Witam serdecznie, Nikt mnie tutaj nie zna ponieważ jestem świeżo upieczonym użytkownikiem. Mam 25lat i odkąd zacząłem dorabiać w wakacje powiedzmy 15lat w moim życiu pojawiają się coraz to inne maszyny - na szczęście coraz lepsze.... czy to motocykle czy quady, motocykl z pasji i praktyczności quad dla zabawy, w chwili obecnej mam w posiadaniu KingQuada 750... Tyle o Mnie, teraz moje pytanie... wiem że ciut nie ładnie że ledwo się zarejestrowałem a już was wypytuje o biznes, ale to dla mnie i dla was może być coś fajnego oraz dla innych motofanów i nie tylko. Chce - Mam możliwość - Planuję otworzyć na wydzierżawionym od gminy terenie o powierzchni około 45Hektarów ! tak z grubsza po wstępnych obliczeniach a może się i okazać ponad 50Hektarów ! więc olbrzymi teren... rolny, tzn część zapuszczonych łąk, jakieś wyjeżdżone alejki pośród samosiejek różnej wielkości na około10-15Hektarach wielki las po którym można spokojnie śmigać, teren zróżnicowany pod względem ukształtowania trochę dolin, wzniesienia lekkie górki... Na wsępię chciałbym otworzyć tam Profesjonalny Paintball czyli Markery i cały sprzęt jakiś namiot na początek do odpoczynku, piwko wypożyczalnia sprzętu coś do jedzenia, wielka altana z dużym grillem zebym mogl być atrakcyjny dla firm (ktorych tu jest całe mnóstwoooooo, duże średnie i potężne firmy w okolicy liczone w dziesiątkach!) paintball zarówno dla dorosłych jak i dzieci-młodzieży(słabszy sprzęt), zorbing-duża kula do której się wchodzi i się ztacza z górki... jakieś strzelanie z profesjonalnych łuków do wielkiego bala słomy np. coś co jest stosunkowo tanie, nie ma tego nigdzie a można spędzić miło czas i ciekawie. dodam tylko że konkurencja jest ZEROWA w kazdej wspomnianej przezemnie atrakcji, na najbliższe gminy i miasta - możliwości rozwoju na takim obszarze są praktycznie nieograniczone! Ale oprócz tego i tutaj się zaczyna mowa o WAS ! chciałbym udostępnić ten teren lub też jego część dla różnego rodzaju OFF-ROAD`owców.... z racji tego że typowego terenu oficjalnie udostepnionego pod tego typu dzialania nie ma, zostaje tylko jezdzenie po cudzym ze tak powiem... a tutaj by byl wielki teren oficjalnie przeznaczony do tego i kazdy by jezdzil spokojnie, mysle ze w krotkim czasie ilość błota i chopek itd znaczącoooo by się polepszyła dzięki samym klientom... I jak wy drodzy offroadowi koledzy myślicie? byli by chetni na takie cos, zeby symbolicznie zaplacic i szalec na moim terenie czy lepiej smigac po cudzym? ale tak serio ? bo jeżeli to jest bez sensu to pod pozostale moje plany biore znacznie mniejsza czesc terenu ktora mi wystarczy... proszę o powazne odpowiedzi i szczere przedewszystkim. I życzę błota po... kolana

-- dodano 04.02.2016 16:50 --

Dodam tylko że miejsce to leży praktycznie bezpośrednio pprzy mieście.... 25.000 a reszta miejscowości w okolicy należąca do tej samej gminy to kolejne 20.000mieszkańców, a z kolei to miasto bezpośrednio graniczy z miastem 800.000 Ludzi !!! w tym mieście konkurencja jest, ale tak jak mówie na MOJE miasteczko i całą gmine zero rywalizacji ...