Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Croatia Trophy 27.04.- 04.05.2007 NEWSY NA ŻYWO
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 27.04.2024 07:18



Odpowiedz  [ 90 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Croatia Trophy 27.04.- 04.05.2007 NEWSY NA ŻYWO 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.12.2004 00:44
Posty: 4145
Miejscowość: Warszawa
Quad: XXc
PostWysłany: 09.03.2007 20:42 
Croatia Trophy 27.04.- 04.05.2007 NEWSY NA ŻYWO
ISTOTNA INFORMACJA

Po konsultacjach z Anną Haisler - organizatorem CT okazuje się że prolog czyli start jest przewidziany na 27 04 2007 , od 24 04 2007 jest otwarty Camp Voinic i można się rozstawiać z przyczepami i namiotami.

_________________
„Najlepszą modyfikacją, która poprawia osiągi quada, są umiejętności kierowcy quada"
-------------------------------
www.3fun.pl


 
Profil Facebook Gadu-Gadu

Rejestracja: 03.03.2005 17:43
Posty: 77
Miejscowość: Wesoła
Quad: niezbyt duĹźy
PostWysłany: 09.03.2007 22:33 
CT 07
dla umiejących czytać program bez konsultacji:
http://www.croatia-trophy.org/CroatiaTr ... redENG.htm
szkoda, że motorki tak nie jadą :-(


 
Profil
Prezes ATV Polska & Sędzia PZM & Administrator Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.11.2003 10:03
Posty: 5575
Miejscowość: ATV Polska, Kraków
Imię: Dorota
PostWysłany: 26.04.2007 10:01 
Już tylko godziny dzielą nas od rozpoczęcia kolejnej edycji rajdu Croatia Trophy - najtrudniejszego rajdu ekstremalnego w Europie.
W kierunku Chorwacji zmierzają trzy polskie zespoły ATV. Dokładnie o północy ze środy na czwartek z Warszawy wyruszył zespół Grizzly Team, w którego składzie jadą: Jacek Bujański i Krzysztof Kretkiewicz. Z Jackiem - dwukrotnym zwycięzcą "Croatii" - rozmawialiśmy zaledwie przed kilkoma godzinami, tuż przed opuszczeniem przez niego granic Polski. Bardziej aktualnych informacji nie znajdziecie nigdzie!

Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj Finałowe odliczanie - w najbliższy piątek Polacy wystartują w rajdzie Croatia Trophy 2007.

_________________
Pozdrawiam, Dorota
Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców-ATV Polska
Kontakt: tel. +48 601590301 , [email protected]

Mistrzostwa Polski, Puchar Polski ATV PZM 2018
Facebook ATV Polska - codziennie nowe ciekawostki dla miłośników quadów


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.11.2005 18:45
Posty: 845
Miejscowość: legionowo
Quad: Suzuki Vinson 500, Honda Rincon 680
PostWysłany: 26.04.2007 15:28 
Mam obiecane codzienne relacje sms-owe ktore oczywiscie przekaze na forum :lol:
Ciekawe zdjecia rodakow z 2005 roku :lol: :lol: Mozliwe ze nie mogli na siebie patrzec po tygodniu wspolnego grzebania w ziemi :lol: :lol:

Image

Image

Dorota- abys nie zasmiecac tematu proponuje wykasowac tego posta np. jutro
Pozdrawiam,
Denis


 
Profil
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 26.04.2007 17:26 
Relacja na żywo ciąg dalszy:
Jesteśmy na miejscu, Krzysztof Wronowski jeszcze nie dotarł. Druga długa, ale bez niespodzianek. Poza tym trzy inne auta polskie.


 
Profil Facebook WWW
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 27.04.2007 08:39 
Newsy od Kreta:

Kulak - startuje Suzuką
poza tym jeszcze trzy auta nasze, czyli w sumie cztery.
Quadów z polski jest trzy teamy, my, dwupak, Ratyś,
poza tym nie wiem ile jest quadów innych, chyba cztery teamy, Francuzi
na grizlakach wypasionych ze snorkalmi po pół metra, bomba xt, jakieś
kawy, trochę się tego po okolicy pałęta.

Dziś prolog, jeszcze odprawy nie było za to w nocy lodówa taka ze myslalem ze mi nos odmarznie, fuuuj.


 
Profil Facebook WWW
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 27.04.2007 14:26 
Newsy od Jacka Bujańskiego :

Jak zawsze mamy farta i wylosowaliśmy 1 kolejność startu w prologu.
Głębokie błoto pokonane w 2' 51''.
Kolejność prologu:
1.Grizzly Team 2.51
2.Francuzi na Grizzly 4.21 ( w zalodze zwycięzca ostatniego rajdu Berlin - Wrocław)
3.MSG Wronowski/Wyszyński 4.50


Ostatnio zmieniony przez Krz. 27.04.2007 14:42, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.04.2006 20:13
Posty: 718
Miejscowość: Jabłonna
Quad: Nie ma :( bo nie mogę jeździć :-((((((
PostWysłany: 27.04.2007 14:39 
No się zaczeło.
Trzymamy kciuki za wszystkie Polskie załogi

_________________
Honda TAK ------ Honda POLSKA - NIE


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.11.2005 18:45
Posty: 845
Miejscowość: legionowo
Quad: Suzuki Vinson 500, Honda Rincon 680
PostWysłany: 27.04.2007 14:40 
Ekipa Ratynski/Witas nie uczestniczyła w prologu. Startują dopiero od jutra.


 
Profil
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 27.04.2007 16:33 
Z maila Krecika :
Dzień 0 - czwartek

Wyjechaliśmy z warszawy równo o północy ze środy na czwartek, pierwszy
przystanek na tankowanie ciężarówki i wszystkich kanistrów na
zawody, auto lekko przysiadło, widać że dociążone :), a potem już
jazda nonstop, zmieniając się co kilkaset
kilometrów bo po paru ostatnich dniach zmęczenie dawało o sobie mocno
znać
i jazda była bardzo trudna. Jeden spal, drugi prowadził, potem zmiana,
i tak 1300 kilometrów, przez pięć krajów, 15 godzin jazdy z dwoma tankowaniami.
Dojechaliśmy na miejsce koło 15:30, Topusko, 70 kilometrów za
Zagrzebiem. Tu czekał już camp, na dużej łączce niedaleko
sadu za domkami odbudowywanymi po niedawnej wojnie. Rozbilismy się razem z innymi polskimi załogami z samochodów.

Formalności, oklejanie quadów, przegląd techniczny, wszystko zajeło
nam dwie godziny, a potem, rozbić sprzęt i spać, o niczym innym już
nie marzyliśmy.

W ciągu dnia było gorąco, za to w nocy... lodówka, czysty żywy
zamrażalnik, myslałem ze do rana nie wytrzymam :)


Dzień 1 - piątek.

Planowana odprawa o 9 przesunięta na 11:30, tam dowiadujemy się o
zasadach panujących na dzisiejszym odcinku. Jazda z punktu
startowego, do mety, rzeczką, quady i samochody jadą w parach. W jednym miejscu
trasy
jeden z dwóch jedzie w lewo, a drugi w prawo. Liczony jest
czas wspólny dojechania do mety, można a nawet trzeba sobie pomagać.
Kolejność startu będziemy losować przed samym prologiem, quady jadą
dwójkami, tak jak byli zgłoszeni, samochody jadą parami zgodnie z numerami ktore dzis
wylosują, jedynka z dwójką, trójka z czwórką i tak dalej.

Jacek losuje kolejność naszego dzisiejszego startu, wyciągnął numerek pierwszy (jak zawsze), po nas startują
niemcy (Bomba i Rincon), po nich francuzi na suzukach KQ, następnie
DwuPak z Czempionem (Kawa i Rincon) i na koniec francuzi na dwóch
Grizzly 700.

Ratyś (przepraszam, Pan Dyrektor Ratyński) przylatuje o 16, wiec dziś nie startował.

Jedziemy jako pierwsi, zjazd stromą koleiną, przez rzeczkę na drugi
brzeg, rzeczka miejscami do pasa, ale udaje się znaleźć miejsca
płytsze, potem zjazd znow do rzeki i sto metrów pod prąd, na końcu
zgodnie z wczesniejszym ustaleniem, Jacek po prostej błotnistej
wyjeżdza na brzeg, a ja wbijam się w bagno i głębinę przy stromym
brzegu za drzewem. Ekspresowe zapięcie kinetyka i Jacek delikatnie
prawie wywracając mnie na bok, wyciągnął mnie na brzeg. Wydawało się
że trwa to bardzo długo, ale czas - 2m51s był nie najgorszy.
Wszystko sprawnie, bez zająknięcia, zbędnych słów i krzyków.

Po nas startują niemcy, bomba pierwsza, team partner ją asekuruje...
taśmą zaczepioną do haka. jeden błąd i bomba zabrała kierowce i
zrolowała do rzeki,
wyglądało bardzo niebezpiecznie, na szczęscie dla kierowcy nic mu się
nie stało, quad na kierownicy, postawiliśmy go na koła, silnik działa,
"jedziesz dalej?" Jadę!! To się nazywa wola walki :) Ale starczyło jej
na 15 metrów, bomba staneła w srodku rzeki i już nie bardzo chciala
odpalić.

Wiecej przygód nie było, reszta przejechała już bez komplikacji.

Czasy:
1/ MrQuad/Krecik - 2m51s
2/ Francuzi Yamaha - 4m21s
3/ 2pak/Czempion - 4m51s
4/ francuzi - Suzuki - 9m50s
5/ niemcy - nie ukończyli
6/ witas - nie startował

Po nas na trase prologu wyjechały auta, zasady identyczne, jeden
jedzie na brzeg, drugi musi się przedostać na drugą stronę bagna przy
rzeczce, latwo nie jest, zerwane liny w wyciągarkach, woda wlewająca
się przez okna do pojazdów, przechyły takie że kierowca siedzi do
połowy w wodzie a drzwi pasażera prawie poziomo. Kto by pomyślał że
quadami poszło tak sprawnie :)

Kolacja zaplanowana od 18, widzialem jakies ziemniaczki :)
Słoneczko świeci, ciuchy sobie schną, buty też, może do jutra będą
suche ;)


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.10.2006 21:08
Posty: 273
Miejscowość: okolice Kępna
Quad: Yamaha gryzly 660
PostWysłany: 27.04.2007 18:21 
Panowie pokażcie im klasę
mam nadzieje,że całe pudło dla Polski :D


 
Profil Facebook
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.01.2007 08:21
Posty: 393
Miejscowość: !?!?!?!?!?
Quad: BYŁ może jeszcze BĘDZIE ?
PostWysłany: 27.04.2007 19:44 
Witam .

Przyłączam się do słów przedmówcy . ;)

Walczcie jak najlepiej potraficie a na Quadach jesteście niesamowici. :diabeł:

Polska ekipa na szczyt :strzałka:

Pozdrawiam.

_________________
Robert


 
Profil
ATV Kielce
ATV Kielce
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2004 22:58
Posty: 1789
Miejscowość: z gór świętokrzyskich :P
Quad: Yamaha Grizzly700 camo
PostWysłany: 28.04.2007 12:20 
Ciąg dalszy newsów od Grizzly Team :

Croatia Trophy - Dzień 2 - Stage 1

Pobudka o 7:30, potem śniadanie (jajecznica po germańsku z kiełbaską)
potem pobrać roadbooki, pociąć i pokleić, 8:30 gotowi i na start.

Dzisiejszy odcinek liczył 65 kilometrów, start równoległy o 9:00,
potem wjazd na wielką lekko podmokłą łąkę i w drogę zrywkową do lasu.
Bagienka, rozlewiska i drogi, bardzo przypominające teren który można
spotkać na kaszubach, tylko tu jest bardziej zielono :)

Pierwsze kilka kilometrów i kilka kartek były bardzo trudne
nawigacyjnie, trzeba się przyzwyczaić do roadbooka, metromierza,
uważać na pocięte kłody leżace w najmniej odpowiednich miejscach.

Do lasu wjeżdzamy pierwsi, potem kilka razy mijamy się we wszystkich
kierunkach z innymi quadami, w końcu udaje się znaleźć wlasciwą drogę,
i już bez problemów trafiamy na kolejne kratki. Kilka punktów CP
'oznaczonych' i kilka punktów CP 'tajnych'. Trasa nie wymagała użycia
wyciągarki, miejscami całkiem szybka :)

Na mecie... niespodzianka, w punkcie który metą być powinien nikogo
nie ma, jeździmy po okolicy i szukamy gdzie moglismy się pomylić, ale
nie, punkt jest dobry, to musi być tu, nadal nikogo nie ma, po
kilkunastu minutach dojeżdza płock, szukamy mety, nadal nic. zero, null.

W końcu z lasu wyjeżdza Gelenda organizatora i radośnie trąbi...
przyjechali sędziowie, spóźnieni zaledwie 28 minut ;)

Wpisują nam czasy zdania kart według oswiadczenia nt. godziny o ktorej
byliśmy na mecie i od ktorej czekamy (ktore to oswiadczenia w dwóch
przypadkach nie miały zbyt wiele wspolnego z rzeczywistością, ale to
chyba normalne) a potem zjeżdzamy do domu :)

Sprzęt się trzyma, my w zasadzie też :) Fastum w użyciu, ale na rano
bedziemy gotowi ;D

A teraz, opalać się
Krecik & Bujacek



Z OSTATNIEJ CHWILI :

Chwilę temu dojechał Ratyś z Witasem
Witas ukręcił sobie połowę kierownicy na torach, ale dojechali, jako
trzecia załoga Polska :) Dzielni są :D
Narazie w quadach tylko polacy dojechali !!!
W samochodach, dojechał Zibi jako piąte auto.
Na trasie z 'naszych' jest jeszcze Mariusz Kulak Jimnym i Tomcata.


 
Profil WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.04.2006 20:13
Posty: 718
Miejscowość: Jabłonna
Quad: Nie ma :( bo nie mogę jeździć :-((((((
PostWysłany: 28.04.2007 17:19 
Witas już pospawał kierownice i na pewno jadą dalej, z aut pierwszy ukończył Luberda wyniki oficjalne o 20:00

_________________
Honda TAK ------ Honda POLSKA - NIE


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.11.2005 18:45
Posty: 845
Miejscowość: legionowo
Quad: Suzuki Vinson 500, Honda Rincon 680
PostWysłany: 28.04.2007 20:45 
Wiesci od Ratysia:

"Sobotni etap 56 kilometrow, od Bujana i Plocka dostalismy dzisiaj ok. 1:20 h ale Witas zlamal kierownice na 30 km i szlo wolniej" :uśmiech:

Nieco pozniej:

" Kierownica już pospawana. Witas caly. Urwal kierownice bez "rolki". Luberda w Jeepach też pierwszy".

Polacy tradycyjnie dominuja. Oprocz trzech zalog z Polski jeszcze dwie niemieckie i jedna francuska.


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 90 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 58 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.