Oczywiście jeżeli weźmiemy pod uwagę wspólne działanie można sporo rozłożyć na kilka ekip.

Ja planuję to tak jak powinno wyglądać by zająć się jazdą i nie stresować po powrocie wymianą manszety czy tankowaniem pojazdu lub myciem chłodnicy.
Jeżeli będzie więcej ekip z Polski możemy zrobić wspólny obóz i stację serwisową - wtedy zabieramy jeden kompresor, generator, spawarkę itp...
Osobiście jestem za, nasza ciężarówka serwisowa może służyć kilku ekipom to pozwoli zoptymalizować wydatki.

Nasze plany związane z Croatią to dobra zabawa bez zbędnej napinki, przeszła mi dawno histeria wygrywania i stawiam na dobrą atmosferę w ekipie i wzajemną pomoc w każdym zakresie.

Posprzątano na prośbę użytkownika.

Bardzo dziękuję

No , chłopaki wyjeżdżają a tu cisza
Może wreszcie ktoś coś napiszę

Napiszemy jak dotrzemy na miejsce

Witam

Z samego rana dotarliśmy na bazę rajdu w miejscowości Staro Selo Topusko. Na szczęście tym razem od samego rana świeci słońce i jest bardzo ciepło J . Korzystając z tak pięknej pogody od razu zabraliśmy się za rozkładanie obozu i po ok. 1 godzinie wszystko było gotowe. Przyszedł czas na obiad i e2rd zabrał się za przygotowanie posiłku, pyszne polskie flaki z Pudliszek zniknęły z garnuszka momentalnie. Chwilę poźniej ruszyliśmy kalibrować metromierze i dokonać rejestracji u organizatora. Po opłaceniu wymaganej opłaty dostaliśmy numery startowe i oficjalnie jesteśmy dopuszczeni do udziału w rajdzie Croatia Trophy 2010.
Do wieczora mamy czas na dopracowanie wszystkich spraw a jutro rano ruszamy na prolog.

Postaramy się na bieżąco zamieszczać jakieś informacje, nie wiem tylko jak będzie z dostępem do internetu – na tą chwilę jest kiepsko a koszty transmisji danych są naprawdę duże. Zobaczymy – może się uda.

Pozdrawiamy z Chorwacji J Jarys i e2rd.

trzymamy kciuki chłopaki

E2rd pisze:

Prolog o 13stej, jesteśmy skazani na sukces.

A ile quadów startuje w ogóle ?.

To ile może startować?

I gdzie wcięło mój poprzedni post????? Co, mody? Który taki gorliwy?

nikt tu nie grzebał

przybliż o co Ci chodzi może coś się w samym forum pochrzaniło ??

Potem dopisałem o prologu i wyniku chłopaków

Potem pojawił się post Brylanta zjadając mój dopisek.

No to w takim razie Brylantowi trzeba

a samą sprawę zbada dokładniej Cisza

i znowu wszystko na mnie już się przyzwyczaiłem

Dzisiejszy etap mial 43 km dlugosci. Chlopaki pierwsi zaczeli i pierwsi skonczyli. Uzyli raz Wyciągarki na calym etapie, tak to ogien. Czas 3 godziny 15 minut.

-- dodano 02.05.2010 22:11 --

Dzis Trophy Day i tylko jeden etap dla quadow. Chlopaki zrobili go w minute. Najszybsze terenowki kolo 20. U Edka szwankuje wspomaganie, najprawdopodobniej po wymianie i przekladce kolumny kierownicy. O 23.00 star do odcinka nocnego.