RS w debiucie byl III tak dla przypomnienia
Porównanie Łokera i Sonika nie ma sensu, oboje są Polakami i cieszmy się, że ktoś nas reprezentuje w kat. quad. Kibicujmy im wspólnie, bez podziałów.

Pozdrawiam

Post kolegi ruszko jest najlepszym przykładem jak moderator usuwa posty kóre nie sa pro sonikowe,spostrzegawczy forumowicz dostrzeze ze post ruszko jest jakby oderwany od reszty,nad nim własnie napisałem m.in iz wiecej jest na tym forum sonika który już nie jedzie niz Łaskawca ,który łota tyłki starym wyjadaczom a RS za wszelka cene się nadal lansuje,oczywiscie za swoje MONEY

Pisałem równiez zeby pan seba gtc nie wypowiadał w temacie mistrzóq swiata bo nie ma o tym bladego pojecia moimo tego,ze posiada kq 700 i kilka polarisów w garazu.Poprosiłem aby swoje wypowiedzi argumentował na form atvsport.pl

-- dodano 13.01.2011 16:54 --

Forumowiczu Sebo gtc myśle ,że troszke się zagalopowałeś z ocena moich uczuć w stosunku do RS i chyba nie wiesz co to znaczy nienawiść i jakie ma podłoże.Nie wiem na jakiej podstawie to stwierdzasz nie znając mnie.Jako ,że żyjemy w wolnym demokratycznym kraju mam prawo do wyrażania swojego zdania i nie musi ono być takie jak i twoje i innych tu forumowiczów.Nie wstydze go się ponieważ nie jest wyssane z palca i swoją ocene mogę poprzeć niepodważalnymi argumentami a to ,że Ty uważasz ,iż pan Sonik jest najlepszym quadowcem na świecie to tylko świadczy o Twoim braku wiedzy w tym temcie.Żeby być dobrym i wiedziec po czym rozpoznać dobrego zawodnika nie wystarczy mieć KQ 700 i kilkanaście polarisów w garażu.Najłatwiej jest się wypowiadać pozytywnie i wazeliniarsko na forum prosonikowym ale może sprubujesz swoich sił i argumentów tutaj: na forum konkurencyjnym ,nazwy nie wpisuje ,ponieważ moj post będzie uwazany za reklame ....hehe


Piszesz ,że rs jest bardzo dobry bo startował w Dakarze 2009 ,2010 i wygrał puchar FIM ale nie bierzesz pod uwagę jaka miał konkurencje.Jeżeli RS jest bardzo dobry to dla Ł.Łaskawca chyba zabraknie skali...celujący?bardzo celujący...? A co z chłopakami czołówki Europy?Warnia, Cuprie,Maessen...?Chłopak jedzie po raz pierwszy i nie robi z tego szopki,nie lansuje się nakażdym kroku a rs już nie jedzie a jest go więcej niz jak jeszcze jechał.To się nazywa parcie na ekran!!!!Na forum jest więcej o Soniku który nie jedzie,Hołku i innych niż o samym Łukaszu, a to jest ponoc forum quadowe.

Edit by Kaka: Post niegodny z Regulaminem Forum ATV Polska (pkt.12)

Dakar 2011 jest pechowy nie tylko dla Rafała Sonika, również inny członek tego teamu miał poważny wypadek. Mało jest informacji na ten temat, jedyne co znalazłem jest tu:

Argentyńczyk Ademar Heguiabehere (50 lat), w rajdzie Dakar jadący w zespole SUPERSONIK z numerem 284 na quadzie Raptor 900 należącym do Rafała Sonika uległ wypadkowi na trasie dojazdowej na 2 etapie, jeszcze przed pierwszym mierzonym odcinkiem specjalnym. W wyniku upadku doznał urazu głowy, klatki piersiowej, wysięku w opłucnej. Ma także siniaki po lewej stronie płuc, złamania lewej kości ramiennej i uraz łokcia. Jego stan jest uznawany za ciężki, wciąż poddawany jest hospitalizacji, a najbliższe dni będą decydujące co do dalszych rokowań. Jak powiedział dr Carlos Arrieta, największe niebezpieczeństwo dla zawodnika to obrzęg mózgu. Argentyńczyk nie stracił przytomności w czasie wypadku.
Zdjęcia bezpośrednio z tego zdarzenia i udzielanej pomocy. Zawodnik z numerem 162 na zdjęciu powyżej to motocyklista, który wezwał pomoc przez transponder GPS.

zdjęcia:

http://atvsport.pl/imgs_upload/image/DA ... 20copy.jpg

http://atvsport.pl/imgs_upload/image/DA ... 20copy.jpg

http://atvsport.pl/imgs_upload/image/DA ... 20copy.jpg

http://atvsport.pl/imgs_upload/image/DA ... 20copy.jpg

Maciek zgadzam się z Tobą w 100%.Moje posty są kasowane.To są fanatycy do których nic nie dociera.

Wywiad z Rafałem

http://sport.wp.pl/kat,6371,title,Rajd- ... omosc.html

mówcie co chcecie, ale ale dla mnie to "nie ma takiego drugiego człowieka jak sonik"- jestem pod wielkim wrażeniem jego postawy i zachowania

Buhahahhaha.... dobry ten artykuł,wirtualna polska lubi pisac rózne bajki,a może to artykuł sponsorowany...
cyt"....Zawodnik Orlen Teamu wpadł na zakręcie w poślizg i uderzył w głaz, leżący na środku trasy. W wyniku groźnej wywrotki doznał poważnych obrażeń .."
Czy ktoś widział ten głaz na filmiku? Czy ja jestem ślepy? Żeby nie było niedomówień sprawdziłem w goole jak wygląda głaz.
http://www.google.pl/images?hl=pl&q=g%C ... 19&bih=706
Kolejny dobry dowcip ,pewnie sponsorowany cyt "Żeby w pełni wyleczyć skutki wypadku potrzeba 4-8 tygodni. Dopiero wtedy sześciokrotny mistrz Polski w Enduro i Motocrossie quadów będzie mógł wznowić treningi."
6 krotny mistrz Polski w motocrossie heh . Oto wyniki z kilku lat wstecz
2006 http://www.motocross.gros.com.pl/index. ... 06&lang=pl
2007 http://www.motocross.gros.com.pl/index. ... 07&lang=pl
2008 http://www.motocross.gros.com.pl/index. ... 08&lang=pl
2009 http://www.motocross.gros.com.pl/index. ... 09&lang=pl
2010 http://www.motocross.gros.com.pl/index. ... 10&lang=pl
Coś przeoczyłem czy on startował przed naszą erą.I niech koledzy mi nie mówia ,że się czepiam,jestem zazdrosny itp.Nie lubie kłamstwa i gwiazdorstwa.

Witam !
Przeczytałem tylko niektóre wypowiedzi w tym temacie i uważam że taki temat niepotrzebnie został założony.Wprowadza możliwość wypowiadania się "ludkom" którzy na pewno nie mają ze ściganiem nic współnego a quadem jeżdżą na szosowych laczkach po ulicy w centrum swych miast. Jeżeli któś taki krytykuję i podważa postawę Rafała Sonika i mówi o nim "gwiazdor" to -po pierwsze nigdy nie miał z Nim kontaktu ( bo wtedy wiedziałby że Rafał choć to bardzo utytuowany mistrz to skromny człowiek)a po za tym za to co osiągnął w tej dziedzinie sportu należy mu się szacunek. A sprawa kamienia jest nie więcej istotna niż zeszłoroczny śnieg. Był zakręt,pech i koniec imprezy .A tych "mocnych " w dyskusjach kolegów zapraszam na zawody CC i wtedy po zakończeniu wyścigu może zmienią styl wypowiedzi.
P,S. Z góry nadmieniam że nie chciałem nikogo urazić swoim wpisem więc proszę o nieobrażanie się.

-- dodano 13.01.2011 22:13 --

Witam !
Przeczytałem tylko niektóre wypowiedzi w tym temacie i uważam że taki temat niepotrzebnie został założony.Wprowadza możliwość wypowiadania się "ludkom" którzy na pewno nie mają ze ściganiem nic współnego a quadem jeżdżą na szosowych laczkach po ulicy w centrum swych miast. Jeżeli któś taki krytykuję i podważa postawę Rafała Sonika i mówi o nim "gwiazdor" to -po pierwsze nigdy nie miał z Nim kontaktu ( bo wtedy wiedziałby że Rafał choć to bardzo utytuowany mistrz to skromny człowiek)a po za tym za to co osiągnął w tej dziedzinie sportu należy mu się szacunek. A sprawa kamienia jest nie więcej istotna niż zeszłoroczny śnieg. Był zakręt,pech i koniec imprezy .A tych "mocnych " w dyskusjach kolegów zapraszam na zawody CC i wtedy po zakończeniu wyścigu może zmienią styl wypowiedzi.
P,S. Z góry nadmieniam że nie chciałem nikogo urazić swoim wpisem więc proszę o nieobrażanie się.

Aha czyli "miszcz" może mówić bzdury i dodawać sobie tytuły.

na to wychodzi, że sam wypisujesz bzdury
2010 – 5 miejsce w Rajdzie Dakaru
2009 – Debiut i 3 miejsce w Rajdzie Dakaru
2008 – Mistrz Polski w Rajdach Enduro Quadów w klasie 2K
2007 – Mistrz Polski w Rajdach Enduro Quadów w klasie 2K
2005 – Mistrz Polski w Rajdach Enduro Quadów w klasie 2K
2005 – Mistrz Polski w Motocrossie Quadów w klasie Open
2004 – Mistrz Polski w Rajdach Enduro Quadów w klasie 2K
2003 – Mistrz Polski w Rajdach Enduro Quadów w klasie 2K

Ludzie, wy się powinniście cieszyć że Polacy startują a nie się dzielić na fanów jednego czy drugiego zawodnika. Ja wyroslem z rajdow samochodowych i to, że jakiegoś kierowcy nie lubię (znając go na osobiście a nie z gazet) nie znaczy, że nie kibicuje mu gdy bierze udzial np. w ME. Łaskawca nie znam, gość do wygadanych nie należy-ale trzymam kciuki za jego sukces. A wy tracicie czas na analizowanie wypadku, który wydarzył się w miejscu w którym nie byliście i zapewne nie prędko będziecie oraz lamentach (tu piję do atvsport) że Rafal nie dał Wam kasy na start w Dakarze. Jest na to proste rozwiązanie, które można podsumować słowami "umiesz liczyć, licz na siebie". Czyli trzeba zakasac rękawy i wziąc się do roboty. Uzbierac pieniądze i wio na Dakar. Bo niestety na tym świecie obowiązuje taka zasada "kto nie ma miedzi, ten w domu siedzi". Ja dodam od siebie, że zazwyczaj siedzi przed komputerem i z lubością wydaje cudze pieniądze.

Może nie rozmawiajmy o Dakarze, ale o czymś bardziej przyziemnym. MP quadów w dowolnej dyscyplinie. Prestiz niezbyt wielki ale zawody pod nosem. Kto mi da maszynę i siano na starty panowie zawodnicy? Podzielicie się? Przecież tak trzeba a ja uważam, że jestem najlepsza osobą, do której Wasze wsparcie może zostac skierowane

Darksmile MP quadów prestiż nie zbyt wielki powiadasz , RS ma 6 tyłów Mistrzowskich i to jest Twoim zdaniem nic.

miedzy niezbyt wielkim prestizem a nic jest przepaść. ale jako czynny zawodnik wiesz sam jak to wyglada. Wiec jak, zasponsorujesz mi starty?

Przykro mi nie mam miedzi siedzę w domu uczę się liczyć w między czasie zakasuję rękawy a w przerwie śniadaniowej z lubością wydaję cudze pieniądze od czasu do czasu trenuję.Jak by co wpadaj na trening dam ci pośmigać to wszystko co mogę dla ciebie zrobić pozdro.

Z tym pytaniem idź do swoich rodziców bo chyba Cię nie nauczyli, że w życiu nic nie ma za darmo (bez wysiłku). Jak odwiedzisz z 200 firm z prośbą o sponsoring, jak przygotujesz prezentację motywującą ich do tego, że jesteś tego wart to znajdziesz kasę na swój sport. Możesz też poczekać na cud, większości to wychodzi najlepiej. Pzdr.