pozdrawiam k.widziewicz

Prezes Polskiego Stowarzyszenia Czterokołowców - ATV Polska, Pan Rafał Sonik pojawił się na mecie imprezy Północ-Południe, aby wyrazić swój podziw i szacunek dla wszystkich uczestników rajdu – zawodników oraz ekip serwisowych, którzy walcząc ze swoimi słabościami udowodnili siłę charakterów.

i bądź tu mądry co znaczy słowo "oszczał", może jednak prezes był, ale ktoś się nie doczekał na oszczanie, bo nie dojechał ?? tylko co znaczy to słowo oszczał?

Gratulacje Krecik oraz duzy szacun dla innych ekip

ktoś wkoncu musi ci kupić ta ciezarowke....

W pełni zgadzam się z taką opinią, gdyż ja sam nigdy nie pojadę na tego typu imprezę jak D-W, dlatego jestem wdzięczny takim uczestnikom jak Krecik i inni nasi zawodnicy, że mają tyle zapału do startu, a przy okazji dostarczają nam przed komputerami wielu pozytywnych wrażeń i emocji!


Pozdro.

Nie jednemu prezesowi na imię prezes
RS w to nie mieszaj
na mecie DW go nie było, a mimo to uścisk dłoni prezesa był

-- dodano 07.07.2011 08:26 --





no ktoś musi, kup coś, zbieram na średniego unimoga...

mnie nie wliczaj w swoje plany

Ty spawarke masz zapisaną w spadku...

dzięki
ps.
wczoraj macałem puchar z DW i powiem że parę kilo waży to chyba najcięższy pucharek jaki posiadasz

na kilogramy patrząc - najcięższy

to pasi do innego topica ale tam nie wypada

może tu

tak się rajdy wygrywa

Krecik i jazda

[quote="krecik"]pewnie, zawsze możesz pojechać na Północ Południe , powściekać się na asfalcie przed GS'em, wydać na to w sumie 12 tysięcy złotych, i wrócić do domu bez uścisku prezesa, nie dlatego że go krecik zawinął, tylko po prostu prezes oszczał towarzystwo i na mete nie dotarł

najpierw sam plączesz jakiegoś prezesa co kogoś oszczał, potem sam nie wiesz kto on zacz, to może prezes Kaczyński nie oddał honorów ?

Nie jednemu prezesowi na imię prezes
RS w to nie mieszaj
na mecie DW go nie było, a mimo to uścisk dłoni prezesa był

sam zamieszałeś, a to takie proste napisać o kogo chodziło, pan prezes ........na metę nie dotarł:-)

sandman

tak się składa, że wszyscy zrozumieli o co chodzi - tylko Ty masz z tym problem ?
Jeżeli czegoś nie kumasz poproś o wyjaśnienie a nie rób zamieszania.

@sandman - chyba faktycznie nie do końca zrozumiałeś - określenie 'uścisk dłoni prezesa' jest popularnym określeniem znaczącym tyle że na mecie rajdu nie było do wygrania żadnych nagród poza uściskiem dłoni organizatora (podmiotu lirycznego zwanego prezesem lub dyrektorem) i pucharkiem (choć z tym to już bywa róznie, ostatnio rozdają popsute częsci silnika). Jest to określenie z ktorym ja spotykam się od co najmniej lat kilkunastu, więc pochodzi ono zdecydowanie sprzed okresu kiedy Twój jeden jedyny prezes nie był jeszcze prezesem

Dla porównania - na mecie takiego Dakaru, również jedyna nagroda to uścisk dłoni prezesa

Co do PP- poczytaj tamten wątek, zrozumiesz co mialem na myśli

odnosnie prezesa