Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 28.04.2024 20:44



Odpowiedz  [ 84 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek 
Autor Wiadomość
ATV Polska Member

Rejestracja: 20.12.2006 18:05
Posty: 1987
Miejscowość: Piaseczno
Quad: ciężkie czasy ;(
PostWysłany: 07.01.2011 20:49 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
co wy tutaj piszecie chłopaki proszę nie piszcie śmiesznych postów bo mi się nie dobrze robi.

Ruszko jak możesz porównywać swój powrót do domu z powrotem na trasie rajdu gdzie niektórzy gnają z prędkością powyżej 150km/h, i właśnie i szczególnie przed samą metą.

Rozumiem że napiszecie że mógł poboczem jechać uhm.

Zacznijcie najpierw jeździć potem się wypowiadać.


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika
PostWysłany: 07.01.2011 21:04 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
brylant napisał(a):
Rozumiem że napiszecie że mógł poboczem jechać uhm
była taka sytuacja w zeszłym roku,gdzie Rafał po jakimś spotkaniu z głazem,posklejał quada i dojechał bardzo,bardzo wolno.
A że nie tylko Sonik jedzie,to takich sytuacji mogło być wiele.
brylant napisał(a):
Zacznijcie najpierw jeździć potem się wypowiadać.

Po to jest forum-jeden myśli tak a inny inaczej. :>
Tym zdaniem powiedziałeś - że tylko Ty możesz się wypowiadać w rzeczowy sposób o rajdach,ślizgach i wszelkich extremach,a cała reszta to leszcze,no można i tak,zawsze to jakiś punkt widzenia.
Brylant-nie wprowadzaj na nowo cenzury. :uśmiech:


 
Zawodnik ATV Polska
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.07.2007 19:59
Posty: 3233
Miejscowość: Drezdenko
Imię: Bartosz
Quad: KTM wkrótce
Poprzednie quady: wiele ich było :)
PostWysłany: 07.01.2011 21:07 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
Dzidzius - tutaj nie możesz inaczej myśleć niż większość ;)
Był czas przywyknąć.

_________________
www.soundbase.pl


 
Profil WWW
ATV Polska Member

Rejestracja: 20.12.2006 18:05
Posty: 1987
Miejscowość: Piaseczno
Quad: ciężkie czasy ;(
PostWysłany: 07.01.2011 21:11 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
nie nie o to mi chodzi tylko kurna po co gdybamy o tym że:

tak naprawde to dlaczego on się wywalił
ja jechałem z urwanym kolem
mógł dojechać
z tego zakrętu nie można było się wywrócić
i tego typu podobne

pamiętajcie że rafał nie jest tam z przypadku. Mógł również iść pod przysznic i sobie ręke złamać na tym rajdzie prawda. ?

już dobrze poniosło mnie ;).

ale proszę nie porównujcie swoich przypadków do DAKARU bo mnie roznosi.


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.09.2010 16:26
Posty: 1624
Miejscowość: okolice Zakopane
Quad: kawałsuki Brute Force kvf650
PostWysłany: 07.01.2011 21:13 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
ale ... wypisujecie,dajcie już spokój

mam nadzieję że Rafał tego nie czyta :oops:

_________________
Boro
utv w budowie :cfa: viewtopic.php?f=23&t=35656
Galeria
http://img153.imageshack.us/g/snc00533w.jpg/


 
Profil
Zawodnik ATV Polska
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.07.2007 19:59
Posty: 3233
Miejscowość: Drezdenko
Imię: Bartosz
Quad: KTM wkrótce
Poprzednie quady: wiele ich było :)
PostWysłany: 07.01.2011 21:17 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
ruszko napisał(a):
Kiedyś urwałem przednie prawe koło, co prawda nie jechałem 17km, ale z 2 i było to możliwe. Więc wydaje mi się, że gdyby chciał to by dojechał, po prostu tutaj chodziło raczej o względy zdrowotne niż o quada.
Rafał jest doświadczonym zawodnikiem i wiedział, że nie ukończy Dakaru z rozwaloną ręką, dlatego też nie ukończył OESu.


Nie wiem czy zauważyłeś.
Wytłumaczę więc:
- nie porównuje tutaj swojego przypadku, a raczej piszę, że jest możliwość jechania bez przedniego koła
- piszesz, żebyśmy pamiętali, że Rafał nie jest z przypadku, a co ja wyżej napisałem?


Zresztą dobra koniec tematu.

Dobrze Łoker dzisaj lata ;)

_________________
www.soundbase.pl


 
Profil WWW
ATV Polska Member

Rejestracja: 20.12.2006 18:05
Posty: 1987
Miejscowość: Piaseczno
Quad: ciężkie czasy ;(
PostWysłany: 07.01.2011 21:18 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
ruszko już ok mam jakiegoś nerwa dziś graba

łoker tak jedzie super


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Zawodnik ATV Polska
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.07.2007 19:59
Posty: 3233
Miejscowość: Drezdenko
Imię: Bartosz
Quad: KTM wkrótce
Poprzednie quady: wiele ich było :)
PostWysłany: 07.01.2011 21:25 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
Heh, nie ma co się spinać, rozumiem Cię doskonale.
Akurat sam nie chciałem zabierać zdolności Sonikowi bo jest the best, a raczej popatrzeć na to trochę z drugiej strony(jednak z mizernym skutkiem, bo i tak źle mnie zrozumieliście). Czy jednak była możliwość dojechania? Skoro zadecydował, że nie to tak musiało być, ale po prostu chcę wiedzieć dlaczego? Wyżej napisałeś, że każdy pędzi na mecie bardzo szybko i to jest jakiś argument, ale chciałbym usłyszeć więcej. Ot po prostu jestem ciekawski i uwielbiam Dakar :uśmiech:

Łoker 6 miejsce!

Pozdro!

_________________
www.soundbase.pl


 
Profil WWW

Rejestracja: 13.08.2005 18:16
Posty: 737
Quad: Suzuki Vinson Renegade X Kawasaki TERYX 750 - RUW
PostWysłany: 07.01.2011 21:45 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
Słuchajcie winny nie jest ani kamien, ani kibice , ani inni zawodnicy ani deszcz ani brak deszczu ...

Co to za gadanie ze wypadek miał przez jakims tam kamień. Cały dakar jest po kamieniach i to zarówno na trasie jak i po za nią.

Wszyscy pojechali na Dakar jeździć po kamieniach i piasku przecież ( mowiąc w wielkim uproszczeniu)

Rafał popełnij najnormalniejszy w życiu bład.

Za szybko, za nerwowo, za mało gazu , za duzo gazu, nie ten balans, zbyt jaskrawe słonce ... nie wiadomo.

Każdy z nas popełnia błędy na trasie i ich się nie da uniknąć.

Co do samego uszkodzenia quada to mysle ze przeprawowcy cos wiedza na ten temat. Nie takie rzeczy na trasie się naprawiało i spinało na trytrytki :^^D:
Na upartego to te 17 kilometrów można i na biegu wstecznym pokonać co w tym przypadku nie było by nawet głupim wyjsciem, oczywiscie pod warunkiem ze taki bieg jest.

Tyle ze tu dochodzi jeszcze uszczerbek zdrowia. A z tym nie ma żartów.
Wprawdzie mamy w kraju takich co to po rolce ze złamana nogą jechali dalej do mety jeszcze kilkadziesiat kilometrów ( po zarzyciu 4 ketanoli), ale kazdy przypadek jest inny.
Na nastepny rajd dopiszmy sobie jeszcze na przodzie " Ty nie masz części zapasowych"


Skoro ktoś się szykuje rok na jeden rajd, wydaje na to pół miliona złotych to na pewno jest ostatnia osoba zainteresowaną rezygnacja z rajdu.

Widocznie w tym przypadku Rafał nie był w stanie dalej jechac i tyle.

Za rok będzie lepiej:)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika
PostWysłany: 07.01.2011 21:59 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
Zgadzam się z postem wyżej-całkowicie.
Ale dlaczego ten sworzeń się wypluł? Ile ten dakarowy quad kosztuje? Z 200 tyś ? I gała wyskakuje po rolce,przecież to się nawet w xxxxxxxxx nie zdarza.
Jak tak rafał siedzi na jednym zdjęciu przy tym quadzie,i patrzy tak dziwnie na to zawieszenie-to co sobie pomyślał-
-to jednak musiałem konkretnie przyjebać,że ten sworzeń za 200 tyś wylazł...
czy-
-kur.. jak może po rolce,rozlecieć się sworzeń za 200 tyś??
:mysli:


 

Rejestracja: 29.09.2008 13:31
Posty: 127
Miejscowość: Milanówek
Quad: rwd
PostWysłany: 07.01.2011 22:08 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
Markus napisał(a):
Wprawdzie mamy w kraju takich co to po rolce ze złamana nogą jechali dalej do mety jeszcze kilkadziesiat kilometrów ( po zarzyciu 4 ketanoli), ale kazdy przypadek jest inny.


brawo. porównując zachowanie Rafała do opisanego przez Ciebie od razu widać czym różni się napał od profesjonalnego zawodnika. A co to była za impreza, że koleszka tak parł do przodu? CC w Obornikach z udziałem 6 zawodników i relacja w Quadziku. Czy może przeprawówka wokół hałd w Wałbrzychu gdzie na zwyciężce czekaly dwie opony do quada?

Pisalem już. Rozmawiałem z Rafałem i powiedział mi, że na quada wsiądzie najwczesniej za miesiąc. Skoro przez miesiąc nie będzie w stanie jeździć to raczej cięzko by mu bylo przejechac Dakar.


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.11.2009 21:38
Posty: 1935
Miejscowość: Radom
Imię: Mikołaj Kwieciński
Quad: Yamaha Grizzly 700 & Suzuki LTR 450R
Poprzednie quady: -> Chińska 110 -> Grizzly 400 ->Can-am ds 450
PostWysłany: 07.01.2011 22:15 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
skończcie już ego czytać się nie da. Ludzie zrozumcie że to jest profesjonalny zawodnik i on pochopnych decyzji nie podejmuje, tymbardziej ze tak mu na dakarze zależało....

_________________
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=2965601684
#966
Kwieciński Mikołaj
QUADIMODO RACING TEAM
RTM-RADOM


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.05.2008 13:24
Posty: 717
Imię: Michał
Quad: Szukam może xp 850 a może jakieś moto turys...
Poprzednie quady: Bomba Out 800,BF 750,LS 300,
PostWysłany: 08.01.2011 00:18 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
Ja kiedyś jechałem ze złamanym środkowym palcem środkowym prawej reki prawie trzy godziny i dałem rade
na zawodach zrobiłem sobie coś z kciukiem (chyba wybiłem) zatrzymałem się nastawiłem i jechałem dalej...


To nie problem napisać co się przeżyło - Rafał podjął decyzję że nie jedzie - jak wróci to ją uzasadni dokładniej, może odczuwał duży ból i wiedział że nie może tego lekceważyć gdyż coś może się pogorszyć - przemieszczenie itd. (wtedy nie wiedział co dokładnie mu się stało)

Nie wystawiajmy mu opinii zbyt wcześnie

Pamiętajmy że nie zrezygnowałby z byle powodu (co jak co ale ten wyścig był dla niego bardzo ważny)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.11.2009 21:38
Posty: 1935
Miejscowość: Radom
Imię: Mikołaj Kwieciński
Quad: Yamaha Grizzly 700 & Suzuki LTR 450R
Poprzednie quady: -> Chińska 110 -> Grizzly 400 ->Can-am ds 450
PostWysłany: 08.01.2011 10:07 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
Vendetta napisał(a):
Ja kiedyś jechałem ze złamanym środkowym palcem środkowym prawej reki prawie trzy godziny i dałem rade
na zawodach zrobiłem sobie coś z kciukiem (chyba wybiłem) zatrzymałem się nastawiłem i jechałem dalej...

człowieku, ale Ty jechałeś jak piszesz 3 godziny po jakiś tam torze.
A on musiał 2 tygodnie jechać po takich terenach "co ci się nawet nie śniło"(trudnych, wymagających)

_________________
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=2965601684
#966
Kwieciński Mikołaj
QUADIMODO RACING TEAM
RTM-RADOM


 
Profil Facebook Gadu-Gadu

Rejestracja: 27.01.2004 20:07
Posty: 159
Miejscowość: KRAKÓW
Quad: Suzuki LTR 450
PostWysłany: 08.01.2011 10:14 
Re: Pechowy Dakar dla Rafała Sonika - Wypadek
Nie badzcie śmieszni po takiej rolce się wstaje i się jedzie,co do techniki to naszej gwiazdeczce jeszcze sporo brakuje i jego pozycja na quadzie podzas pokonywania tego łuku była pod tytułem "...jak siedziec na quadzie podczas zakretu ,żeby zaliczyć rolkę.." popatrzcie jak to robia najlepsi czyt. drugi koleś na filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=K-EHzAMClwU
Nie piszcie ,że jest profesyjonalistą bo igdy nim nie był i nie będzi to jest po prostu bogaty amator pro zawodnikk to zawodnik ,który żyje z jeżdzenia ma sponsorów i nic poza treningiem go nie interesuje.Z tego co wiem to w europie jest może takich 2 lub jeden nielicząć Jeremie Warnia ,który startuje w USA.
...widze że dla większości udzielających się w tym temacie Sonik to jak ksiądz Rydzyk dla dewotek z Polski..


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 84 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 39 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.