tego Torsena w przednim moście...

_________________
ALCATRAZ ;)


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.08.2005 12:19
Posty: 622
Miejscowość: Żywiec
Quad: Suzuki Vinson 500 Semi-auto
PostWysłany: 09.02.2006 13:26 
GALILEUSZ napisał(a):
Jaa wjeżdzaaam wszędzie i śnieeegu się nie booooję ...
Chciałem zaśpiewać .. :lol:

Rincon wjeżdza bezproblemowo przez zaspy, radzi sobie lepiej niż Yamaha. To chyba zasługa tego Torsena w przednim moście...

4x4 ma i kozaczy :D No nie da się ukryc ze rinny z all trakami pojezdzi po sniegu nawet bez lancuszkow. Sztywna oska 2x4 to już inna bajka. Choc baczki na lodzie robi się super.

_________________
www.ciecina.eu


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.05.2005 23:16
Posty: 1602
Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
PostWysłany: 09.02.2006 13:48 
Tippo napisał(a):
4x4 ma i kozaczy

No :lol:



Choć na górkach po śniegu miałem kilka niemiłych niespodzianek takich jak brak przyczepności bocznej i zsuwanie się quada bokiem, a nawet ze dwa fikołki na początku zimy. Po śniegu jest inaczej i można się "zdziwić". Poza tym ciągnąłem busa z zablokowanym mostem pod górę na śniegu i 4 kółka się kręcą, a bryja stoi... :szok: Biorąc go na rwaniu do przodu, aż lina strzelała udało się pociągnąć może ze 3 metry. Różnica mas i brak przyczepności zrobiły swoje... Potem 4 ludzi przepchnęło go lepiej niż ja quadem z pomocą 2 innych. Zrozumiałem, że quady nie mają nadprzyrodzonych możliwości. Coś można, a czegoś innego nie uda się zrobić.

_________________
ALCATRAZ ;)


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.04.2005 13:49
Posty: 1429
Miejscowość: małopolska
Quad: Can-Am wszystkie modele :D
PostWysłany: 09.02.2006 13:58 
GALILEUSZ napisał(a):
Rincon wjeżdza bezproblemowo przez zaspy, radzi sobie lepiej niż Yamaha. To chyba zasługa tego Torsena w przednim moście...


Do czasu az się zawiesisz :uśmiech: .... mowisz, ze radzi sobie lepiej od Yamahy ? ktorej Briuna 350 ?

_________________
Nigdy nie kłóć się z głupcem - ktoś mógłby nie zauważyć różnicy.
Nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.11.2003 22:13
Posty: 510
Miejscowość: Kraków / Nowy Sącz
Quad: g660 / Nissan Patrol GR '92 :D
PostWysłany: 09.02.2006 14:29 
To raczej zależy od opon i umiejętności :) bardziej od umiejętności, z opon też coś w tym jest :)

_________________
Małe zabawki są dla małych chłopców, duże dla dużych :D "Moja stodoła"


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.05.2005 23:16
Posty: 1602
Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
PostWysłany: 09.02.2006 14:33 
Lepiej od Bruina oczywiście. Grizzlaka nie mam pod ręką. I nie chodzi tu o moc. Raczej opony plus ten tajemniczny Torsen... :D

_________________
ALCATRAZ ;)


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.04.2005 13:49
Posty: 1429
Miejscowość: małopolska
Quad: Can-Am wszystkie modele :D
PostWysłany: 09.02.2006 14:53 
Mysle ze torsen tu nie da wiele wiecej od rozwiazania z grizzlego - tak jak pisze Aduko - OPONA i UMIEJETNOŚCI :)

_________________
Nigdy nie kłóć się z głupcem - ktoś mógłby nie zauważyć różnicy.
Nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.


 
Profil Gadu-Gadu WWW

Rejestracja: 09.02.2006 11:30
Posty: 4
Miejscowość: Mazowieckie
Quad: Sportowy 150
PostWysłany: 09.02.2006 14:59 
też myslalem nad lancuchami ale odpuscilem. I tak nie mam czasu jedzic a jak będzie czas nie będzie sniegu. Ale jestem ciekaw ile daja te quadowe lancuchy na tyl w 2x4. Tak wiec ograniczam się do przejazdzek po okolicznych odsniezonych drogach.[/quote]

Łańcuchy dają b. dużo w 2/4. Zaraz przed założeniem zrobiłem test. Pojechalem do lasu i póki jechałem po ubitym, to szedł, ale zaraz jak był malutki wzgórek i pod nim odrobinę nawianego śniegu, to stanąłem i koniec - wypychanie. Po założeniu łańcuchów przefrunąłem nad tą górką. Quad idzie szybciej i większy obwód koła lepiej bierze. Łańcuchy to dobrze wydane pieniądze. Całą zimę, do ostatniego wtorku, jeżdziłem bez problemu, nawet wspinałem się, z rozpędu, na małe górki. Było szaleństwo...
Ale już we wtorek to dłużej się wypychalem niż jeździłem cha, cha... :lol:
Mer


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.08.2005 12:19
Posty: 622
Miejscowość: Żywiec
Quad: Suzuki Vinson 500 Semi-auto
PostWysłany: 09.02.2006 14:59 
GALILEUSZ napisał(a):
Tippo napisał(a):
4x4 ma i kozaczy

No :lol:
Choć na górkach po śniegu miałem kilka niemiłych niespodzianek takich jak brak przyczepności bocznej i zsuwanie się quada bokiem, a nawet ze dwa fikołki na początku zimy.


Na to nawet 4x4 nie pomoze, też mi się zdarzylo zsuwanie na jezdzie po zboczu. Po prostu z malym tarciem jest trudno wygrac kolami. Dlatego gasienica to już inna bajka :D

_________________
www.ciecina.eu


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 11.10.2005 11:46
Posty: 49
Miejscowość: xxx
Quad: xxx
PostWysłany: 09.02.2006 15:06 
christo napisał(a):
ktorej Briuna 350 ?


he heh :) wyscig zbrojen :) bruin ma swoj plus - masa i wymiary - przy tym trochę obycia i sily i można go bez Wyciągarki dzwignac, z "czolgami" nie ma szans...

Panowie, macie silne sprzety i to się chwali, ale Sprzęt relatywnie sprytny, lekki i maly w konkurencjach sprawnosciowych może pokazac, ze duchem jest wielki... (co już nie raz udowodnilem) w moim brakuje mi tylko trochę mocy, zeby tak może mial chociaz reduktor i/lub blokade przedniego mostu - może kiedys Yamaha pomysli nad takim rozwiazaniem w niskobudzetowym sprzecie... daj Bog...

ze już nie wspomne o dolewaniu paliwa na zawodach...


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.08.2005 18:51
Posty: 1526
Quad: Polaris Scrambler 500H.O. 4x4 wYYYpas =)
PostWysłany: 09.02.2006 17:14 
ja w tą zimę się tylko raz zawiesiłęm przed sylwestrem jak jeszcze jeździłęm - mój prześwit nie pozwolił mi na przejechanie drogi którą sobie wybralem :( a tak poza to suuper :D

_________________
Szerokości i gumowych przeszkód ! :)


 
Profil Gadu-Gadu
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 23 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.