Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 26.04.2024 23:40



Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli 
Autor Wiadomość

Rejestracja: 27.04.2010 08:43
Posty: 691
PostWysłany: 29.09.2010 09:30 
Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Już 4 października, w poniedziałek rozpoczyna się XIII z kolei Rajd Faraonów - Rally Pharaons w Egipcie. Ostatnia w tym sezonie eliminacja Mistrzostw Świata – Pucharu Świata FIM w rajdach długodystansowych. Na liście zgłoszeniowej rajdu obok Rafała Sonika, który zwycięstwo i puchar ma już zapewnione, znajdą się najlepsi quadowcy świata, w tym kilku dakarowców. Jest to ostatni rajd cross-country w tym sezonie, który można traktować jako trening przed Dakarem 2011.

Tegoroczny rajd Faraonów zapowiada się ekscytująco – przynajmniej w kategorii quadów. Swoją obecność i start oprócz Rafała Sonika potwierdzili: Dimitri Pavlov, zajmujący w klasyfikacji FIM drugie miejsce, tuż za Rafałem, oraz Marcos Patronelli – triumfator Rajdu Dakar 2010. Na starcie stanie w sumie rekordowa liczba - aż 142 załóg z czego 76 motocyklistów w dwóch klasach „open” i „45”, oraz 11 quadowców.
Kierowcy rozpoczną wyzwanie z trasą rajdu w poniedziałek - 4 października poprzedzonych odbiorami techniczni dzień wcześniej. Przed nim sześć etapów, ktrych trasa wiedzie przez piękną egipską pustynię, począwszy od jednego z cudów świata -piramid w Gizie, aż do wspaniałego Porto Marina Resort w El Alamein na mecie rajdu. W tym roku trasa liczy 2547 kilometrów, z czego 2175 km to odcinki specjalne.
W tym roku Pharaons Rally ma rekord uczestnictwa wśród motocyklistów i quadowców, ponad dziewięćdziesiąt , co potwierdza atrakcyjność Pharaons Rally pośród innych konkurencyjnych rajdów w kalendarzu FIM.
Wśród jedenastu zgłoszonych quadów w stawce będzie zwycięzca Dakaru, Argentyńczyk Marcos Patronelli. Nie będzie miał łatwego rajdu w starciu z liderem mistrzostw świata, Rafałem Sonikiem i jego współrywalem w cyklu pucharowym, rosyjskim zawodnikie, Dmitri Pawłowem. Jedyną kobietą w wyścigu będzie włosko-francuska quadowczyni Camelia Liparoti, gotowa do przyjęcia tytułu zwycięzcy w klasie kobiet po raz drugi w swojej karierze.
Dla Rafała Sonika zbliżający się start znaczy bardzo wiele. Jest ukoronowaniem całego, tegorocznego cyklu Mistrzost Świata-Pucharu Świata FIM i zakończenie zwycięstwem punktowym. W klasyfikacji Rafał ma na chwilę obecną 90 punktów, będący tuż za nim Pavlov 57. Tak więc wygrana i start w Egipcie jest dla Rafała potwierdzeniem klasy mistrzostwiekiej, ponieważ puchar ma już zapewniony
„W Egipcie pojadę po raz pierwszy, ale bardzo się cieszę. Szczególnie ucieszyłem się po otrzymaniu informacji, że jednym z moich rywali będzie Marcos Patronelli. Będzie to nie tylko świetna okazja do ścigania się, ale i miłe spotkanie przed Dakarem. Będę jechał spokojnie, tak aby – co najważniejsze bezpiecznie dojechać do mety. Najważniejsze będzie bezpieczeństwo, gdyż do startu w Dakarze pozostało kilkanaście tygodni. Rozważnie i wedle mojej mantry: Meta durniu." - powiedział Rafał Sonik.
Najbardziej liczy się trening przed Dakarem i zdobycie doświadczenia. Ale dla mnie ta rund osobiście będzie szczególna. Udało mi się przejechać cały cykl pucharu świata i zdobyć dla Polski pierwszy w historii Puchar Świata na czterech kołach. Bardzo się z tego cieszę, ale będę się mógł cieszyć z wami wszystkimi jak puchar będzie w moich dłoniach."

Image

Trasa Rally Pharaons:
1. 4 październik: CAIRO - EL RAMMAK
dojazdówka 56 km + 366 SS + dojazdówka 7,5 km – Suma 429,5 km
2. 5 październik: EL RAMMAK - BIR KARAWEEN
dojazdówka 1 km + 352 SS + dojazdówka 1km – Suma 354 km
3. 6 październik: BIR KARAWEEN - ABU MINGAR
dojazdówka 1 km + 169 SS + dojazdówka 31km + 202 SS – Suma 403 km
4. 7 październik: ABU MINGAR – SITRA
434 SS + dojazdówka 1,5 km– Suma 435,5 km
5. 8 październik: SITRA - SIWA
dojazdówka 1,5 km + 412 km SS + dojazdówka 5,5 km – Suma 419 km
6. 9 październik: SIWA - EL ALAMEIN
dojazdówka 160 km + 240 km SS + dojazdówka 106 km – Suma 506 km

LISTA STARTOWA KATEGORIA QUADY:
204 GAZZANO CLAUDIO ITALY
208 PUJOL NICOLAS FRANCE
206 FAZI PAOLO ITALY
207 CANDIDA EGIDIO ITALY
203 PAVLOV DMITRY RUSSIA
209 CANGANI NORBERTO ITALY
210 D'AMICO MASSIMO ITALY
202 PATRONELLI MARCOS ARGENTINA
211 ALZAROUNI ATIF AHMAD UAE
205 SONIK RAFAL POLAND
201 LIPAROTI CAMELIA FRANCE

Przypominam, iż jednym z członków Team'u Rafała Sonika w Egipcie jest zwycięzca Konkursu Przeprawowego Pucharu ATV Polska 2010 - Jarys!

_________________
Jesteś znajomym ATV Polska na Facebook'u?


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.10.2007 19:34
Posty: 6236
Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
PostWysłany: 29.09.2010 09:51 
Re: Rajdu Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
na bieżąco najnowsze informacje znajdziecie na blogu FIM na portalu ATV Polska!!!

_________________
<<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>


 
Profil Tlen Gadu-Gadu

Rejestracja: 27.04.2010 08:43
Posty: 691
PostWysłany: 04.10.2010 20:26 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Wczoraj 116 załóg zakończyło trwającą prawie dwa dni weryfikację techniczną i administracyjną. Wieczorem wszyscy startujący brali udział w pierwszym briefingu, czyli odprawie zawodniczej, który odbył się w orientalnym Hotelu Inter Continental. Organizatorzy dokładnie opisali całą trasę rajdu, podkreślając miejsca szczególnie niebezpieczne i te, na które należ zwracać uwagę. Dotyczyło to również tych momentów na trasie, w których znajduje się kontrola prędkości.

Dzisiejsze rozpoczęcie etapu odbędzie się w malowniczej scenerii zabytkowych piramid w Gizie. Dla wielu zawodników będzie to pierwszy start w tak malowniczym i historycznym otoczeniu.

W quadach, walka zapowiada się na silną. Na starcie staną wspólnie dwaj zawodnicy z klasyfikacji pucharu świata, Rafał Sonik i Dimitri Pavlov, a także, zwycięzca ostatniego Dakaru, Argentyńczyk Marcos Patronelli.

„Z sezonem sportów motorowych jest tak jak z życiem. Ledwo się zacznie, a już się kończy. I to jest smutna prawda, którą w przededniu startu Rajdu Faraonów w Egipcie uświadomiłem sobie. Pamiętam jak cudownie było w marcu w Abu Dhabi, gdzie w prawdzie było bardzo czasami wolniej, czasami szybciej, ale jak mówi porzekadło „pustynia to wielka piaskownica dla dużych chłopców”. Później w Tunezji, gdzie było jeszcze lepiej, bo była to nie tylko wielka czasem kamienista, a czasem piaszczysta piaskownica, ale również, dlatego, że była to pierwsza runda pucharu, którą wygrałem w ramach zwycięstwa w pucharze świata. Później na Sardynii, gdzie było prawie idealnie. Było bardzo blisko do mety z pierwszym miejscem, kiedy spaliłem sprzęgło i straciłem zwycięstwo. Całe szczęście nie straciłem tam punktów do klasyfikacji. Aż wreszcie w Brazylii, gdzie dojechałem zwycięsko na pierwszym miejscu. Mam nadzieję również na zwycięstwo tutaj w Egipcie, chociaż rozmowy z czołowymi zawodnikami, które dzisiaj odbyłem np. z Rodriguesem, z Comą, uświadamiają mi, że Egiptowi bliżej do Abu Dhabi, czyli do pułapek na pustyni zupełnie niewidocznych i co gorsze nieopisanych w roadbooka, niż do świetnie opisanego rajdu w Brazylii. Tak, więc zaczynamy bardzo spokojnie, bez szaleństw. Punktów mam dość, puchar świata zapewniony. Testujemy quada na Dakar, który troszeczkę się różni się od maszyny z poprzedniego roku. Moje motto na ten rajd: ostrożność, ostrożność i jeszcze raz ostrożność.” – W paru słowach skomentował przygotowania Rafał Sonik.

Wśród motocykli uwaga będzie skupiona przede wszystkim na Marcu Comie (KTM690) i Francisco "Chaleco" López (Aprilia 450), zwycięzcy rundy Mistrzostw Świata w Tunezji. Po piętach będzie im deptać Orlen Team składający się z Jakuba Przygońskiego, Jacka Czachora i Marka Dąbrowskiego (KTM), portugalskiego kierowcy Heldera Rodriguez (Yamaha), oraz hiszpańskiego Gerarda Farres (Aprilia).

RAJD FARAONÓW 2010 W LICZBACH


Motocykle / Quady w wyścigu: 85
Samochody / Samochody ciężarowe w wyścigu: 31
Samochody „Pharaons Classic”: 10
Samochody / Motocykle w klasie „Raid”: 13
Kraje reprezentowane: 20
Personel Organizatora: 120
Pracownicy organizacji Khaset: 100
Personel medyczny: 25
Dziennikarze: 69

Łączna liczba karawany: 600

Zapraszamy do obejrzenia Galerii Zdjęć z Egiptu na blogu Rafała Sonika.

-- dodano 04.10.2010 21:26 --

Start do dzisiejszego odcinka prowadzącego przez pustynne wydmy z Kairu do El Rammak rozpoczął się o godz. 8.00 od motocyklistów. Quadowcy ruszyli przed dziewiątą – Rafał dokładnie 8.52. Nie można sobie chyba wymarzyć bardziej malowniczego miejsca do startu w pustynną przygodę, jak majaczące niczym fatamorgana piramidy w Gizie.

Jak zapowiadali Organizatorzy nie jest to łatwy rajd. Wielu już poległo w trudach walki z egipskimi wydmami. Ta zła passa nie ominęła dzisiaj Rafała Sonika. Uległ jej sprzęt, a konkretnie sprzęgło.

„Dzisiejszy etap zapowiadał się spokojnie. Pierwsze sto kilometrów przejechaliśmy z Patronellim i Pavlovem właściwie razem. Przed CP na 130 kilometrze wyprzedziłem ich obydwu i wjechałem na CP pierwszy, – czyli miałem kilka minut, cztery, czy pięć przewagi. Później jeszcze następne 150 kilometrów jechałem szybko i prowadziłem wyścig w quadach. Ale niestety na 266 kilometrze straciłem lewarek zmiany biegów. Rozkręcił się zupełnie. Wracałem dwa kilometry, aby zebrać elementy. Na szczęście znalazłem ten metalowy-najważniejszy. Niestety w wyniku tego okazało się, że spaliło się sprzęgło i musiałem je rozbierać. Jest to bardzo trudne, aby sprzęgło wymienić na pustyni, kiedy przejeżdżają obok pojazdy i sypią piaskiem. Trzeba zachować bardzo dużą ostrożność. Wobec tego trochę mi to więcej czasu zajęło. W efekcie straciłem około godziny, ale jestem bardzo zadowolony, bo jestem na mecie odcinka z całkiem niezłym wynikiem. Myślę, że można być spokojnym o to, że jutrzejszy dzień będzie już myślę bez takich jak dzisiaj awarii. Chociaż tak naprawdę to testujemy sprzęt i każdy element może być kłopotliwy.” – komentuje dzisiejsze przeżycia Rafał Sonik.

Trudy dzisiejszego etapu w małej części zrekompensowały również widoki i krajobrazy na całej trasie tego etapu

„Piękne wydmy, piękne pustynie. Naprawdę wspaniałe krajobrazy i wspaniałe, jak na północna Afrykę miejsca. Bardzo mi się tutaj podoba i chcę jechać dalej.”

Image

Image

Rajd Faraonów zaliczany jest do najtrudniejszych i najbardziej wymagających rajdów na świecie. Dzisiaj pustynia pokazała swoje prawdziwe oblicze i zaczęła zbierać żniwo.

Image

„Dzisiaj już dwa, albo trzy quady niestety odpadły. Kilka kilometrów za miejscem, gdzie wymieniałem sprzęgło helikopter zabierał jednego z quadowców. To przykre, ale w tych zawodach tak już jest, że w pierwszych etapach odpada część zawodników. I dzisiaj myślę, że w efekcie odpadło kilku, może nawet kilkunastu. Tak już jest w naszych motosportach.”

W dzisiejszym etapie wśród quadów triumfował po zaciętej walce z Alzarouni Atif Ahmadem i Dimą Pavlovem - Marcos Patronelli – z krwi i kości oraz urodzenia Dakarowiec. „To był bardzo szybki etap, ale naprawdę mi się podobało. To jest mój pierwszy pobyt w Afryce. Temperatury tutaj są bardzo wysokie. Dziwne, ale interesujące dla mnie jest to, że podczas Dakaru w Argentynie na przestrzeni 200 km widzimy różne rodzaje krajobrazów, a tutaj wszystko jest płaskie, ogromne ilości piasku, bardzo gorąco i wiele nawigacji. Tutaj jest zdecydowanie więcej zabawy.” - komentuje dzisiejszy etap zwycięzca Marcos Patronelli.

Tuż za Patronellim na drugim miejscu uplasował się bardzo zdolny zawodnik z Emiratów Arabskich – Alzarouni Atif Ahmad, przed Dimą Pavlovem z Rosji, Włochem Massimo D’Amour i jedyną kobietą Camelią Liparotti, która w tym rajdzie posiada polski suport techniczny Teamu ATV Polska – tym bardziej jesteśmy dumni z tak wysokiej pozycji Camelii.

Jutro przed zawodnikami etap z El Rammak do Bir Karaween liczący 354 km, z czego 352 to odcinek specjalny.

KLASYFIKACJA QUADÓW

18 1 1 202 PATRONELLI MARCOS ARG MECA'SYSTEM Yamaha 700 Q 04:17:28
21 2 2 211 ALZAROUNI ATIF AHMAD UAE AL MASAOOD UAE Can Am DS 450 Q 04:25:20
23 3 3 203 PAVLOV DMITRY RUS MAYOROV Honda TRX 700 Q 04:29:21
28 4 4 210 D'AMICO MASSIMO ITA QUAD VADIS Yamaha Raptor 700 Q 04:41:02
49 5 5 201 LIPAROTI CAMELIA ITA QUADSONIK KTM 525XC Q 05:12:48
58 6 6 205 SONIK RAFAL POL ATV POLSKA Yamaha Raptor 900 Q 05:43:22

_________________
Jesteś znajomym ATV Polska na Facebook'u?


 
Profil

Rejestracja: 31.05.2010 21:08
Posty: 109
Quad: ltr 450
PostWysłany: 05.10.2010 09:25 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Cholera chyba RS ma jakieś problemy na razie jedzie 4


 
Profil
ATVFunsQuad Member
ATVFunsQuad Member
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.11.2007 21:55
Posty: 3986
Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaśCię PolarisĂłw :D
PostWysłany: 05.10.2010 09:42 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Rafał ma zwyczaj nie ulegać emocjom - nie ryzykuje niepotrzebnie, pracuje na wynik końcowy - dla niego liczy się meta, nie poszczególne zwycięstwa. Widać rozsądniej było jechać tak a nie inaczej - poczekajmy na dalszy rozwój wydarzeń.


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Moderator QuadLegion
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.08.2008 09:30
Posty: 477
Miejscowość: Stawno koło Gryfic
Quad: Jest Suzuki King Quad 700 :) !!!
PostWysłany: 05.10.2010 15:52 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Rafał Sonik staje się też coraz bardziej popularny w Niemczech!!!
Została informacja umieszczona w niemieckiej gazecie internetowej na temat Sonika i jego rajdu w Egipcie.
Mam nadzieję że Wam się to podoba, oto postarali się członkowie partnerskiego Forum QuadLegion.de

Oto link do gazety internetowej Quadjournal:
http://quadjournal.de/

_________________
http://picasaweb.google.com/robmaximus29
http://quadlegion.de


 
Profil Gadu-Gadu WWW
ATVFunsQuad Member
ATVFunsQuad Member
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.08.2008 07:20
Posty: 2892
Miejscowość: Tam gdzie gadzina tam ja.
Quad: Zielona żaba :) 700
PostWysłany: 05.10.2010 16:05 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Super robota :okok: :okok:

Pozdrawiam.

_________________
Niektórzy ludzie mogliby zabić się skacząc z poziomu swojego ego, na poziom swojego IQ .


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 27.04.2010 08:43
Posty: 691
PostWysłany: 05.10.2010 17:01 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Etap II
Piasek, wiatr i ..kolejne problemy sprzętowe. Tym razem prozaiczne, związane z oponami. W wyniku niepowodzeń Rafał Sonik dojechał na metę dzisiejszego etapu na 4 miejscu, ale jak sam powiedział był to nie lada wyczyn. Mimo tego jest zadowolony, kolejny test sprzętu na Dakar ma już za sobą.

Biorąc pod uwagę dzisiejsze dwa bardzo ciężkie momenty, możemy śmiało powiedzieć, że Rafał zasługuje na miano Supersonika. ”Najpierw złapałem gumę po raz pierwszy, potem próbowałem to naprawić, ale z boków wyszły sznurki i zmuszony byłem jechać 250 km na kapciu. Uffff. Dojechałem tylko paręnaście minut po Dimie. Bardzo ciężkie to było. Najpierw te dwie naprawy, potem dochodzenie do stawki. Jestem bardzo zadowolony przede wszystkim z siebie, że udało mi się sprostać tym problemom i szczęśliwie dojechać do mety. Jeszcze do tego wszystkiego okropny bardzo silny wiatr.”

_________________
Jesteś znajomym ATV Polska na Facebook'u?


 
Profil

Rejestracja: 31.05.2010 21:08
Posty: 109
Quad: ltr 450
PostWysłany: 05.10.2010 17:36 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Jest czas na testy :wizi: dokręcać , łatać i sprawdzać na Dakar fura musi być na tip top


 
Profil

Rejestracja: 27.04.2010 08:43
Posty: 691
PostWysłany: 07.10.2010 20:07 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli


Trzynasty już Rajd Faraonów staje się z etapu na etap coraz bardziej ekscytujący. Wczorajszy dzień był dla wielu zawodników dniem selekcji i bardzo ostrego sprawdzianu umiejętności. Etap znacznie bardziej techniczny i wymagający fizycznie od pierwszego. Było ciężko głównie z powodu wysokiej temperatury nie tylko na trasie, ale również na biwaku w Bir Karawein, małej, zielonej oazie otoczonej ze wszystkich stron przez wydmy.

Zwycięzcą w kategorii quadów był podobnie jak po etapie pierwszym Marcos Patronelli. Również dla niego był to ciężki egzamin.

Marcos Patronelli: "To był trudny etap. Przypomniał mi scenerię etapu "Antofagasta - Iquique" w Dakarze. To była piaszczysta i kamienista trasa, wiele nawigacji. Niestety zepsuł mi się roadbooka, więc musiałem radzić sobie jakoś sam. Jeden z moich zbiorników na paliwo chwycił dziurę i na 170 km musiałem go odciąć, aby kontynuować rajd. Teraz ważne jest, aby być w stanie utrzymać takie tempo do końca rajdu."

Tuż za nim na mecie znalazł się Dima Pavlov i Alzarouni Atif Ahmad i tuż za nimi Rafał Sonik.

Na dzisiejszy, liczący 403 km etap, składać się będą dwa obcinki specjalne oddzielone 31 km dojazdówka. Meta w Abu Mingar kolejnej małe oazie na trasie Rajdu Faraonów.

KLASYFIKACJA QUADÓW PO DRUGIM ETAPIE

16 1 1 202 PATRONELLI MARCOS ARG Yamaha 700 Q 08:56:30 01:43:27
22 2 2 203 PAVLOV DMITRY RUS Honda TRX 700 Q 09:39:20 02:26:17
23 3 3 211 ALZAROUNI ATIF AHMAD UAECAN AM DS 450 Q 09:44:38 02:31:3528
41 4 4 205 SONIK RAFAL POL Raptor Q 011:03:32 03:50:28
46 5 5 201 LIPAROTI CAMELIA ITA KTM 525XC Q 011:30:23 04:17:19
62 6 6 208 PUJOL NICOLAS FRA Polaris Outlaw 525 Q 013:39:30 06:26:27

-- dodano 06.10.2010 21:51 --

Sporty motorowe, a szczególności te, na jakie składa się cykl Mistrzostw Świata – Pucharu Świata mają to do siebie, że raz jest się na quadzie, a raz obok quada naprawiając go. Fortuna jak koło quadowe się toczy i oby toczyła się tak dalej jak dzisiaj.

Na mecie dzisiejszego, trzeciego etapu z uśmiechnięty Rafał Sonik powiedział: „Nareszcie normalny etap. Byłem bardzo zmartwiony wczoraj i przed wczoraj. Wydawało mi się, że pech mnie nie opuści podczas tego rajdu. Miejmy nadzieję, że wraz z tym zepsutym amortyzatorem skrętu pech odszedł ode mnie, a tym samym, że do końca będą już tylko pozytywne emocje.”

Zawodnicy mieli dzisiaj do pokonania aż dwa odcinki specjalne, przedzielone ponad trzydziestokilometrowym odcinkiem dojazdowym. Nie był to łatwy odcinek, co potwierdzają chyba wszyscy. Palące słońce i wysoką temperaturę rekompensowały wysokie wydmy (podobno z odrobiną cienia, w co trudno uwierzyć). Piasek był zdecydowanie głównym bohaterem dzisiejszego etapu, i to nie ułatwiał życia nikomu. Nawet zwyciężającym. Kłopoty sprzętowe Rafała delikatnie odeszły w zapomnienie, z jednym małym wyjątkiem.

„Do trzech razy sztuka. Nareszcie jakiś normalny etap. W prawdzie trudny, bo kamienisty i piaszczysty. Trudne wydmy i takie pola kamieni tak jakby zastygłe jeziora skalne. Bardzo ostre głazy, niezwykle niebezpieczne dla opon, dla quada, dla podwozia i zawieszenia. Z dziwiłem się trochę, dlaczego na takich drobnych nierównościach jadę wolniej niż mógłbym jechać. I teraz przed chwilą się okazało, że złamał mi się wewnątrz amortyzator skrętu. Chociaż nie ma to wpływu na dojechanie i nie musiałem tego tak długo naprawiać jak wczoraj i przedwczoraj. Niestety w związku z tym bardzo mnie dzisiaj męczyły takie drobne nierówności, które były na odcinku około 150 km. Cały czas myślałem, co się dzieje. Zaczęły mnie boleć plecy, kark. Właśnie wtedy, kiedy nie działa amortyzator skrętu te miejsca są najbardziej obciążone. Ale nie narzekam. Etap bardzo dobry. Myślę, że po raz pierwszy tutaj przejechałem etap sprawnie bez jakiś wielkich problemów czy to nawigacyjnych, czy technicznych. Straciłem może dwie, trzy minuty na całym etapie, bo na jedną wydmę nie mogłem wyjechać. Nie byłem pewien, z jaką prędkością mogę ją zaatakować, bo była przełamana z drugiej strony. Próbowałem dwa razy żeby nie przesadzić. Pierwszy raz zobaczyłem fatamorganę. Obiekt, który był około 30 kilometrów ode mnie wydawał się być dosłownie na wyciągnięcie ręki kilometr czy dwa. Jechaliśmy myślę około godziny po takim bardzo płaskim terenie, który był tylko zawiany, ale w taka stronę, że wydawało się, że jest to lustro wody i taka klasyczna fatamorgana. Niesamowite, pierwszy raz mi się przydarzyło jechać w takich warunkach."

Marcos Patronelli, nadal utrzymuje pozycję lidera w klasyfikacji generalnej i również dzisiejszego etapu. Następne etapy na pewno przyniosą jeszcze wiele niespodzianek, gdyż różnica pomiędzy nim, a goniącymi go pozostałymi zawodnikami Sonikiem i Pavlovem będzie – mamy nadzieję sukcesywnie zmniejszać się.

-- dodano 07.10.2010 21:07 --

Na metę dzisiejszego, czwartego już etapu Rajdu Faraonów Rafał Sonik dojechał na drugim miejscu za Marcosem Patronellim. Był to etap niestety po raz kolejny obfitujący w problemy sprzętowe. Trzykrotnie naprawiał kapcie w tylnych kołach, czego rezultatem była kolejna stukilometrowa jazda do punktu serwisowego na kapciach. W drugiej części dzisiejszego odcinka specjalnego, na ostatnich 200 kilometrach w quadzie Rafała złamała się część tylnego amortyzatora.

Pech nie opuszcza polskiego quadowca, ale sumując wczorajszy i dzisiejszy etap udało mu się nadrobić straty i w klasyfikacji ogólnej wskoczył na drugie miejsce w kategorii quadów.

_________________
Jesteś znajomym ATV Polska na Facebook'u?


 
Profil

Rejestracja: 11.01.2006 16:02
Posty: 5042
Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
PostWysłany: 07.10.2010 20:19 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
To jest ten sam sprzęt który za półtora miesiąca jedzie na Dakar ?

_________________
Krzysiek

Z życia forum:
Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.


 
Profil Facebook Gadu-Gadu

Rejestracja: 31.05.2010 21:08
Posty: 109
Quad: ltr 450
PostWysłany: 08.10.2010 11:34 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Dzisiejszy etap ma się ku końcowi 1 jedzie PATRONELLI 2 SONIK 3 PAVLOW


 
Profil

Rejestracja: 27.04.2010 08:43
Posty: 691
PostWysłany: 15.10.2010 10:20 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Ewidentnie nie ma szczęścia w tym rajdzie nasz quadowiec Rafał Sonik. Po raz drugi pekł amortyzator w tylnym kole, kolejne złapane kapcie. Dzisiaj do grona nieszczęść dołączył wypadek spowodowany... ponownie pękniętym amortyzatorem skrętu.

Mimo tych wręcz niemożliwych przeciwności losu Rafał z uszkodzonym barkiem dojechał do mety drugi, zachowując pozycję wice lidera tuż za Argentyńczykiem Marcosem Patronelli.

-- dodano 10.10.2010 11:17 --

Ostatni etap Rajdu Faraonów i całorocznego cyklu Mistrzostw Świata - Pucharu Świata należał do Rafała Sonika.
Dojachał na metę jako pierwszy wyprzedzając swojego rywala Marcos Patronelli o całe 11 minut.

W klasyfikacji generalnej znalazł się finalnie na drugim miejscu.

Krótki komentarz z mety:
"Było bardzo ciężko. Dziękuję Wam wszystkim, że byliście razem ze mną. Ten puchar również należy do was. Gdyby nie kibice, przyjaciele, cały team i rodzina nie dokonałbym tego. Dziękuję."

Puchar Świata w quadach pierwszy raz w historii przechodzi w ręce Polaka.


Image

[]Image

_________________
Jesteś znajomym ATV Polska na Facebook'u?


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.01.2007 20:17
Posty: 92
Miejscowość: Szczecin
Quad: brak, KTM EXC 525
PostWysłany: 15.10.2010 11:31 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Duma i radość rozpiera jak czytam o prawdziwych sportowcach tylko dlaczego TV promuje jedynie piłkę nożną?

Pełen szacun i Gratulacje !!!


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.07.2008 13:14
Posty: 2653
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza Przy samej pustyni
Quad: Suzuki LTR 450
Poprzednie quady: Bashan 200 -> Suzuki LTZ 400
PostWysłany: 15.10.2010 15:29 
Re: Rajd Faraonów – starcie tytanów – Sonik vs. Patronelli
Dlatego promuje piłkę nożną ze do tej dyscypliny wystarczą zwykłe byty i jakaś kulka nie koniecznie piłka, a na quadzie na samych oponach bez quada to nie pojeździsz.


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 17 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 17 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.