Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Polacy w rajdzie DAKARu - poszukujemy informacji
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 28.04.2024 03:55



Odpowiedz  [ 16 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Polacy w rajdzie DAKARu - poszukujemy informacji 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.05.2005 23:16
Posty: 1602
Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
PostWysłany: 31.12.2007 19:02 
Polacy w rajdzie DAKARu - poszukujemy informacji
Poszukujemy informacji na temat historii startów Polaków w rajdzie Dakaru.
Wiele o tym można się dowiedzieć chociażby z naszego portalu, ale szukamy więcej szczegółów.
Poszuujemy odpowiedzi na dwa pytania:
1. Łatwe (dla sprawdzenia umiejętności czytania ze zrozumieniem): w którym roku i jakim pojazdem wystartowali pierwsi Polacy w rajdzie Dakaru (dawniej Paryż-Dakar) ?
2. Bardzo trudne: Kto wystartował w tej pierwszej polskiej załodze w rajdzie Dakaru i jak tym śmiałkom rajd się powiódł ?

_________________
ALCATRAZ ;)


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 31.12.2007 19:33 
Źródło Off-Road 4x4 PL:
Cytuj:
Debiut Polaków w Rajdzie Dakar miał miejsce przed ponad dwudziestoma laty. W 1987 r. na starcie Rajdu stanął dziewięciotonowy Jelcz S 442. Dziś wiadomo tylko, że do Dakaru nie dojechał. Rok później wystartowały trzy polskie ciężarówki – Jelcz (nie dotarł do mety) oraz dwa Stary 266, prowadzone przez załogi Jerzy Mazur – Tadeusz Obrocki oraz Tomasz Sikora – Jerzy Frank, którym udało się pokonać całą trasę Rajdu. Obie ciężarówki zdyskwalifikowano jednak za przekroczenie limitu czasu. W 1990 r. w Rajdzie Dakar wystąpiła pierwsza polska załoga samochodu osobowego – kierowca Andrzej Koper i chorwacki pilot Tihomir Filipovic (Land Rover 110), jednak i tym razem skończyło się na dyskwalifikacji. Na kolejny start polskich zawodników trzeba było czekać aż 10 lat.

W 2000 r. w Rajdzie Dakar pojechało czterech motocyklistów. Dwóch członków ORLEN Team – Jacek Czachor i Marek Dąbrowski (Yamaha WR400) zajęli odpowiednio 46. i 52. miejsce. Czachor ostatni odcinek jechał zmagając się z bólem pękniętej kości dłoni. Na 58. pozycji ukończył Rajd Piotr Więckowski z KM Cross Lublin, a jego klubowy kolega Dariusz Piątek nie dojechał dotarł do mety. W kolejnej edycji Rajdu Dakar polska reprezentacja była bardziej liczna. Drugi start zaliczyli Czachor (24. miejsce) i Dąbrowski (zrezygnował po wypadku na 10. etapie). Rajdu nie ukończył także debiutujący Wojciech Rencz (w 2007 r. został Mistrzem Polski w cross country), a sukcesem mogła pochwalić się załoga Andrzej Dziurka – Maciej Stańco (Toyota Land Cruiser), która dotarła do mety na 35. miejscu.

Dwa samochody osobowe (Toyota Land Cruiser) prowadzone przez Polaków wystartowały w Rajdzie w 2002 r. Łukasz Komornicki i jego pilot Rafał Marton musieli wycofać się z powodu uszkodzonej turbosprężarki po jedenastu dniach jazdy. Druga załoga, Martyna Wojciechowska – Jarosław Kazberuk, mimo sporych kłopotów na trasie (500-kilometrowy etap pokonywali niemal przez dobę) zdołała dotrzeć do mety i zająć przedostatnie, 44. miejsce. Swoje lokaty z poprzednich lat poprawili motocykliści ORLEN Team – Jacek Czachor ukończył Rajd na 20. pozycji, o jedno miejsce wyżej od Marka Dąbrowskiego.

Rajd Dakar 2003 to przede wszystkim świetne 9. miejsce motocyklisty Marka Dąbrowskiego i 13. pozycja Jacka Czachora. W barwach ORLEN Team wystartowali także Łukasz Komornicki i Rafał Marton, tym razem w Mitsubishi Pajero. Jednak już od 2. etapu zaczęły się ich kłopoty z samochodem i ostatecznie załoga wycofała się na 7. etapie. Zrezygnować musiała także druga samochodowa załoga – Maciej Majchrzak i Maciej Dominiak (Autotraper), jadący Jeepem Grand Cherokee. Jarosław Kazberuk, startujący rok wcześniej z Wojciechowską, tym razem wystartował u boku Niemca Klausa Bauerle w ciężarówce Mercedes Unimog i ukończył Rajd na 16. miejscu.

Rajd Dakar 2004 to kolejne świetne wyniki Polaków. Jacek Czachor dotarł od mety jako 10. motocyklista, a 14. pozycję wśród załóg samochodowych zajęli inni członkowie ORLEN Team, Łukasz Komornicki i Rafał Marton. Pokonali oni na trasie takie rajdowe legendy jak Szkota Colina McRae (zm. 2007) i zwyciężczynię Rajdu Dakar 2001, Niemkę Juttę Kleinschmidt. Zamiast kontuzjowanego motocyklisty Marka Dąbrowskiego w barwach ORLEN Team wystąpił Łukasz Kędzierski – debiutant zajął 38. lokatę i został uhonorowany nagrodą Fair Play. Wszystkich polskich uczestników przez cały Rajd wspomagała załoga Mercedesa Unimoga, pilotowanego przez Grzegorza Barana. Ciężarówka prowadzona przez Francuza Bernarda Malferiola dotarła do mety w Dakarze na 28. miejscu.

W 2005 r. przed motocyklistami z ORLEN Team na metę Rajdu zdołali dojechać tylko kierowcy teamów fabrycznych. Marek Dąbrowski zajął 11. lokatę, tuż za nim uplasował się Jacek Czachor. 60. miejsce zajął kolejny polski debiutant w Rajdzie Dakar – Krzysztof Hołowczyc, którego pilotował Belg Jean-Marc Fortin. Załoga ORLEN Team jadąca Mitsubishi Pajero zmagała się z olbrzymimi problemami technicznymi, notując dobre wyniki dopiero pod koniec Rajdu (w tym 8. miejsce w jednym z etapów).

Rok później Hołowczyca i Fortina, tym razem jadących Nissanem Pick-upem, wykluczyła awairia silnika (wycofali się w trakcie 4. etapu). Z kolei problemy zdrowotne nie ominęły Marka Dąbrowskiego. Polski motocyklista wycofał się z Rajdu Dakar 2006 z powodu dolegliwej kontuzji dłoni niedługo po starcie w 5. etapie. Do mety dojechał tym razem tylko jeden polski zawodnik – Jacek Czachor zajął 14. miejsce.

Aż 10 Polaków wystartowało w Rajdzie Dakar 2007. Jacek Czachor (KTM LC4 660 RALLY) odniósł kolejny sukces – w swoim ósmym starcie powtórzył 10. miejsce z 2004 r., a na 14. etapie Rajdu zajął 2. lokatę. Drugi motocyklista ORLEN Team, Marek Dąbrowski (KTM LC4 660 RALLY), zajął 28. pozycję. Po wypadku na 13. etapie z rajdu wycofali się jadący Nissanem Navarą Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin. Sześciu Polaków wzięło udział w Rajdzie w barwach DiverseExtremeTVNturboTeam. Zespół wystawił dwie załogi samochodów Land Rover EvoDakar – z trasą Rajdu zmagali się Albert Gryszczuk i Jarosław Kazberuk oraz Robert Górecki i jego syn Ernest. Gryszczuk i Kazberuk w swoim debiutanckim starcie nie uniknęli poważniejszych wypadków, m.in. spadli z wydmy i dachowali, przez kilkaset kilometrów jechali ze złamanym amortyzatorem. Mimo to dotarli do mety i zajęli 95. miejsce wśród 109 załóg, które zdołały ukończyć Rajd. Nie powiodło się drugiej załodze samochodowej – Robert Górecki zachorował w Mauretanii (bakteryjna infekcja płuc) i musiał wycofać się z zawodów.

Do zespołu DiverseExtremeTVNturboTeam należała także ciężarówka Mercedes Unimog, prowadzona przez Grzegorza Barana (pilotem był Rafał Marton). Ta załoga wycofała się z Rajdu po awarii skrzyni biegów na trasie 8. etapu. W Rajdzie Dakar 2007 wystartował także motocyklista Jarosław Cisak (KTM 660 RALLY). Zrezygnował po tym samym etapie, na którym doszło do awarii ciężarówki Barana i Martona. Cisakowi odnowiła się kontuzja ręki, uniemożliwiająca wielogodzinną jazdę przez pustynię.


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.01.2006 21:50
Posty: 304
Miejscowość: Jelenia Góra
Quad: AC3 4x4
PostWysłany: 31.12.2007 19:37 
To samo napisane na stronie głównej w newsach :lol:

_________________
Pozdrawiam, Paweł ;)
http://www.motocrosssiedlecin.fora.pl


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.12.2005 10:23
Posty: 725
Quad: run.. Forrest.. run
PostWysłany: 01.01.2008 10:21 
Widziałem ten pojazd osobiście kilka razy " na mieście" - (nieopodal jest fabryka). W związku ze startem naszej ekipy krążyło wtedy kilka anegdot.
Wiecie jaki był pojazd serwisowy naszego teamu
Image

Podobno w skład części zamiennych wchodziło wiadro żarówek. Pomijając fakt, że był to pierwszy pojazd który zepsuł się zaraz po starcie


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 01.01.2008 11:17 
Więcej informacji na temat lat 87-90, w których startowali Polacy można znaleźć tutaj:

http://www.sport.pl/sport/1,78202,3830264.html

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.12.2006 23:13
Posty: 1288
Miejscowość: Włocławek
Quad: CAN-AM Renegade 500 #14
Poprzednie quady: Ls Sp 300
PostWysłany: 01.01.2008 13:01 
Cytuj:
rok 1988 – dziesiąta, jubileuszowa edycja gromadzi na starcie aż 600 uczestników; jednak już na jednym z pierwszych etapów star266.jpg odpada, ich rekordowa liczba – ok. 100; trwa wspaniała passa kierowców Peugeota, którzy począwszy od 1987 roku wygrywają wyścig cztery razy z rzędu (3 razy Ari Vatanen, 1 - Juha Kankkunen); po raz pierwszy w rajdzie startują polscy zawodnicy, Zespoły – Jerzego Mazura i Juliana Obrockiego oraz Tomasza Sikory i Jerzego Franka, docierają swoimi Starami 266 do stolicy Senegalu, przekraczając niestety dozwolony limit czasu;

A oto źródło:
http://www.dakarteam.pl/


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.05.2005 23:16
Posty: 1602
Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
PostWysłany: 01.01.2008 13:47 
Dziękuje wszystkim.

Czyli jak ustaliliśmy pierwszy start Polaków w Dakarze miał miejsce w 1987 roku i niestety padł im sprzęt tuż po starcie - ciekawe, czy w części europejskiej rajdu, czy już po wjechaniu do Afryki. To były trudne czasy, w których nie stać Polaków było na sprzęt zachodni, a polski przemysł lekko się sypał. Samo przejechanie takim Starem na miejsce startu w Paryżu to już było wyzwanie. W tym czasie na polskich rajdach królował niezapomniany Marian Bublewicz na Polonezie 2000, który stanowił szczytowy poziom polskiej motoryzacji. Czasem pojawiało się na rajdzie coś zagranicznego, jakaś starsza rajdowa Lancia Delta, co wywoływało głośne wow.
W 1987 Hołowczyc dopiero zaczynał karierę i ścigał się w klasie N fiatem 125p.
W tamtych czasach nie można było kupić opon w sklepie. Królowała giełda. Nie dziwi więc nikogo, że polskie ekipy odstawały technicznie i finansowo od zachodnich. Choć o ile pamiętam, to Rosjanie na Kamazach już wtedy potrafili stłuc konkurentów w Dakarze.
Ciekawe kto sfinansował start Polaków w Dakarze. Czy to byli zapaleńcy, co wydali ostatnie zarobione pieniądze na start, czy też sponorował ich jakiś klub motorowy, może fabryka - zakłady produkcyjne mogły udźwignąć taki wydatek.

Materiały, które opublikował OFF ROAD 4x4 pochodzą, podobnie jak nasze, z materiałów prasowych Orlen Teamu i Diverse Extreme Teamu, które otrzymali dziennikarze na konferencji prasowej. Niestety zabrakło szczegółów o pierwszych startach.

aXcid napisał(a):
Więcej informacji na temat lat 87-90, w których startowali Polacy można znaleźć tutaj

To też ciekawe informacje, a autorem artykułu jest Arek Kwiecień !

Jeśli znajdziecie jeszcze coś ciekawego wrzucajcie.

_________________
ALCATRAZ ;)


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.05.2005 23:16
Posty: 1602
Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
PostWysłany: 01.01.2008 14:42 
Zobaczcie jak wygląda Buggy z teamu Diverse:

Image

Długość: 4,42 m
Szerokość: 2,17 m
Rozstaw osi: 3,06 m
Waga: 1580 kg
Silnik: V8 (benzyna), z Chevroleta Corvette, montowany za tylna osią, poj. 7000 ccm
Moc: 530 KM
Skrzynia biegów: Mendeola, sekwencyjna 4-biegowa
Zawieszenie: niezależne – amortyzatory Fox
Hamulce: CNC, tarcze wentylowane przód 280 mm zaciski czterotłokowe, tył 300 mm sześciotłokowe
Sprzęgło: suche trzytarczowe
Zbiornik paliwa: 400 l
Nadwozie: zamknięte, dwumiejscowe, poszycie karbonowo-kewlarowe oparte na ramie przestrzennej z kewlarową podłogą
Ogumienie: BFGoodrich Baja 35x12.5x15
Prędkość max: ok. 190km/h (zależna od przełożenia)
Zużycie paliwa: do 60 – 100 l

Dane z Diverse Extreme Team.

Zobczacie tył pojazdu:

Image


Czy to elementy mostu czy może skrzyni biegów ? :oczy:

Cała masa spoczywa na tylnej osi.
Moc: 530 KM, co przy tej masie, chyba podrzuca przodem na starcie.
Zużycie paliwa kosmiczne (jeśli to nie błąd)

_________________
ALCATRAZ ;)


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.12.2005 10:23
Posty: 725
Quad: run.. Forrest.. run
PostWysłany: 01.01.2008 14:46 
GALILEUSZ napisał(a):
Samo przejechane takim Starem na miejsce startu w Paryżu to już było wyzwanie

Tak ale spróbuj pokonać tę trasę Nysą. W tamtych czasach jedynym samochodem Użytkowym to był Żuk i Nysa. Korzystałem z usług tego pierwszego. Powiem Wam ,ze przejechanie 100km bez tabletek na ból głowy wymagało nie lada zaparcia.Dochodziła jeszcze do tego ciagła kontra kierownicą na prostej a wskazówka prędkościomierza latała między 10 a 60.

GALILEUSZ napisał(a):
Ciekawe kto sfinansował start Polaków w Dakarze. Czy to byli zapaleńcy, co wydali ostatnie zarobione pieniądze na start,


Z tego co mi wiadomo sfinansował to PZMot wraz z Fabryką w Jelczu. Natomiast wszystkie przeróbki i "udoskonalenia" mechanicy wykonali po godzinach i na własny koszt. Jeden ze startujących kierowców /pionierów mieszka w pod wrocławskiej miejscowości jak będę na miejscu postaram się z nim skontaktować ;)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.05.2005 23:16
Posty: 1602
Miejscowość: ALCATRAZ TEAM Warszawa-Białołęka
Quad: Can-Am 800: super silnik a reszta taka sobie
PostWysłany: 01.01.2008 16:54 
czosnek napisał(a):
Jeden ze startujących kierowców /pionierów mieszka w pod wrocławskiej miejscowości jak będę na miejscu postaram się z nim skontaktować

Super pomysł. Może jakiś wywiad, wspomnienia z tamtych rajdów i przygotowań ?
Działaj Czosnku ! :D


czosnek napisał(a):
spróbuj pokonać tę trasę Nysą... Powiem Wam ,ze przejechanie 100km bez tabletek na ból głowy wymagało nie lada zaparcia. Dochodziła jeszcze do tego ciagła kontra kierownicą na prostej a wskazówka prędkościomierza latała między 10 a 60.


To prawda jazda tym cudem techniki dostarczała niezwykłych wrażeń ;)
No, ale wyjazd tym superbolidem na taki rajd było co najmniej śmieszne i na pewno wzbudziło wiele śmiechu wśród zagranicznych konkurentów. Już Tarpan by się bardziej nadawał, a myślę że kilkuletni VW ogórek by się jeszcze lepiej sprawdził.

_________________
ALCATRAZ ;)


 
Profil Facebook Gadu-Gadu
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 01.01.2008 18:15 
Nie narzekać-spory prześwit i prostota konstrukcji oraz kompatybilność to spore atuty.


 
Profil Facebook WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.09.2006 12:33
Posty: 481
Miejscowość: z Marsa
Quad: Mitsubishi Zero
PostWysłany: 01.01.2008 19:38 
Nysa była pierwszym vanem, a żabojady uważają, że espace, a amerykanie, że Voyager.
Po upływie tylu lat nadal jest piękna.

sorki za off topic

_________________
Życie na łonie przyrody odpowiada mi.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 16:31
Posty: 590
Miejscowość: Chełm
Quad: Honda TRX 450R
PostWysłany: 01.01.2008 21:35 
Tak jak napisali koledzy, pierwszy start miał miejsce w 1987 roku. Załoga jechała Jelczem jednak nie dotarła do mety. Prawie nikt nie pamiętam o tym starcie. Pierwszy większy występ polaków, który zapisał się na kartach historii Dakaru miał miejsce w 1988 roku. Wystartowały wtedy 2 załogi. Jerzy Mazur/Julian Obrocki I Tomasz Sikora/Jerzy Franek w Starze i Jelczu. Wykazali się wielkim uporem oraz determinacją. Jechali prawie cały czas non stop, niestety wypadli z limitu czasu. Dogonili oni jednak kolumne rajdu i razem z nią przekroczyli linie mety :)
Należy także wspomnieć o starcie, który też jest mało znany. Miał on miejsce w 1990 roku. Załoga składająca się z Andrzeja Kopra oraz jugosłowianina Tihomira Filipovica oraz jadąca Land Roverem 110 dociera do mety rajdu. Niestety zostaje ona zdyskwalifikowana z przyczyn mi nieznanych. Późniejsze starty to już załoga Orlen Teamu w latach 2001-2008.

_________________
Pozdrawiam Zippo


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2005 19:57
Posty: 601
Miejscowość: off-road wawer team / warszawa
Quad: Grizzly 700 fi camo + itp xtr +ssalloy 212 + warn rt front+ Garmin 60csx + ricochet+ halogen+ fiskars + exploler case +twinair+ hotgrips+ torba kolpin
PostWysłany: 01.01.2008 22:08 
Zippo22 napisał(a):
miał miejsce w 1897 roku. Załoga jechała Jelczem


W 1897 to prędzej bryczką niz Jelczem hehe :lol:

_________________
Jesli mieszkasz na prowincji, znasz prawdziwe, mocne przeżycia i gardzisz mieszczańską manierą, doskonale wiesz co czuję,gdy zasiadam za kierownicą mojego quada .Szacunek dla wszystkich, którzy kumają o co w tym wszystkim chodzi.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 16:31
Posty: 590
Miejscowość: Chełm
Quad: Honda TRX 450R
PostWysłany: 02.01.2008 00:07 
Oczywiście chodzi o rok 1987. Trochę się rozpędziłem i przestawiłem cyferki ;)

_________________
Pozdrawiam Zippo


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 16 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 25 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.