Autor |
Wiadomość |
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 12.05.2006 21:32
Ładoga Trophy
21 dni nie będzie Cię w domu. Przebędziesz na kołach prawie 3500 kilometrów. Będziesz w 6 krajach. Zobaczysz 5 europejskich stolic i perłę wśród miast rosyjskich St Petersburg. Dwie noce spędzone na Bałtyku pozwolą Ci oderwać się od codzienności, odpocząć i przyzwyczaić się do braku zasięgu w telefonach komórkowych. W trakcie rajdu poznasz nową definicję drogi, dowiesz się co to jest bołoto i jak wygląda zimnik. Osiem białych nocy spędzisz pod gołym niebem. Wypijesz banię w bani i wychłoszczesz się brzozowymi witkami. Zobaczysz Karelię i czerstwą rosyjską wieś. Staniesz nad Ładogą i powiesz do siebie „to naprawdę nie jest morze”. Wrócisz do cywilizacji na wielki festyn i rozdanie nagród. Do domu odprowadzi Cię piękna i pełna atrakcji droga Via Baltica.
WARSZAWA - GDYNIA – SZTOKCHOLM – HELSINKI - ST. PETERSBURG – TALLIN – RYGA – WILNO - WARSZAWA
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 12.05.2006 21:33
TURISM jest grupą poruszającą się po osobnej trasie i nie na czas. Trasa jest widokowa i daje nawiększe możliwości zobaczenia wszystkich ciekawych miejsc, co nie oznacza że jest szczególnie prosta - wiedzie bowiem rosyjskimi drogami i pozostałościmi po nich.
Dlatego minimalne wymagania odnośnie załogi, samochodu i wyposażenia wyglądają następująco:
Samochód terenowy ze snorkelem i przygotowany do brodzenia, na oponach MT z wyciągarką i mocnymi punktami mocowania lin holowniczych.
Zestaw do uprawiania off-roadu (taśmy długie, któtkie, szekle, łopata, siekiera, oraz co najmniej para trapów na samochód). Odbiornik GPS koniecznie, metromierz niekoniecznie. Wskazane posiadanie CBradia. Każda załoga musi wykazywać samodzielność paliwową w zakresie 10 godzinnej pracy samochodu pomiędzy tankowaniami oraz dwudniową samodzielność w zakresie posiadanych zawsze na pokładzie zapasów jadła i napitków. Sprzęt biwakowy potrzebny będzie zarówno w trakcie całego rajdu jak i w trakcie drogi tam i z powrotem.
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 12.05.2006 21:39
Koszty dla startujacych w grupie turystycznej:
14 000 PLN – liczone za samochód z dwiema osobami.
W tym zawarte jest:
- przeprawa promowa na lini Gdank/Nynesham (bez kabiny)
- przeprawa promowa na lini Sztokcholm/Helsinki (wraz z kabiną)
- wpisowe na rajd do grupy TURISM (bez kosztów opieki lekarskiej, wykupienia licencji FIA, kaucji ekologicznych i tego co jeszcze Organizator wymysli w ostatniej chwili)
- noclegi w punktach programu opisanych jako camping lub hotel
- przewodnictwo i wsparcie organizacyjne w trakcie rajdu
Dodatkowo uczestnicy muszą posiadać finanse na:
- ubezpieczenie samochodów obowiązkowym ubezpieczeniem rosyjskim zależnie od pojemnosci (minimum 14 dni)
- na zakup paliwa na całej trasie
- na zakup jedzenia i picia
KOSZT UDZIAŁU STARTUJACYCH W GRUPACH SPORTOWYCH NEGOCJUJEMY INDYWIDUALNIE.
WYJAZD DLA SAMOCHODÓW WSZYSTKICH MAREK
ILOŚĆ MIEJSC OGRANICZONA
KONTAKT:
[email protected]
[email protected]
[email protected]
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 12.05.2006 21:48
Dwie załogi Polskiego teamu "Land Lovers", pierwsza reprezentowana przez Krzysztofa Turchana i Witolda Fedorowicza, druga w składzie Rafał Kuziemski i Krystian Łukaszewicz z sukcesem zakończyły występ w rajdzie Ładoga Trophy - Mistrzostwach Rosji Pojazdów Terenowych.
Obie załogi walczyły o zwycięstwo specjalnie przygotowanymi samochodami Range Rover. Na 105 startujących uczestników pierwsza załoga zajęła w klasyfikacji ogólnej II miejsce, druga IV miejsce. Pośród zaledwie 13 samochodów, które dojechały do mety rajdu były obie polskie załogi.
Rajd Ładoga Trophy to jedno z najdłuższych i najtrudniejszych przedsięwzięć sportowych dla pojazdów 4x4 jakie jest organizowane na świecie. Podczas rajdu śmierć poniosły dwie osoby , dwie są ciężko ranne.
więcej tu:
http://www.swiatpodrozy.pl/a.php?id=714
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 12.05.2006 22:01
Od dawna strasznie intryguje mnie ten rajd , stąd informacje na jego temat , może by tak quadami ruszyć...
"Trudno w tym miejscu opisać - choćby pobieżnie - każdy z odcinków. Teren, z którym się spotkaliśmy w trakcie tego rajdu, był bardzo urozmaicony. Przekraczaliśmy w poprzek i wzdłuż wiele rzek i strumyków; jedną z takich przepraw - szeroką i rwącą - zapamiętaliśmy nawet bardzo dokładnie... Jechaliśmy przez strome wąwozy, dziury z błotem, torfowiska, zimniki i skały rodem z rock-crawlingu. Były też zwykłe drogi. Zwykła droga mogła oznaczać rów szeroki na dwa samochody, wypełniony wodą do wysokości maski, w którym pływały kilkumetrowe bale, a na dnie leżały kamienie, drągi oraz inne niezidentyfikowane obiekty nieustannie zahaczające o nasze podwozie. Mogła oznaczać nieudolnie utwardzony zimnik, rozjeżdżony ciężkim sprzętem, zalegające w koleinach pozostałości zbrojonych płyt betonowych i kamienie wielkości biurka. Wszystko to niemal wdzierało się do kabiny od spodu i próbowało zatrzymać samochód. Nie wiadomo, czy świadomie, czy tak po prostu wyszło organizatorowi, ale zarówno każda poszczególna część, jak i całość rajdu miały swoją dramaturgię. Oesy ustawione były tak, że trudności mogły wystąpić jeszcze na 100 metrów przed metą i wymagać poświęcenia kilku godzin na ich pokonanie - nazywaliśmy to deserami i zawsze siarczyście przeklinaliśmy. Trzeciego dnia rajdu dowiedzieliśmy się o śmierci dwóch zawodników zatrutych gazami spalinowymi, wieczorem przed ostatnim oesem dwie osoby, w tym jedna ciężko ranna po dachowaniu, zostały odwiezieni do szpitala. Kilka samochodów utonęło, do mety dojechało tylko 13 załóg - na 105, które stanęły na starcie. Trzeciego dnia organizator po raz pierwszy wywiesił wyniki z rozegranych dotychczas odcinków. Dwie polskie załogi znalazły się na drugim i trzecim miejscu. Ciśnienie gwałtownie wzrosło. Od tego dnia pilot czerwonego Proto co wieczór stawał w progu naszego obozu, odmawiał przyjęcia zwyczajowego poczęstunku i pytał czy nasze maszyny są w porządku. Odpowiadaliśmy da lub uże da. Rywalizacja o miejsca w najbardziej prestiżowej grupie TR3 trwała do ostatniego dnia. Krzysztof i Żaba systematycznie zmniejszali swój dystans punktowy do prowadzącego czerwonego Proto. Widoczne było, że goniący w swej roli czują się świetnie a z czasem zaczynają się coraz bardziej rozgrzewać, a broniący pierwszego miejsca wyraźnie nie trzymają ciśnienia i popełniają błędy. Rafalski i ja zaś robiliśmy wszystko, żeby nie spaść z pudła i obronić III miejsce przed naciskającą na nas załogą 201, jadącą UAZ-em i szybko zmniejszającą do nas dystans punktowy. W trakcie ostatniego odcinka nasi rywale mogli odetchnąć z ulgą widząc nasz urwany sektor przekładni kierowniczej - wystarczyło, by dojechali do mety by mieć III miejsce, ale... nie dojechali - urwali zwolnicę. Dla nas ewakuacja z odcinka przy pomocy serwisu organizatora (GAZ 66) oznaczała jeszcze kilka godzin pracy w terenie, ominięcie ostatniego obozu by zdążyć na rozdanie nagród, utratę kontaktu ze światem i brak pewności, na którym jesteśmy miejscu. Intryga snułas do kańca - powiedział potem Jurij Ovczennikow, organizator rajdu. Ostatecznie jednak zajęliśmy miejsce czwarte, a Krzysztof z Żabą drugie.
Rajd był długi i syty. Kilkakrotnie rozbudzał w nas wielkie nadzieje i co rusz całkowicie zniechęcał do uprawiania off-roadu. Niepowtarzalne i zaskakujące były klimaty międzyludzkie i okoliczności przyrody towarzyszące temu rajdowi. W czasie jego trwania, ani razu nie mogłem narzekać na nudę, co powoduje, że już teraz tęsknię za nastaniem późnej wiosny przyszłego roku."
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
krecik
Rejestracja: 11.01.2006 16:02 Posty: 5042 Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
|
Wysłany: 13.05.2006 21:35
_________________ Krzysiek
Z życia forum: Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.
|
|
|
|
aduko
Rejestracja: 17.11.2003 22:13 Posty: 510 Miejscowość: Kraków / Nowy Sącz
Quad: g660 / Nissan Patrol GR '92 :D
|
Wysłany: 14.05.2006 12:39
krecik napisał(a): http://video.google.com/videoplay?docid=3997304738377042391
ehh... gdyby nie to wpisowe Smutek
Są ludzie, którzy przez cały rok nigdzie nie jeżdżą na zawody tylko przygotowują sprzęt i kasę na tą Ładoge.
P.S. Miły zakończeniowy akcencik na tym filmiku Ruski na Polarisie
_________________ Małe zabawki są dla małych chłopców, duże dla dużych "Moja stodoła"
|
|
|
|
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 24.07.2006 22:24
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 24.07.2006 22:31
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 24.07.2006 22:38
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
czosnek
Rejestracja: 07.12.2005 10:23 Posty: 725
Quad: run.. Forrest.. run
|
Wysłany: 24.07.2006 22:43
Mam znajomego z okolic Petersburga , jak tylko się z nim spotykam to wypytuje go o jezioro Ladoga. Trochę się tym podkręciłem. Myślisz 2can ,że z moim skromnym doświadczeniem rajdowym mógłbym tam startnąć , może chociaż w klasie turistick.
|
|
|
|
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 24.07.2006 22:43
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 24.07.2006 23:08
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
2can
Rejestracja: 09.12.2004 00:44 Posty: 4145 Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
|
Wysłany: 24.07.2006 23:21
_________________ „Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada" ------------------------------- www.3fun.pl
|
|
|
|
Piracetam
Rejestracja: 24.07.2006 14:16 Posty: 29 Miejscowość: Warszawa
Quad: Bombardier 800XT
|
Wysłany: 25.07.2006 07:43
Jak to możliwe, że człowiek stracił obydwa światła w Kawie? Taki pech?
|
|
|
|