Po

-- dodano 23.12.2011 13:29 --

Po Świętach będzie wyjaśnienie, bo Puchary są jednodniowe i tak miało pozostać

I co z enduro ?

W kalendarzu enduro każda eliminacja jest na takich samych zasadach, a wyłączenie quadów bywało czasami stosowane kiedy zawody były łączone z ME.
W tym roku nie ma takiego problemu więc quady biorą udział w 5 rajach, chyba że nas jakiś organizator nie bardzo nie lubi

jak będzie w tym roku z klasa atv 4k w MP w enduro?będzie wystarczajaca ilosc zawodnikow?bo nie wiem czy robic licencje A , czy zostac przy B

w zakładkach PZM pojawił się Caravaning a quady nadal w gdzies głeboko dupie......

-- dodano 26.12.2011 17:24 --

czyli w tym roku nie ma PP quadów? co z zawodnikami z lic. B?

Artur - ja daje spokój.
Z licencja B. Jadę na strefę jestem oddzielnie klasyfikowany, czyli ścigam się przy dobrych wiatrach z 5 osobami.
PP nie ma chyba, a skoro mam się ścigać z riderami, którzy śpią na pieniądzach i mają po 2-3 quady na zawody i latają w MP z licencją A... No to wybacz - wolę skoczyć z kumplami do Wschowy i polatać na lajcie

dobrze gadasz zreszta znowu robota z wyrabianiem A. ale racja najzwyczajniej nie mamy pienieznych szans, nie to ze kazdy powinien się scigac na tym co ma bo liczy się pasja, ale dajcie spokuj!

w kalendarzu enduro jest podane PP i MP kwestia tego czy będzie odpowiednia frekwencja na zawodach w MP bo w/g regulaminu musi być wiecej niz 5 zawodnikow (chyba) zeby otrzymac tytul Mistrza Polski.Ciekawe czy koledzy ze Sremu bedą jechac w klasie 4K , no i ciekawy jestem czy poprzesiadaja się koledzy na renie 1000 bo ja przsiadam się z gryzonia na bombke tyle ze na 800 bo cena 1000 jest po za moim zasiegiem:)

..... przeciez to jest takie bez sens, co za debil robi jedna klase MP? wszystko brnie do tego zeby zlikwidowac quadcross. zaden amator nie przyjedzie jak zobaczy wymiataczy typu mateo i ze on ma sprobowac sił wtedy w tym mp? żałosne...

pozostaje jeździć na cc ewentualnie na strefe. PZM sam burzy quadcross bo nie widze tu pomocy poza ustaleniem kalendarza...
BE ZNA DZIE JA.

Popieram.
Najlepiej rozwiązać ten QMX i stworzyć caravaning

w zakładkach PZM pojawił się Caravaning a quady nadal w gdzies głeboko dupie......

proponuję jednak nie sprowadzać forum do poziomu jarmarku i jak już się coś pisze to lepiej kliknąć ten Caravaning i tam w zakładce pojawi się komunikat nr 7 i wypisz wymaluj możemy dopasować do sytuacji w naszym sporcie.
Nie mamy co zazdrościć zakładki innym, bo quady zgodnie z zasadami kodów sportowych według FIM i UEM są integralnym składnikiem sportu motocyklowego więc wystarczą podstawowe umiejętności obsługi strony PZM i po wejściu w zakładkę "motocykle" w regulaminach są dostępne wszystkie dyscypliny z udziałem quadów.
Już kilka razy były uwagi na ten temat, ale nie ma uzasadnienia dla takich wyróżników.

Żałosne to jest niestety biadolenie, jakim to koszmarem jest rywalizacja z Mateo i muszę przyznać, że nasi zawodnicy jadąc pierwszy raz gdzieś np. do PDV zwykle nie bywali faworytami, ale zawsze walczyli bez narzekania i to świadczyło i ich klasie. Ile to razy byli dublowani przez amerykanów, czy francuzów i to tylko dodawało animuszu do przygotowań w następnym roku. Zresztą tylko tak można się nauczyć, próbując dogonić lepszych i ich podpatrując.
Proponuję zakończyć tego typu biadolenie o "wymiataczach" i "pieniężnych szansach".

Słaba frekwencja powoduje namiastkę rywalizacji w MX i na jakiś czas wracamy do wspólnych zawodów z motocyklami, a także organizatorzy w wielu przypadkach chcieli odpocząć od quadowców w PP.
Czasami zapominamy o tym, że sport ma wiele poziomów i nie docenia się tego w okręgach i strefach.
Przykładem pracy od podstaw jest klub w Pile i miałem przyjemność być na zakończeniu sezonu gdzie Waldek Iracki uhonorował każdego zawodnika który zdobył chociaż 1 punkt w zawodach. Wręczanie pucharów trwało ponad godzinę i widać tam wielkie zaangażowanie ze strony władz lokalnych i sponsorów.
Łatwiej jest zacząć na swoim terenie, gdzie odległości dojazdów na zawody są mniejsze i koszty spadają znacznie.
Dla takich "uniwersalnych" co chcą się wszędzie pościgać kalendarz jest jak szachownica i mijają się terminy w różnych dyscyplinach więc zapewne będzie wiele okazji do sprawdzenia się nie tylko w jednej dyscyplinie.

Racja . powinno być kilka klas MP żeby każdy amator dostał puchar , i jeszcze specjalny konkurs kto jest najprawdziwszym amatorem . Potem podzial na klasy ze wzgledu na miesieczny dochód na członka rodziny , ;;;
Ludzie co piiszecie ????? to sa MISTRZOSTWA tam wygrywa najlepszy i tylke .
Nacisnijcie na dzialaczy w Waszych okregach żeby organizowali zawody strefowe jak np . strefa zachodnia , puchar bałtyku itd.
są plany rozegrania sześciu stref w pomorskim i kujawsko -pomorskim ( gdańsk , torun , wiecbork ) .

A MP niech bedą mistrzostwami dla najlepszych .

Nie chodzi o to. Sęk w tym, że słabsi zawodnicy będą utrudniać jazdę tym lepszym czyli np. Mateo.
Strefa jest ok, ale z licencją B, którą ja posiadam będę ścigać się z 5 zawodnikami(bo przeważnie tak jest). Gdybym miał licencje C ok - jadę Strefę i nie mam problemu z frekwencja.
W D mam to, że będę mieć non stop miejsca 1-3 jak w klasie 5 zawodników... Dla mnie to traci sens.

-- dodano 27.12.2011 09:59 --



To racja i popieram.
Lepiej jeździć z lepszym niż ze słabszym. Pniemy się do góry. Aczkolwiek jest jeszcze coś takiego jak rozsądek Gdzie już posłużę się przykładem Mateo - wskoczy Ci na plecy, bo Ty nie masz ani sprzętu ani umiejętności, żeby przeskoczyć całą hopę.

Każdy z was ma trochę racji a ścigać się z Matem to sama przyjemność.Panie Mr.Quad wszystko rozumiem w tych wypowiedziach ale tego zdania nie kumam /organizatorzy w wielu przypadkach chcieli odpocząć od quadowcow PP/ co my trędowaci jacyś.

nie chodzi o to aby zawsze miec ten puchar. ale jest wielu co musi jakas zaczac i po to był puchar polski. zaden się nie skusi jak zobaczy taki poziom. ta dyscyplina miałą się rozwijac a się tylko.. zwija. w zeszyl roku rozpoczołem starty, w tym sezonie mialem kontynuowac ale jestem w kropce. gdzie ja do MP? znowu papierkowanie się z wyrabianiem lciencji. za to jest strefa = OK ale wiekszosc zawodow jest naprawde w sporej odleglosci od miejsca zamieszkania ZNACZNIE sporej. jedno wyklucza drugie.