Mimo, iż do rozpoczęcia 32 edycji rajdu Dakar pozostał jeszcze miesiąc, już dziś pora zebrać wszystkie najważniejsze informacje i przedstawić je żądnym wiedzy forumowiczom. Także zapraszam do krótkiej lektury, z której dowiecie się podstawowych informacji i ciekawostek na temat Dakaru 2010. Zapraszam przed monitory: Rok 2009 - Nowa formuła:
Jak wszyscy dobrze pamiętamy Dakar doczekał się nowej formuły poprzez zdarzenia, które miały miejsce w Afryce. Wszystko zaczęło się w roku 2008, który zaskoczył nas niespodziewanym odwołaniem rajdu z przyczyn bezpieczeństwa, a wrzawa na temat przyszłości Legendy trwała bardzo długo. Krótko po tym zdarzeniu mówiło się nawet o całkowitym zaprzestaniu jego organizacji. Na szczęście organizatorzy stanęli na wysokości zadania i nie pozwolili legendzie umrzeć. 2009 rok przeniósł nas do Ameryki Południowej, a zawodnicy mieli za zadanie zmierzyć się z trasą ponad 9500 km z Argentyny do Chile. W ramach rajdu zostały przewidziane takie atrakcje, jak relaksacyjna przeprawa na ogromnych wysokościach oraz opalanie się na pustyni Atacama. Mimo ogromnej odległości w stosunku do starej bazy rajdu i wielu niewiadomych, nikogo nie zdziwił fakt, iż 30 edycja zgromadziła rzesze żądnych przygód kierowców i czołowe fabryczne teamy.
Rok 2010 - Trasa:
Kolejny rok i kolejne modyfikacje, jeśli chodzi o trasę rajdu, a wszystko po to, aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić przygodę, która czeka na zawodników w Ameryce Pd. W tym roku mapa pokazuje nam ponad 9000 km wymagającej trasy, z czego około 4800 km to odcinki specjalne (liczba ta jest o prawie 700 km krótsza niż w tamtym roku). Należy także zaznaczyć, że trasa w tym roku przebiegać będzie w kierunku przeciwnym niż to miało miejsce w 2009. Zabieg ten ma sprawić iż rajd będzie jeszcze cięższy niż poprzednio, rzucając zawodników bardzo szybko na głęboką wodę jaką niewątpliwie będzie pokonywanie pustyni Atacama. Według strony Dakaru cały rajd można podzielić na 3 akty: Act 1: znajdując odpowiednie tempo Już podczas pierwszych 3 dni rajdu zawodnikom postawiono zadanie przejechania ponad 1600 km, co ma być tylko rozgrzewką przed prawdziwymi wyzwaniami. Będzie to doskonała okazja dla bardziej doświadczonych zawodników, aby wyrobić sobie odpowiednią pozycję oraz umocnić ją. Wbrew pozorom może to być bardzo kluczowy etap rajdu, ponieważ cenny czas zyskany tutaj, może zaważyć na końcowej klasyfikacji. Już pod koniec aktu 1 zawodnicy będą mogli zasmakować namiastki pustynnego ścigania - pojawią się pierwsze małe wydmy niedaleko Fiambali. Act 2: Wydmy Atacamy ! Z czystym sumieniem powiedzieć można, iż właśnie tutaj czekają nas największe emocje. Mowa o pustyni Atacama, którą tym razem zawodnicy pokonywać będą od strony przeciwnej w stosunku do zeszłego roku. Niewątpliwie będzie to prawdziwy test dla człowieka i maszyny, a niekończące wydmy oraz piasek będą towarzyszyć zawodnikom przez co najmniej 5 etapów. Act 3: Drogi pełne zmian Ostatni już akt, według organizatorów, ma charakteryzować się niezwykłą różnorodnością pokonywanej trasy. Codziennie zawodnicy będą mogli doświadczyć różnych rodzajów nawierzchni poczynając od dobrze wszystkim znanego piasku, poprzez różnego rodzaju nawierzchnie. W ostatniej części rajdu na zawodników będą czekać 3 najdłuższe odcinki, każdy mający ponad 700 km.
Zawodnicy i Teamy:
Zaledwie kilka dni temu ukazały się oficjalne listy startowe na stronie Dakaru. Mimo, iż frekwencja jest niższa niż w roku 2009 ( i to o ponad 100 załóg z różnych klas), nadal rajd może się pochwalić oszałamiającą liczbą 372 załóg w tym - 184 motocykle i quady, 138 samochodów i 50 ciężarówek będzie starało się pokonać niebagatelną trasę ponad 9000 km zróżnicowanego terenu. Jeśli chodzi o gwiazdy, na listach startowych nie zabrakło takich nazwisk, jak Coma, Despres, De Villiers, Peterhansel czy Chagin. Mogłoby się wydawać, że jak co roku walkę o czołowe miejsca zapewnią nam dwa obozy - niebieskich (Volkswagen) oraz czerwonych (Mitshubishi). Niestety dobrze nam znany światowy kryzys przyczynił się do podjęcia decyzji o nie wystawieniu teamu przez Mitshubishi. Mocny w tym roku wydaje się Team X-Raid GMBH ze swoimi BMW oraz byłymi kierowcami ze stajni czerwonych - Stephanem Peterhanselem oraz Nanim Romą. Trzecim znanym kierowcą będzie Guerlain Chicherit. Kiedy w 2007 roku Robby Gordon stanął na starcie Dakaru w swoim Hummerze nikt nie myślał, że będzie liczył się w walce o czołowe pozycje. Na 2010 rok jego team - Robby Gordon Motorsports wystawił aż 3 pojazdy, za których sterami zasiada oprócz Gordona - Carlo De Gavardo oraz Ronn Bailey. Mówiąc o ekipach należy tutaj zaznaczyć obecność dobrze znanej wszystkim marki, która w tym roku wystawiła 2 auta. Mowa tutaj o Subaru (model Forester)! Auta jadą w Teamie BARATEC, a za ich kierownicami zasiądą Gabriel Pozzo oraz Yoshio Ikemachi. Nie wiem jak wy ale ja jestem ciekaw z jakiej strony zaprezentuje się auto projektowane specjalnie z myślą o 31 edycji Dakaru Jeśli chodzi o jednoślady kolejną sensacją jest brak fabrycznych teamów KTM'a. Informacja ta została podana do wiadomości już bardzo dawno, a oficjalną tego przyczyną są nowe przepisy w regulaminie rajdu. Na szczęście dla zawodników KTM nie zapomniał o użytkownikach swoich maszyn i postanowił wysłać na rajd ciężarówkę serwisową. Bardzo miły ukłon ze strony pomarańczowych
Tutaj krótki filmik prezentujący niebieskiego potworka
Polacy w 31 edycji rajdu:
Już od kilku lat tradycją jest, iż na starcie Rajdu Legendy nie może zabraknąć Polskich załóg. Tak też stało się i w tym roku. Orlen Team znów wystawia swoją załogę, w której barwach wystartują Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin w swoim Nissanie Pick Up. Na motocyklach zasiądą Jacek Czachor, Marek Dąbrowski oraz Jakub Przygoński. Oczywiście oprócz reprezentantów Orlen Teamu, na trasie rajdu będziemy mogli także zobaczyć inne maszyny pilotowane przez Polaków. W klasie samochodów startują także Robert Szustkowski i Jarosław Kazberuk w Mitshubishi oraz Aleksander Sachabiński i Arkadiusz Rabiega w Toyocie. W klasie motocykli czwartym reprezentantem Polski będzie Krzysztof Jarmuż jadący na Hondzie w barwach Honda Team Europe / Dakarsport.com. Wśród ciężarówek także mamy swoich reprezentantów - Grzegorz Baran, Rafał Marton oraz Paweł Zborowski będą podróżowali MAN'em który będzie także wsparciem dla Szustkowskiego i Kazberuka (według list należą oni do jednego teamu - SPEED FACTORY). Po wielkim sukcesie w zeszłorocznej edycji i w tym roku kolejny Polski zawodnik rzuca wyzwanie wymagającym bezdrożom Ameryki południowej. Reprezentant klasy, która chyba nas najbardziej interesuje. Oczywiście mowa tutaj o zdobywcy 3 miejsca w klasie quad - Rafale Soniku, który znany jest także polskim quadowcom przez trudy rajdu jako SuperSonik !
Quady na Dakarze:
Z roku na rok zainteresowanie wszędobylskimi czterokołowcami rośnie. Nie inaczej jest na Dakarze. Co roku wielu nowych riderów decyduje się pokonać trasę rajdu na quadzie. W tym roku, według list startowych, zobaczymy ponownie 29 maszyn (taka sama frekwencja była w roku poprzednim). Oczywiście nie zabraknie takich nazwisk jak Patronelli, Gonzalez czy Machacek. Cieszy bardzo fakt, iż ponownie na starcie zobaczymy naszego reprezentanta Rafała Sonika, który z pewnością będzie chciał powtórzyć świetny wynik z poprzedniej edycji. Na chwile obecną z mojej strony jest to krótka wzmianka jeśli chodzi o zawodników. Co do strony technicznej Seba powinien ujawnić niedługo garść ciekawych informacji na które z pewnością czekacie.
W przeciągu tygodnia mam zamiar napisać jeszcze kilka informacji, które rzucą Wam lepsze światło na tegoroczną edycje. Zdjęcia zaczerpnięte z terenowo.pl oraz oficjalniej strony rajdu - http://www.dakar.com
_________________ Pozdrawiam Zippo
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
Wysłany: 30.11.2009 17:32
Re: 31 Edycja rajdu Dakar - Argentyna-Chile
Część techniczna:
W tegorocznej edycji Dakaru Rafał jechał na quadzie Yamaha Raptor 700.Pojazd przygotowany przez zagraniczną firmę nie zachwycał - mimo, że pozwolił Rafałowi zdobyć podium to posiadał szereg niedoróbek, które usuwano w trakcie trwania rajdu. Mając to na uwadze, przygotowaniami pojazdu do najbliższego rajdu zajął się prywatny warsztat Rafał i triumfator ostatniej edycji rajdu Dakar Josef Machacek ( który podjął się zaimplementowania nowego, większego silnika) . Hybryda - bo ciężko określić jednym słowem co to jest, powstała na bazie sprawdzonej konstrukcji japońskiego producenta, jednak żaden element nie obył się bez modyfikacji. Każda śrubka, elementy układu przeniesienia napędu, zawieszenie, plastiki, rama, bak ( w tym wypadku baki) paliwa, silnik itd. został odpowiednio zmodyfikowany. Poniżej zdjęcia jeszcze z etapu "produkcji" Sonikowozu
Prawda że widać subtelną różnicę..... dłużej, szerzej, niżej
tym razem układ smarowania i chłodzenia oleju zostały dopracowane do perfekcji
jako uzupełnienie oświetlenia - dwa spoty S1100
Sukcesywnie będę zamieszczał materiały z budowy, by finalnie pokazać Wam jak wygląda gotowa maszyna, która obecnie jest już w drodze na nowy kontynent.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum