Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Paryz-Dakar
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 28.04.2024 14:18



Odpowiedz  [ 32 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna
Paryz-Dakar 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.08.2004 18:05
Posty: 33
Quad: YFZ450
PostWysłany: 23.08.2004 21:02 
Paryz-Dakar
Witam !

Powaznie mysle o wystartowaniu w niewatpliwie pieknym i ciezkim rajdzie jakim jest Paryz-Dakar .

Czy moglby ktoś mi przyblizyc jak wyglada procedura ? :)
Czy trzeba posiadac jakies licencje ?

I jak wyglada przygotowanie quada w uczestnictwie do tego rajdu , tzn ile mnie to wyniesie w pln .

Pozdrawiam
Snake


 
Profil
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 23.08.2004 22:44 
Rzuciłes mnie teraz o glebę :)


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.08.2004 18:05
Posty: 33
Quad: YFZ450
PostWysłany: 23.08.2004 23:50 
:D Milo to szlyszec :)

Zeby nie bylo nie domowien , nie chodzi mi o nastepny rajd , czy jeszcze kolejny . Tylko o przyszlosci :) , jak naucze się konkretnie jeździć . Kazdy , ma jakies marzenia , moim od bardzo dawna jest uczestnictwo wlasnie , w tym rajdzie , wiec dlaczego mam do tego nie darzyc ? Trzeba darzyc do celu i ganiac za marzeniami , inaczej nic się nie osiagnie , takie jest moje zdanie

Widzisz zycie jest tylko jedno i nikt mi drugiego nie da ... .

Rok temu trenowalem jeszcze zuzel i z nim planowalem swoja przyszlosc , ale nie stety atmosfera w klubie i zawisc wsrod prezesow zniweczyly moje plany ... .

Nadal czekam na jakies podpowiedzi .

Eh to na tyle :(

Pozdrawiam
Snake


 
Profil
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 24.08.2004 00:21 
Fajne marzenie , mnie też by się to marzyło tylko jestem realistą , ale życze ci żeby się spełniło :) Po prostu twoje pytanie było takie jakby Paryz Dakar to było objazd dookoła miasta. Tu nie chodzi o chęci czy umiejętności (tych potrzeba by Ci było sporo) . Potrzebowałbys majątek ( a konkretnie baaaardzo bogatego sponsora)... Chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie byłyby to koszty....


 
Profil WWW
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 24.08.2004 00:27 
Pytanie do Mr Quad
Pytanie do Mr Quad - mam nadzieję , że tu trafi :
Czy ze swoim doświadczeniem zdecydowałby się Pan na uczestnictwo w morderczym rajdzie jakim jest Paryż Dakar?
Pomijajac kwestie sponsorów i wszystkiego innego , tylko zastanawiam się , czy jest to do przejechania quadem przy założeniu , że zamierza się go ukonczyć... Chyba niewiele quadów startowało jak dotychczas...


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.08.2004 18:05
Posty: 33
Quad: YFZ450
PostWysłany: 24.08.2004 00:59 
Widzisz Krz , tak mi się w zyciu ulozylo , ze nie potrzebuje sponsora , ale pominmy kwestie pieniedzy . Eh szczeze mowiac to nie wiem co dalej napisac , bo poprostu mnie zatkalo, jakby wszyscy byli realistami , takimi jak Ty , to nikt by chyba dzis nie uczestniczyl w tym rajdzie . A co do ciezkosci (psychicznej i fizycznej) tego rajdu , to mnie cos takiego rajcuje , poprostu to lubie , lubie ciezka prace , lubie ciezki wysilek ... . Mam nadzieje , ze kiedys Ci udowodnie , ze zeczy pozornie nie osiagalne , sa tylko pozornie nie osiagalne .

Krzy może wiesz cos wiecej na temat samego rajdu , chodzi mi o konkretne odpowiedzi na moje wczesniejsze pytania . To tyle i wiecej wiary w samego siebie . 3maj się .


 
Profil

Rejestracja: 05.08.2004 07:09
Posty: 57
Miejscowość: w-wa
Quad: herkules 250 st
PostWysłany: 24.08.2004 09:15 
pomysł świetny wg mnie i uparcie do zrealizowania...
a kwestja pieniędzy może się rozwiązać po znalezieniu sponsora (nie zdziwił bym się jakby Yamaha zgodziła się na sponsorowanie takiej wyprawy np na : Grizzly 660, w końcu ich produkt a tym zyskał by znacznie większą popularność (chodzi mi o dni dzisiejsze z quadem))
a poza tym potrzebował byś na pewno trochę kół zapasowych a problemem może być przewiezienie ich (chybha że coś by jechało niedaleko albo coś, tego nie wiem)

licencji chyba żadnej nie trzeba mieć, wystarczy się zgłosić, choć to pewnie i sponsor by załatwił...


 
Profil Gadu-Gadu
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 24.08.2004 10:49 
Ech , snake , ja nie mówię , że to jest niemożliwe albo , że Ci się nie uda ale przesadziłeś pod tym względem , że jak pamiętam dopiero chcesz kupić pierwszego quada a już "zamierzasz " jechać na Paryż-Dakar. O czymś takim mozesz myśleć za ładne parę lat

>Widzisz Krz , tak mi się w zyciu ulozylo , ze nie potrzebuje >sponsora , ale pominmy kwestie pieniedzy .
Sorry , ale nadal uważam , że nie zdajesz sobie sprawy z kosztów.

>jakby wszyscy byli realistami , takimi jak Ty , to nikt by chyba >dzis nie uczestniczyl w tym rajdzie .
Chyba nie bardzo rozumiesz o co mi chodzi

> wiecej wiary w samego siebie . 3maj się .
Ależ mi jej ani trochę nie brakuje , zupełnie mnie nie zrozumiałeś :(


 
Profil WWW
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 24.08.2004 11:01 
To o Hołowczycu który zamierza tam wystartować:
"Przyszli "dakarowcy" rozesłali już wici wśród potencjalnych sponsorów. Potrzebny jest ogromny budżet. "

"Sponsor polskich kierowców - koncern naftowy Orlen - ocenił koszt udziału Polaków w tegorocznej edycji rajdu Paryż - Dakar, na około 300 tys. zł. "
Szczerze mówiąc jestem zdziwiony , że tak mało , ale nie wiadomo tutaj czy mowa jest o wszystkich kosztach - sprzętu , wpisowe , przeloty i noclegi , ekipa serwisowa (kilka osób) , koszty serwisu (po każdym etapie pewnie mały remoncik)...


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15.07.2004 14:33
Posty: 409
Miejscowość: Miasto Świętej Wieży =>+
Quad: G7
PostWysłany: 24.08.2004 11:04 
Aby wystartować w P-D potrzebna jest licencja, a wpisowe kosztuje chyba ok. 60.000zł (dokładne info na stronie organizatora) plus części zapasowe paliwo transport. Wydaje mi się że na dzień dobry musiał byś wyrzucić okrągłą sumkę np. 100.000zł a i tak nie masz pewności czy nie skończysz rajdu na pierwszym etapie z powodu awarii czy kontuzji. Do tego rajdu należy przygotowywać się latami, jest to sport typowo wytrzymałściowy to nie to co kilkugodzinny rajd po lasach (świadczą o tym wypadki śmiertelne) tam jesteś sam mususz się znać na nawigacji i takich inych .

_________________
...::: Ból przemija - chwała jest wieczna :::...
#633


 
Profil
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 24.08.2004 11:26 
Ryuzoku napisał(a):
(nie zdziwił bym się jakby Yamaha zgodziła się na sponsorowanie takiej wyprawy np na : Grizzly 660, w końcu ich produkt a tym zyskał by znacznie większą popularność (chodzi mi o dni dzisiejsze z quadem))


Yamaha pewnie by się zgodziła , pod warunkiem , że chcącym wystartować Yamahą byłby jakiś znany i czołowy światowy zawodnik którego nazwisko samo w sobie byłoby dla nich reklamą marki i który dawałby choć cień szansy na ukończenie rajdu i choć minimalną szansę na ukończenie go na jakiejś czołowej pozycji...


 
Profil WWW

Rejestracja: 05.08.2004 07:09
Posty: 57
Miejscowość: w-wa
Quad: herkules 250 st
PostWysłany: 24.08.2004 11:56 
sto tysięcy?no myślałem że to dużo będzie kosztowało ale nie że aż tyle :szok:
a sponsorować by mogli nie koniecznie kogoś dobrze światowego, jakby dobrze z nimi porozmawiać to przy byciu najlepszym w Polsce może dało by rade...
a z ukończeniem przyznaje racje, możliwe jest odpaść na pierwszym odcinku (zakręcie?^^") co nie miłe ale awarie i kontuzje się zdarzają...

i w końcu Snake pisał że startował by w przyszłości za pare lat, a nie odrazu na najbliższym więc można wykluczyć to ze dopiero kupuje sobie quada...przez te kilka lat da się nauczyć dobrze jeździć...


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15.07.2004 14:33
Posty: 409
Miejscowość: Miasto Świętej Wieży =>+
Quad: G7
PostWysłany: 24.08.2004 12:16 
Końcowych kosztów i tak nie da się wykalkulować to jest tylko wirtualna symulacja, nigdy do końca niewiadomo ile może wszystko kosztować zawsze trzeba przyjąć przynajmniej +/-20 % margines.
A co do treningu to najpierw niech wystartuje w paru rajdach i dopiero określi swoje możliwości bo żużel to jednak nie to samo co enduro , wiem bo z żużlem mam trochę kontaktu i znam kilku dobrych zawodników i zazwyczaj są to "mikrusy" - bez urazy, a wyciągnąć quada lub motocykl ważący blisko ćwierć tony z piachu w 50'C upale to już trzeba porządnego chłopa.

_________________
...::: Ból przemija - chwała jest wieczna :::...
#633


 
Profil
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 24.08.2004 13:21 
Wlasnie przeczytalem w necie , że przygotowanie samochodu terenowego do rajdu Paryż Dakar to ok pół miliona. Dolarów....


 
Profil WWW

Rejestracja: 18.11.2003 14:58
Posty: 135
Miejscowość: mazowsze
PostWysłany: 24.08.2004 15:31 
Paryż Dakar
Ach te marzenia dziewcząt, takie piękne i takie tanie jak słowa którymi się je wyraża.Ale jeżeli chcesz nie tylko pogadać ale czegoś dokonać to bierz się do roboty, nie będziesz pierwszy który przejedzie tę trasę za niewielkie stosunkowo pieniadze(ale komu ja to mowię wszak kasa to dla Ciebie zaden problem) znam takich kilku np
1.Na wiosennym zlocie podróżników w Srebrnej Górze pokazywał fotki i opowiadał o swojej wycieczce motocyklem enduro z dwoma oponami i kilkuset dolarami w różnych skrytkach gość który jechał po tej trasie, przyjechał na metę dzień póżniej ale nie skończył w Dakarze tylko pojechał dalej do Wybrzeza kości słon. i z tamtąd wrócił statkiem do kraju.Można się z nim skontaktować przez www.kilometr
2.Komornicki zanim wystartował w rajdzie dwukrotnie jechał równolegle do rajdu bez zgłoszenia i bez wykładania kasy organizatorom.
3.W ubiegłym roku wystartowała polska ekipa Defenderem też równolegle do rajdu bez zgłoszenia nie jechali dokładnie po trasie rajdu i doszło do śmiesznego zdarzenia bo na jedną metę dojechali jako pierwsi co poderwało z pod parasoli dziennikarzy bo myśleli ze to uczestnicy rajdu.....
Tak więc jak powiedział wielki podróżnik na pytanie co było najtrudniejsze w podróży dookoła świata? Najtrudniej było wyjść z domu i przekręcić klucz w zamku, reszta to łatwizna

Do dzieła i powodzenia

Zbyszek


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 32 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 22 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.