Zamierzam się wybrać , czy ktoś jeszcze ? Moe jakiś skład się zbierze?

Były takie plany ale w tym roku niestety brak czasu , będziemy kibicować w przyszłym . Super że się wybierasz będziemy mogli podziwiać 1000 zdjęć z PDV 05 a może 2000 .

Pozdrawiam

No , jeszcze nic pewnego , dosyć to skomplikowana wyprawa .
Ale jak się uda , to ten 1000 na pewno

Krz, a skoro zabierasz aparaty i kamery to czy można już zamawiać płyty ze zdjęciami i filmami ?

No chyba już tak .
Klamka zapadła , bilety na samolot kupione , zarezerwowane autko w Lyonie czeka w wypożyczalni , inne rzeczy o których nie wolno pisac też załatwione .
Szykuje się niezła impreza , bo oprócz samych wyścigów jest sporo ciekawych imprez towarzyszących ( co już wykablowałem w podpisie , ale więcej nie powiem bo przczytacie niedługo )
A tu mała foteczka gościa od Jesper Rosling Freestyle Show który będzie działał na PDV .
Chyba dokupię baterię do kamery...

W takim razie ja już rezerwuje jeden egzemplarz "Krz i PDV 2005"
Pozostaje tylko życzyć (i zazdrościć ) świetnej zabawy!

Krz, przybliża nam Mundial Quadów w Pont de Vaux 19-21.08.2005
http://www.atvpolska.pl/index.php?s=art ... ils&id=139

Nio Krz ja też zamawiam fotki i filmiki na CD z PDV

Na stronie pdvracing sa wyniki treningów i wygląda na to, że zespól z polskiego zawodnika Brzozowskiego niezle sobie radzi bo i po treningach jest na 9 miejscu.
Drugi zespoł zawodnikow z Polski (Sobczyk, Sonik) jest na dalekim 41 miejscu, al to wyscig dlugodystansoy to pewnie cos się zmieni

Po 2 rundach zespól Sobczyk/Sonik na 90 ms-cu, a Brzozowski na 100.
Chyba mieli kłpoty, może ktoś zna szczegóły?

Paweł Sobczyk ma kontuzję i nie jedzie, / prawdopodobnie zerwane scięgno/ w drugim wyścigu SONIK Rafal (Pol) / DUNCAN Leonard zajeli 12 lokatę, generalnie zajmuja po dwóch startach 90 miejsce. Brzozowski na 100 pozycji.

W trzeciem starcie druzyna SONIK Rafal (Pol) / DUNCAN Leonard (USA) / SOBCZYK Pawel (Pol) zajeła 15 miejsce a w w generalnej zajeli 67 pozycję natomiast BRZOZOWSKI Gregor (Pol) / DOWNEN Cale (USA) / MILLER Cody (USA) 104. Dokładne wyniki na http://www.pdvracing.com/2005/listes/finMondial.html pzdr, huba25.

Sobczyk kontuzji nabawil się bardzo pechowo - "przelecial" pierwsza "trumne" o ... ponad 8 m za daleko i upadl na plaskie, gdzie caly ciezar poszedl na lewa noge i trzasnela torebka + skrecona kostka.
Chlopaki pojechali naprawde super (2 nocna i 3 dzienna runda tak jak napisal huba, miejsce 12 i 15) - jechali we 2 naprzemian Rafal Sonik i Duncan Leonard (Pawel się już niestety do dalszej jazdy nie nadawal ).
Tak naprawde polska ekipe zalatwil glupi pech - awaria kranika paliwa - okazalo się ze nie "trzyma" rezerwy i wyssalo calutki bak do zera w najbardziej pechowym miejscu, calkowice po drugiej stronie toru w polu kukurydzy Zanim Pawel zostal znaleziony minelo zdrowo ponad 50 minut - 40 okrazen na pierwszym przejezdzie (sobotnim) poszlo się "pasc" ...
Gdyby nie to, moge ze spokojnym sumieniem stwierdzic ze Polska zajelaby miejsce w pierwszej 20, a może nawet w pierwszej 15.
Grzegorz Brzozowski dla odmiany walczyl z silnikiem od KTM'a - jechal jak szatan, ale niestety zlosliwosc rzeczy martwych okazala się nie do przezwyciezenia - podczas biegu "wyszedl" olej i zatarli silnik...

Bylismy tam razem z Krz, jakos niedlugo postaramy się skrobnac relacje z calej "wycieczki" bo bylo naprawde duzo bardzo, bardzo ciekawych momentow.

Dla zainteresowanych - zdjec idzie w tysiace, potrwa to wiec zanim wyselekcjonujemy te najciekawsze + do tego jakies 3,5-4h materialu filmowego, zarowno z kamery Krz jak i mojej. Musicie się jednak uzbroic w cierpliwosc : obrobka, selekcja zdjec + relacja troszke czasu zajma - ale zrobimy co mozemy

aXcid - czekamy z niecierpliością.
Niestety wiem ile czasu zajmuje wyselekcjonowanie i przygotowanie zdjęć I jak zwykle będzie problem, bo po piątej selekcji okaże się, że z tych kilku tysięcy to kilkaset jest rewelacyjne i później spędzimy kilka dni na oglądaniu wszystkich zdjęć

Pawłowi życzę szybkiego powrotu do zdrowi, bo to niebawem już kolejna runda Supermoto.

Pozdrawiam Grzegorz

No i niestety , ponieważ uciekł nam samolot w Monachium (oj , bedziemy mieli z Axem co opisywać) ja pół godziny temu wpadłem do domu z lotniska czyli z Warszawy, sprzątam tu trochę (104 posty , no , nie leniliście się )i za pół godziny muszę jechać spowrotem do Warszawy na 3 dni. Dlatego opóznienie będzie niestety spore nawet w zdjęciach , nie mówiąc o filmie. Aż mi się coś robi , bo nie mam czasu nawet ich ściągnąć i sam obejrzeć .
Pozostaje liczyć , że Arek Kwiecień wrzuci coś szybciej, ale oni przed godziną dopiero wyruszyli z Francji .

Powiem Wam tylko jeszcze , że oglądanie tego co tam się działo to miód na serce quadowicza , a nasi jechali świetnie jak napisał Axcid , no ale złośliwość przedmiotów martwych czasem daje znac o sobie.
Heh , no i jeszcze oprócz tego , ze jak zwykle wygrała Banshee , drugie i trzecie miejsce należy do zespołów na HONDACH TRX 450R

P.S. Skoro zaczęliście już tu , zmienię troszkę tytuł tematu.