Seba my tu nie mamy zamairu cię zagryźć nie przesadzajmy. Ja np chciałem tylko powiedzieć co o tym sądze i tyle heh a teraz uciekam do relacji Dakaru, dzisiaj ostatnia relacja wszyscy przed TV na pewno będzie co oglądać, zaraz po nim ostatnia relacja

Właśnie na tym polega różnica punktu widzenia od miejsca siedzenia, Łatwo się wyciąga wnioski w ciepłym domku przed ekranem kompa, ale inaczej pracuje zmęczony człowiek w upale.
W takich warunkach każdy popełnia błędy i wygrywa ten kto ma ich najmniej, Czasem błąd kosztuje życie.
Czachor nie walczy o podium, ale jest zawsze na mecie i to jest jego zaleta. Nawet jak źle obliczy paliwo, do czego inni się nie przyznają to on powie o tym. Tylko między nim a innymi jest taka róznica, że jak leżał na pierwszym rajdzie to dojechał z kierownicą przymocowaną kawałkami drutu, jak mu zabraknie paliwa to mu pozyczą, bo on zawsze pomagał innym. To jest straszliwie trudny rajd i tam na miejscu nikt nie zwraca uwagi na to dlaczego zabrakło paliwa, to nie jest lekceważenie kasy jaką wydali sponsorzy.
Rzeczywiście częstotliwości mamy inne, ja mysle, że Jacek chciał po prostu mieć lżej i dlatego kalkulował mniej paliwa, a o tym jakie ma wyczucie swiadczy jak niewiele się pomylił.
Może mamy do czynienia z nieomylnym Zippo? hej:)

A więc koniec! Dzisiaj zakończył się jeden z najwspanialszych i najbardziej wymagających rajdów na ziemi. Po około 9000 morderczych kilometrów wreszcie zawodnicy osiągneli cel. Dzisiejszy odcinek to było coś na co wszyscy czekali. Wspaniale było zobaczyć jak 4 Touaregi jechały koło siebie tworząc zwarty szyk tak samo jak Mitshubishi. Cyril Despres i Marc Coma przez pewien odcinek jechali razem trzymając ręce w górze na znak zwycięzca (zajeli 1 i 2 miejsce w klasie motocykli). Podobnie było w klasie ciężarówek Chagin i Stacey mimo iż z innych zespołów jechali razem podczas przejazdu przez ogromną plaże . Co do quadów na mete dojechały 3 maszynki rodzinka Morelów oraz Gonzalez, który wygrał w klasyfikacji czterokołowców (nawet pokazali go jak wjeżdżał na podium ). Jako jedyny Polak dojechał na mete Jacek Czachor, który zajął bardzo dobre 14 miejsce.
Na koniec chciałbym powiedzieć, że dziekuję wszystkim którzy udzielali się w temacie zwłaszcza 2can'owi, który też podawał info na bieżąco dzięki stary . Dakar to wielkei przeżycie dlatego za rok, jak zwykle zrobię temat (heh jeśli nikt mnie nie ubiegnie ;]). A tegoroczną 28 edycje Rajdu Dakar chciałbym zakończyć na forum słowami Thierry'ego Sabine, które napisał 2can w temacie starszego dakaru i które zapadły mi w pamięci:
"Pokażę Wam furtkę, za którą czeka wielka przygoda. Ale tylko od was zależy, czy ją przekroczycie". Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i do natsępnej relacji .

Ja też chciałem tylko wyrazić swoje zdanie, a dostało mi się za to, że zarzucam coś Czachorowi, a nie opiewam go w pieśniach.

Dzięki Zippo i 2can za relacje, w sumie w tym roku jakoś nie oglądałem zbyt wiele, więc wszystko co się działo poznałem dzięki Wam

Widzisz, jestes w bledzie, bo jak obliczyc wielkosc paliwa, jesli dochodzi wiele czynnikow, o bardzo zmiennej charakterystyce np.: na ostatnim biwaku mechanicy wyregulowali motocykl i on ma nieca za bogata mieszanke, dwa zgubiles się w trakcie odcinka - tego nie da się przewidziec. Kurz zapchal bardziej filtr powietrza, motocykl wiecej pali, nie padalo na tym odcinku, bardziej się kurzylo, pozatym, jechales w kurzu za samochodem na 2 biegu przez 10km, bo nie bylo mozliwosci wyprzedzenia etc.? może się okazac ze to nie jest takie proste jak się patrzy z cieplego fotela w domu. Chyle czolo, takze prywatnie, bo wiele zawdzieczam teamowi, jesli chodzi o pomoc w niektorch kwestiach, mimo ze nie nie jestem zawodowcem - lacza nas tylko miejsca w ktorych bywalismy, a mimo to dostalem pomoc chociaz wiazalo się to tylko ze strata czasu i kasy z ich strony, a zwlaszcza mechanika Siwego. Jesli interesuje was Dakar od strony technicznej moge zalatwic relacje mechanika. Wtedy takie kwestie nie beda mialy miejsca ok?

Shelton ,bedziemy twoimi wyznawcami jak to uczynisz

Zaraz wrocimy do poczatku - to skoro jest tyle niewiadomych w tym rownaniu, to dlaczego nie bierze zapasu? I nie mowie o kanistrach tylko o litrowej butelce!!!
A jak mi jeszcze raz ktoś napisze ze siedze w cieplym fotelu to k*wa nie wytrzymam.

Tak jak ktoś npisal wiele postow wczesniej ciezko okreslic ten zapas, raz to będzie na tym samym odcinku 100ml raz 2 litry. Cala czolwka ma z tym problem nie tylko Jacek, wiec proszę nie robmy z tego problemu, 14 miejsce to olbrzymi sukces bez dwoch zdan. Dobra zadzwonie do mechanika w tym tygodzniu, podjade i postaram się cos sklecic. Jakie macie pytania tak będzie latwiej... Mam prosbe nie bluzgaj i wystarczy ze masz już niezly avatar.

Ale nie ja zrobilem z tego problem, tylko inny uzytkownik, ja podzielilem się swoim zdaniem, a avatar będzie inny, fajniejszy, to jest wersja robocza, sam też chetnie poczytam o Dakarze od kuchni

I nie przeklinam, tam jest napisane KROWA

A teraz widać, to pewnie ta krowa co jak Cię czytała, aż w końcu nie wytrzymała i się rozebrała hi hi
nawet ładna hi hi

Dobra pokój Panowie nie bić do bani