W wyniku nieszczęśliwego wypadku Rafała podczas tegorocznego rajdu Dakar 2011 tworzę wątek dotyczący wszystkiego co związane z w/w wydarzeniem.

Tutaj możecie wrzucać wszystkie nowe informacje, Wasze odczucia i analizy oraz tak lubiane teorie spiskowe

Pozwoliłem sobie skopiować i przenieść niektóre ciekawe i wartościowe wątki z tematu głównego viewtopic.php?f=33&t=30935
















A tak wyglądało to okiem kamery:
[/quote]

-- dodano 05.01.2011 19:39 --

Enjoy.....

Na innym filmiku widać ewidentnie puścił gaz

Najpierw dołożył-tuż za kamerą-a w momencie kiedy okazało się że ślizg jest już zbyt głęboki-gwałtownie odpuścił i koła 'chwyciły' przyczepność.
Jednak to dodanie gazu za kamerą wprowadziło quada w największy poślizg,albo go pogłebiło.
To tylko moje zdanie.
Milion zakrętów i milion możliwości.

Najlepiej to poczekajmy na powrót Rafała i sam niech to opowie

tak, mnie też się kiedyś wydawało ze jeden zakret to wezme bokiem z zamknietymi oczami, bo przejechałem go już setki razy, az przyszedł moment ze mialem quada na sobie...

Tak to jest dobry pomysł niech Rafał nam powie jak to bylo dokladnie, bo on najlepiej o tym wie

Hehe w starym temacie też byłem za tym żeby skończyć te domysły, ale skoro mamy nowy temat to czemu nie dyskutować, w starym jakoś wszyscy snuli teorie spiskowe itp a jak powstal specjalny temat to ucichło. Ten Naród chyba tak ma

Dokładnie zgadzam się z tym co nade mną kolega napisał Takie dyskusje były i wgl a tu cisza

Ta jechał przecież we mgle, widać tam kawałek ruskiego magnesu do tego 00:03 słychać strzały

Oficjalnie mówi się że uderzył kołem w kamień -ja mam wrażenie że to było nie opanowanie driftu, przeciągnięcie go (aż prostopadle do drogi) i odpuszczenie gazu.

Przynajmniej tak to wygląda z filmiku

No właśnie idealnie na filmiku widać, że jego koło podbil kamień co mogło doprowadzić do tego, że quad bardziej niż zwykle zaczął driftować. Sonik nie chcąc wypaść z trasy na zewnątrz skręcił mocniej kolami i to był błąd. Po tym jego quad leciał prostopadle do drogi, chwila tylko aby koła złapały przyczepność i rolka.

to się nazywa zrządzenie losu
Tym bardziej że był pierwszy a do mety zostało niewiele

szedl bokiem,trafil w kamien i się zrolowal. Gdyby nie kamien to by się obrocil. Skoro tak mi powiedzial sam Rafal to raczej tak bylo. ↲gaz puscil zapewne bo wiedzial,ze go obroci. Nie przypuszczal,ze w drodze jest glaz

-- dodano 06.01.2011 16:21 --

i pewne jest,ze to ruska zemsta na Orlenie zwiazana z rafineria w Mozejkach

Ja pier...ale zawalił,teraz to już wiem dlaczego w pl nie startuje,rasowy dakarowiec hehehehheh....dobre!!!

Skoro mistrz Polski stwierdza, że jeździ zajebiście to musi tak jeździć

Pokaż, że potrafisz, bądź ME jak Łaskawiec, a później MŚ jak Sonik...

Jak dla mnie to Sonik trochę dziwnie postąpił że zrezygnował z rajdu. Takie zwichnięcie palca to nie złamanie.

A 3 krwiaki ???? - na kolanie - gdzie wymagane jest nacięcie - znam to bo miałem coś takiego.

Pozdrawiam