Poszły mi łożyska. Przesiadka z tego względu, że Kawasaki jest dużo lżejsza, poręczniejsza, ma aluminiową ramę, lepsze wyważenie i centralizację masy...

ale i tak Honda górą

Ja również rozważam przesiadkę na Kawasaki, więc się okaże czy górą czy nie

sorki za OT ale Radek na jakimś filmiku widziałem na zawodach, bodajże Wschowa jak na zakręcie zgieła Ci się ośka - jakim cudem?

Też widziałem ten film ale mi się zdaje że to coś z piastą lub mocowaniem felgi.A teraz nadchodzi moda na kawy zamiast ktm-y

We Wschowie była to felga, w której strzeliły mi tulejki ze storzkiem i koło się ugieło... Tego biegu nie skończyłem, ale w domu zmieniłem piastę i koła. Nic nie wskazywało na to, że coś uległo uszkodzeniu. Oś RPMa wytrzymała uderzenie, jednak jak się okazało w Niemczech łozysko nie... Padło mi już w pierwszy dzień i "tłukłem się" LTRem Fiśmana któremu również dałem rady (przednia zębatka się wyrobiła). Gdybym we Wschowie ugiął ośkę to kolejny dzień spędziłbym w szpital z powodu solidnej rolki. W tym zakręcie miałem zapięty 4 bieg i jakieś 6000-7000 obrotów, więc prędkość była spora. Nie wydaje mi się, żeby była to moda. To tylko kwestia odwracania uwagi od KTMa ze względu na jego awarie... Kawasaki ma duży atut w postaci poręczności, mi przypadła do gustu...

prawie trzy sezony jezdze na Kawasaki i na kolejny już zamowiona nowa! nie wyobrazam sobie nic innego. naprawde swietny Sprzęt!

ale kawa mi się bardzo toporna wydaje.może ktoś mi się kiedys da przejechać to zobacze jak to chodzi.A tak apropo mocniejsza jest od Hondy?? Następne posty piszcie tutaj bo nie ma sensu zaśmiecać tego tematu viewtopic.php?f=41&t=35372

-- dodano 10.10.2010 19:19 --

I jak było w brzesku??

ma ktoś jakies fotki z brzeska?

A wiecie może co z tym gościem co w konarach w maju na krosie głową o balon zachaczył i spadł??

-- dodano 16.10.2010 16:08 --

są jutro te zawody czy nie??

sytuacja jaka wynikla na zakonczenie Pucharu 6 Torow to jedna wielka porazka. czegos takiego nie widzialem nigdy, organizatryz przeszli samych siebie dzieic by się predzej dogadaly, naprawde PORAZGA

może ktoś inny będzie mial ochote opisac cale to zajscie ktore mialo iejsce w Konarach

ogólnie tor był fajnie przygotowany ale rzeczywiście ta sytuacja mnie trochę zniesmaczyła.Nie wiem dokładnie o co chodziło ale mniej więcej wiem.Też niefajne było to że ostatnie puścili quady po wszystkich krosach.Na torze porobiły się straszne straszne koleiny i dziury porobione przez krosy.Ale ogólnie atmosfera była dobra ale tylko do rozdania nagród za cały sezon

-- dodano 18.10.2010 14:21 --

A o której się ta kłótnia skończyła i na czym staneło bo ja w środku tej kłutni pojechałem ??Ma ktoś jakieś zdjęcia??

Czyżby to była ostatnia edycja tych zawodów. Dajcie fotki.

witam
nie będę opisywać sytuacji przy rozdaniu nagród lecz o sytuacji , która dotknęła boleśnie mojego synka 8lat.
mam wielki żal do organizatorów za to, że dopuścili do takiej sytuacji a można było tego spokojnie uniknąć.
ponieważ o tym że odliczanie punktów jest sprawą kontrowersyjną ,było wiadomo już od początku zawodów.ja sam dzwoniłem do jednego z panów z konar po pierwszej edycji żeby się dowiedzieć jak mam rozumieć te całe odliczania żeby wiedzieć na którym miejscu znajduje się syn.usłyszałem od niego że wygrywa ten kto ma najwięcej punktów i nie będzie żadnych odliczeń tym bardziej dla dzieci.więc sprawa dla mnie była prosta i mówię dzieciakowi jesteś na pierwszym bo masz najwięcej punktów dzieciak się cieszył i podjął walkę o utrzymanie tego miejsca w drugiej edycji pucharu . po przejechaniu kilku wyścigów stracił pozycję i spadł na drugie nie wyszło mu , w porządku był gorszy ok. rozumiem ,ale postanowił że utrzyma drugie miejsca mając na jedną rundę przed końcem prawie 50punktów przewagi,aż tu nagle sprawdzam wyniki i okazuje się że spada
na trzecie i ma 40!!!!! punktów straty do drugiego zawodnika.i co ja mam dzieciakowi wytłumaczyć w takiej sytuacji?
był na wszystkich zawodach czasem był na pierwszym miejscu czasem przegrywał to normalne ale punktów miał na pewne drugie miejsce.
wstawał o 4 rano w niedzielę żeby dojechać bo miał motywację, zrezygnowaliśmy z kilku wyścigów w pucharze na Słowacji gdzie miał szansę na 3 miejsce , bo tu był na pierwszym.
to wielki skandal i nieuczciwość karać tych co biorą udział w zawodach ,odliczaniem punktów.
wracając do wątku na że można boło tego uniknąć to dodam ,że nawet w samym dniu ostatnich zawodów wrzało na torze od głosów sprzeciwu a p.Rapacz złożył oficjalny protest ,który mógł być rozpatrzony w przerwie zawodów i można było porozmawiać zwołując prezesów i załatwić sprawę już wtedy , a nie4 trzymać ludzi do samego końca i liczyć że są debilami którzy się nie odezwą
żenada panowie organizatorzy żenada.
trochę długi opis ale trudno nie opisać dla czego mam żal.
ja wiem że zapis o odliczniu punktów w regulaminie był w dobrej wierze jakby ktoś miał kontuzję lub nie mógł przyjechać itd. ale zdecydujcie się panowie czy to puchar 6 czy 4 torów bo tak samo można zrobić przy czterech i wtedy będzie to puchar 2 torów i td... i td....
najsprawiedliwsze rozwiązanie nie odliczać niczego i po sprawie zero kontrowersji .to tyle choć można by wiele jeszcze powiedzieć na temat tych mistrzów , którzy się tak wypowiadali że mają w du...ie takie zawody bo oni startują w mistrzostwach europy i gdzieś tam jeszcze.
ale daruje sobie bo pierwszy raz widzę tak zarozumiałych sportowców.

nie debe się wypowiadal na temat tego regualminu,powinni go dokladnie sprecyzowac co maja na mysli. mi tam i tak to obojetna byla cala generalka wiec nie będę się sprzeczal czy odliczac czy nie, ale to co dzialo się w Konarach to JEDNA WIELKA PORAZKA !!!!! takie sprawy powinni zalatwic i wyjasnic sobie organizatorzy przed ta runda bo już w Brzesku bylo "gorąco" na ten temat, a tu wyjasnianie w trakcie rozdania nagród BRAK SŁOW !!!

Pablo nie dziwie ci się, uwazam ze masz racje bo jak to tlumaczyc dzieciakowi ze organizatorzy sobie zmieniaja zasady jak im zawieje