Może ktoś ma ochotę pościgać w dużej piaskownicy ?


Koszty nie są 'zabijające', myślę że cała impreza od początku do końca (wpisowe, paliwa, picie, pomoc serwisowa itd) wyjdzie w granicach do 10 tys zł 'all inclusiv' (co przy sześcio cyfrowym dakarze jest kwotą malutką...), a potrenowac 'coś nowego' będzie można... To chyba przez te ostatnie ulewy na B-W tak się zaczynam rozglądać za czymś cieplejszym

Na ten moment wybiera się całkiem silna quadowa ekipa niemców i francuzów, przesympatycznych i warto z nimi się poznać Poza tym, być może będą jechali nasi chłopcy dakarowcy trenować przed występami w styczniu, więc nie będziemy jedynymi mówiącymi w naszym narzeczu

Choć, pewnie znając życie, na forum to raczej nikogo chętnego nie znajdę, ale może... trzeba próbować wszędzie

Rozumiem, że Jacek B. nie jedzie, coś się na to tak napalił?
Niestety słabo kumam niemiecki- mało się zatem ze strony niemców dowiedziałem.
Poza tym nie mam pojęcia o nawigacji.

z JB na ten temat jeszcze nie rozmawialem, zobaczymy jak odpocznie i się odpręży ale cos ostatnio przebąkiwał ze na ten rok ma już dość zagranicy

mi się idea rajdu podoba, bo nie jest zabijający budżetotowo wlasnie, samodzielny wyjazd na tydzien na pustynie z quadami to ok. 4 tys zł, tu dwa razy wiecej ale dwa tygodnie, i do tego rajdowania, wiec przedsmak tego rajdu na D

slyszalem wiele dobrego nt. tego akurat organizatora, on robił El Chott do dwa lata temu, potem ktoś inny się tamtym rajdem zajął.

nawigacja.. no coz, wszystkiego się da nauczyc, to jeszcze kilka miesięcy gps, roadbook, i jazda... moge ci dac kilkaset metrów roadbooków z BW pojedziesz na poligon i potrenujesz

czekam teraz na informacje od niemcow co do dopuszczenia 4x4, warunkow dodatkowych, ciezarowek i kilka innych...

być może Albert Gryszczuk i spólka beda jechali, jesli nowe auta przygotują, w ramach testów przed dakarem. na pewno chetny na wyjazd jest Krzysiek Ostaszewski ciężarówką, pod warunkiem ze go dopuszczą technicznie, też w ramach treningu przed dakarem, co prawda on wybiera się dopiero za poltora roku i nowym autem, ale pustynie warto sprawdzic wczesniej . Zobaczymy, wszystko mam nadzieje się w ciągu najblizszych tygodni wyjasni...

Napisz coś więcej.

Bardzo chętnie, to dobry pomysł, jak wrócę z Chorwacji-to się zgłoszę, tylko nie wyrzuć gdzieś

Shelton-widzę zainteresowanie przynętą