Chwilowo jestem w Albanii na (mam nadzieję równie ciekawym rajdzie Albania Raid) ale w wolnej chwili lub po powrocie również chętnie się wypowiem choć Waldo i Mieszko tak dobrze oddali specyfikę, atmosferę rajdu, że ciężko będzie coś dodać!

kurcze..takie proste rozwiązanie ..aż głupio że nie wpadłem na to wcześniej

Małe porównanie My kontra reszta świata na odcinku testowym do Extreme. Myślę, że wstydu nie ma, różnice minimalne oczywiście oprócz Czecha Pavla Saski.

To chyba nie jest Pawel (jechał przecież swoim białym Arctic Catem).
Wg mnie to jest Vlad Cosma.
I jest w im coś szalonego

Wydaje mi się, że to jednak Saska jechał tą Renatą z czaszkami z taką owiewką. To on tak zaiwaniał hehe. A mi się wydawało że jadę szybko bo nie używam za dużo hamulca na zjazdach XDD

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

Mój błąd. Masz rację.
Na tym zjeździe byłem spięty jak nigdy co trochę widać na filmie

Wszyscy byliśmy spięci jak baranie...rogi. W przyszłym roku wszyscy polecimy jak Pavel Saska.

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

Świetnie opisane piękne zdjęcia po prostu pięknie .Patrząc na filmik ze zjazdu to musiało serducho mocno bić bo filmy bardzo spłaszczają teren a tu widać że jest bardzo stromo .Zastanawiam się dlaczego u nas nie można zrobić rajdów o podobnym charakterze tylko te durne pieczątki na drzewach .
Dzięki chłopaki za bardzo rzeczowy opis jest teraz nad czym myśleć .

...uja widać
Dzień wcześniej, jak poszliśmy to oglądnąć bez quadów, uciekłem i nie mogłem zasnąć całą noc.
Przed startem cały czas czułem, że zaraz popuszczę w majty.
A nie jestem strachliwy

Na razie mój udział w HTW 2017 stoi pod znakiem zapytania.
Budżet mi się na spina, a drugi raz KQ to nie wiem czy chcę ?

Jednak jak ktoś chce pokonać wszystkie swoje granice, a nie zależy mu na wyniku
to polecam każdemu. Nawet takimi padakami jak KQ i G.
W zeszłym roku Oskar wybierał się G450.
Pomijając zawirowania związane z jego 'organizacją' grupy, ale z szacunkiem do jego umiejętności
uważam, że dałby radę i tym, ale to naprawdę nie jest rajd przeprawowy.
To jest rollercoaster w quadowym wydaniu i powolne turlanie nie daje satysfakcji.
I mimo, że nie lubię zapindalać to taka wersja mi się podoba.

Widać widać tylko trzeba dać poprawkę na obraz a to co widać to straszna przepaść .Odważne z was górskie drapaki .
Myślę od początku roku o HTW ale na pewno nie na moich quadzikach .muszę kupić Renie bo na G 700 czy KQ 450 można tam uprawiać turystykę quadową .
Tylko raz przejechałem się renią 800 ale od razu uświadomiłem sobie jak to jest przepaść i że wiele górek po prostu dla mojego G700 jest po za zasięgiem .Wyraźny brak mocy odczuwalny był zawsze pod samym szczytem dlatego nawet nie biorę pod uwagę wyjazdu na HTW na gryzlaku .Kilka razy jeździłem z chłopakami którzy mieli renie i o żadnym ściganiu z nimi nie było mowy .Mam wielką ochotę pojechać tam tylko po to żeby przejechać trasę bo o żadnym dobrym wyniku nawet nie myślę ale teraz muszę kupić renie i mocno zabrać się za grapki .
Ale jak widać po wynikach nasi dają radę, kozaki nie mięczaki

Przed startem piona z Waldem, z Mayerem, przysłowiowy misiaczek jakbyśmy szli na wojne i modlitwa chociaż bardzo wierzącym bym się nie nazwał. Takie wrażenie wywarł rekonesans "na patykach" bez quadów dnia poprzedniego.

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

Fotka z poskładanym w Chinskie osiem grizzlakiem mówi sama za siebie
Pełen szacun dla was chłopaki

Tutaj lepsze zdjęcie Reni po rolce z jednego "podjazdu"



Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

Rolka x 65
Na przyszly rok będzie jak nowy

Ruszyła już Polska strona na facebooku! Każdy kto chciałby spróbować niech czuje się zaproszony!!!

https://www.facebook.com/events/1795082 ... 9913219814