Ja w kazdym badz razie po tejze imprezie mam kamere i aparat do kompleksowego czyszczenia - najgorsze ze kamera odmowila mi dzis zupelnie wspolpracy tak wiec ze zgrywaniem leze i kwicze Mam nadzieje ze uda mi się ja szybko zrobic...

Chlopaki dajcie znac jak to poskladacie do kupy - ja nie moge się już doczekac

W galerii ATV POLSKA jest już kompletna galeria prawie 200-tu moich zdjęć , i galeria Arka Kwietnia , który dopiero zaczął wgrywać i zapewne dokończy jutro.
Na jutro galerię obiecał przygotować też Axcid.
No cóż , czas powoli brać się za film....

Zdjecia sa super naprawde niektore robia wrazenie, no wkoncu panowie robili je z "narazeniem zycia"

Ok - wrzucilem kolejna galeria, ta zapowiedzian na dzis przez Krz

No..no...Krz bierz się do roboty bo film bysmy sobie obejrzeli:)
pozdro

Po relacjach z oststnich trzech lat jakiich doszukałem się wygląda, że nasi zawodnicy mają umiejętnosci na pozomie 15 miejsca ale za kazdym razem cos nie styka u serwisantow.
jakl nie zalany olejem filtr, to siilnik do wymiany, a teraz kranik w jednym zespole, a w drugim problemy z iloscia oleju w silniku. może trzeba zawodnikom z Polski tylko mechanika nie z Polski i to jest recepta na sukces. Skoro dwoch zawodnikow jest w stanie przez 5 godzin walczyc o miejsce tuz za pierwsza dziesiatka to musza być dobrzy. Ciekawe czy doczekamy się kiedys braku bledow po stronie mechnikow, bo to z relacji wydaje się recepta na poprawienie wyniku.

Wiesz - jakbys dostal Sprzęt ktorym się jeszcze nie zajmowales na kilka dni przed zawodami to ciekawi mnie czy też bylbys perfekcyjny i zrobil wszystko bezblednie. Sam jestem mechanikiem z zamilowania, i patrzac na warunki PDV to jestem pelen podziwu dla sprawnosci tych ludzi (nie wiem czy bylbys w stanie wlozyc nowy silnik mocowany na wahaczu w przeciagu nieco ponad 30 minut ). Nie oceniaj wiec tak pochopnie...u francuzow wygladalo to jeszcze gorzej np. proba wymiany samej kierownicy w 6 chlopa (a sprowadza się to do zdjecia osprzetu i odkrecenia 4 srub mocujacych).
Chlopaki się o to mocno skarzyli ,ze jezdza tam już 4 lata a jeszcze ani razu nie dostali sprzetu "na czas" tylko zawsze na ostatnia chwile...

hmm, dobrze piszesz, bo jeżeli od poprzedniego pdv mija rok i w oststniej chwili zawdnik dostaje Sprzęt to znaczy ktoś zle zaplanowal i potem trudno się skarzyc. Mnie chodzi o to, ze za kazdym razem wysilek zawodnikow idzie na marne, chociaz jechali rewelwcyjnie to i tak nie mają szans. I tak co rok, to za rok znowu przeczytamy w forum, że jechali rewlacja, ale maly drobiazg i miejcse 88> Szkoda wysiłku, a w sportach motorowych np motocykliści takiej szansy nie maja, zobacz taki Szkopek bedziew już zawsze oststni, niewazne, czy mechanik coś popsuje czy nie. Tu jednak byla szansa na wynik calkiem niezly, powoiedziałbym swiatowy:) i nici

Nie nie do konca tak - to mechanicy dostaja Sprzęt w ostatniej chwili zeby cos z nim zrobic a kto jest odpowiedzialny za dostarczenie im tego sprzetu na czas to już całkiem inna bajka Zawodnik ma go tylko dostac sprawnego, reszta go nie interesuje Zreszta, pech przesladowla nas od poczatku - ale na razie nic nie mowie, przeczytasz relacje to dowiesz się calosci Cierpliwosci

Pewnie jak piszesz "a kto jest odpowiedzialny....na czas" dowiemy się z relacji:)
Na onecie już by komentowali, że to na pewno ktoś z Łodzi:))))

Osobiście uwazam ,że team p.Sonika nie miał zbyt dużych szans na zdobycie lepszego miejsca ,wystarczy popatrzeć na czasy z najszybszych okrążeń .Po drugiej rumdzie aż ok 60 zespołów miało lepsze czasy najszybszego okrążenia. Wiem,iż najszybszym okrążeniem nie wygrywa się zawodów ale jest to jakis wykłładnik umiejętności zawodników. Ale jeżeli od najlepszych czyli EICHNER Doug / MITCHELL John dostaje się 18 sekund na 3 minutowym okrążeniu to daje to wiele do myslenia . Śmi em przypuszczać ,że bardzo dobrą pozycje mógłby zająć zespól p.Brzozowskiego ,który to po drugiej rundzie miał drugi najlepszy czas okrążenia i nie była to przepaść 18 sekund lecz niecałych dwóch . Podobnie sprawy się maja w pozostałych rundach.Nie chce być złośliwy ale nie zgadzam się z tym ,iż team ATV POLSKA ma umiejętności na poziomie 15 miejsca ,raczej nasz drugi team w 1/3 polski miałby szanse na taka lokatę.

Bardzo dziwne rozumowanie... i zupełnie nielogiczne.
Jeżeli team zajmuje 12-te i 15-te miejsce w dwóch kolejnych rundach to chyba raczej to jest lepszym wyznacznikiem , niż czas najlepszego okrążenia który może i jest jakimś wykładnikiem umiejętności , ale tylko umiejętności - co nie wystarcza do wygrywania takich zawodów.
Bo skoro zajęli to 12-te miejsce jadąc w najdłuższej pięciogodzinnej rundzie, w dodatku najtrudniejszej bo nocnej i jeszcze co najważniejsze w przeciwieństwie do innych teamów jadąc tylko we dwóch to jakie znaczenie ma czas najlepszego okrążenia (jesli jest tak jak piszesz) , skoro wynika z tego , ze te "szybkie" teamy najwyraźniej kondycyjnie wyzdychały , nie ma innej możliwości.
Także nie rozumiem jak można uważać , ze team nie miał szans na zdobycie lepszego miejsca niż zdobył, jesli w pierwszej rundzie stał około godziny z powodu awarii. Logicznie myśląc w pierwszej rundzie jadąc jeszcze we trzech powinni zdobyć jeszcze lepsze miejsce niż w pozostałych gdzie zabrakło Pawła Sobczyka. No ale niech będzie , że zajęliby nawet gorsze 20-te miejsce i wtedy zakończyliby całość na 15-16 miejscu , więc jak można pisać na podstawie czasu najlepszego okrążenia który ma tu niewielkie znaczenie, że jest inaczej
Sorry , zupełny brak logiki.
Co do jednego muszę się za to zgodzić , gdyby nie pechowe awaria zespół Grzegorza Brzozowskiego ( który wykręcił na treningu bodajże 9-te miejsce) miałby szanse na lokatę nie gorszą a być może lepszą niż team ATV POLSKA. Szkoda .
Ech , gdybyście mogli usłyszeć pomruk tłumu kiedy nad hopką przelatywał p.Grzegorz , nie widziałem ani raz przez cały PDV takiego skoku , i takiego oczekiwania aż 99 zrobi kolejne okrążenie . Mam jeden z tych skoków na kamerze .

cyt :"jakie znaczenie ma czas najlepszego okrążenia (jesli jest tak jak piszesz) , skoro wynika z tego , ze te "szybkie" teamy najwyraźniej kondycyjnie wyzdychały , nie ma innej możliwości."
Właśnie jest inna możliwość ,mogły mieć awarie tak jak Grzegorz Brzozowski Chodziło mi we wcześniejszym poście o ukazanie przepaści w umiejętnościach bo jak inaczej można nazwać strate ok 18 sekund na 3 minutowym okrążeniu Oczywiście mogliby zająć nawet 3-4 miejsce tak jak piszesz ale innym teamom musiałby paść silniki, bo w równej walce bez awari maszyn nie widze takiej możliwości.
Uważam ,że miejsce,które zajeli jest i tak dobre jak na ich możliwości i dobrze .że w ogóle jakieś teamy z Polski startuja w PDV .
A jeżeli chodzi o logikę to jasne jest ,żę jeżeli ktoś w swojej szczytowej formie pokonuje okrążenie w 3,18 min to nie pokona dwóch okrążeń w czasie poniżej 6 min . ( nie sądze aby ktoś wybierał się na PDV bez dobrego przygotowania kondycyjnego)
PS Krz patrz słownik wyrazów ( dla niektórych obcych) "logika"

Hmmm , ciekawe , wyraz "logika" w słowniku wyrazów (dla niektórych obcych) każe mi sprawdzić ktoś , kto uważa, że jeżeli team nie jechał przez ok. godzinę to gdyby jechał zająłby to samo miejsce. Super .

Nie zamierzam tu bronić niczyich umiejętności itp , to nie mój biznes, ale nie moge się zgodzić jeżeli ktoś do z góry założonej przez siebie teorii dopasowuje na jej poparcie tylko wybrane przez siebie wyniki , w dodatku najmniej znaczące w przypadku zawodów gdzie liczy się czas ponad dwustu okrążeń a nie jednego najlepszego.

muszę Cię rozczarować , ale nie miały. Gdybyś przeanalizował wszystko a nie tylko to co chcesz bez problemu byś na to wpadł. Weźmy rundę drugą - najtrudniejszą , pięciogodzinną , nocną. http://www.pdvracing.com/2005/listes/M2Mondial.html
Tylko dosłownie pojedyncze zespoły w pierwszej setce nie spędziły na torze 5 godzin. Ci którzy mieli awarie i jechali krócej znajdują się powyżej setnego miejsca.
Teamy które zajęły miejsca w okolicach 60 pozycji to jest tej , która jak uważasz najbardziej należy się zespołowi p.Sonika przejechały o około 10 okrążeń mniej.
I przypominam , że dwóch zawodników to nie trzech zawodników , we dwóch nie mieli równych z innymi szans a jednak wykręcili 12 miejsce.
Można jeszcze pisać o innych rzeczach o których nie wiesz , na przykład , że na taką stratę tych kilku sekund mają też wpływ zupełnie inne okoliczności - kto się wyrwał przodem przejechał gładko, kto jechał w wiekszej grupce musiał się często tłoczyć w zatorach przy szykanach ze słomy, ale powiedzmy , ze to nie ma znaczenia , a Twoja analiza jest i bez tego co najmniej niewłasciwa.


Idąc za Twoim tokiem rozumowania chciałbym zauważyć , że team Grzegorza Brzozowskiego miał w drugiej rundzie czas najlepszego okrążenia o ponad sekundę lepszy od Eichnera , znaczy według mnie za nisko oceniłes umiejętności i tego teamu.
Jak dla mnie p.Sonik z teamem mógł spokojnie zająć 12-15 pozycję i na tyle umiejętności zawodnicy posiadali , a p. Brzozowski ... On byłby jeszcze lepszy.