Ja stwierdziłem że ciągłe spoglądanie na ekran nie jest konieczne dlatego nie trzeba inwestować w pancerny sprzęt, który jest znacznie droższy a często mniej funkcjonalny, z racji tego że umowa z operatorem się skończyła parę miesięcy temu, miałem okazję nabyć telefon ze zniżką z racji przedłużenia umowy. Wybór padł na nokie 5800 ponieważ szukałem telefonu z GPS i symbianem, wybór zresztą nie był wielki, o cechach telefonu nie będę się rozwodził. Jako rozwiązanie do nawigacji się sprawdza, jeżdżę we wzmocnionej kurtce motocyklowej, więc mam parę kieszonek do wyboru w których telefon jest bezpieczny, jak nie pada to zewnętrzna kieszeń na klacie, a jak pada to wewnętrzna specjalnie przewidziana na komórkę, kiedyś podczas mocnego deszczu przejechałem z Nowego Sącza do Łącka (30 km) do tego ciągłe chlapanie dużymi ilościami wody z kałuż, telefon wyszedł z tego suchy i bez szwanku a parę kropel które spadło podczas sprawdzania pozycji nie zaszkodziło, jak się człowiek przygotuje to wodoodporny telefon nie jest konieczny. Planuje tylko dokupić jakiś futerał żeby można z czystym sumieniem brać telefon w brudne łapy. Do nawigacji używam aplikacji Garmin XT (dostępnej na stronie garmina), do której można dograć darmowe mapy jak UMP czy Topo_PL_100. Nawigacja z kieszeni działa dobrze, więc w każdej chwili w parę sekund mogę wiedzieć gdzie jestem i to wystarczy, nie będzie mi jakieś pudełko mówić gdzie mam jechać Jedna wada mnie denerwuje: mała stabilność aplikacji podczas przeglądania mapy, dopóki nic nie robię i gps tylko wyświetla aktualną pozycję wszystko jest dobrze, ale zaczynam przewijać lub zmieniać skalę często się zawiesza i wyłącza, podobny problem występował na n95 więc to chyba taka przypadłość nawigacji w telefonie, kiedyś miałem też problem żeby wgrać trasę z mapsource do xt tylko nie wiem czy to mój błąd czy problem ze sprzętem. 5800 odróżnia się od innych telefonów większym ekranem (dotykowym) co ułatwia korzystanie z nawigacji.

Ogólnie mogę polecić takie rozwiązanie osobom które nie chcą wydawać ponad 1000 zł na dobrą nawigację która przeżyje warunki quadowe, wychodzi znacznie taniej, przynajmniej tak było w moim przypadku bo i tak zmieniałem komórkę więc kosztów nawigacji praktycznie nie było.

Wygląda on tak:

Evolve ma parę wad. Ogólnie ocenia średnia 3+ w skali od 1 do 6. Mało funkcjonalne menu. Brak bluetootha - dziwne padanie baterii przed czasem w sposób losowy i czasami problem z jakością dźwięku. naprawdę jest pancerny - ale za mało intuicyjny i ergonomiczny - układ przycisków.

Ja obecnie używam Sonima XP3 z bluetoothem i certyfikatem „militarny” MIL-810F no i wodoodpornośćą IP-57 (o poprzedniku już pisałem - porażka). Sprawdza się i generalnie jest OK. Również potwierdzam, że "pływa i lata". Oczywiście interfejs użytkownika jest toporny jak na "terenowy" telefon przystało co by nie było za łatwo cokolwiek uzyskać. To co mi się faktycznie nie podoba to bateria, starcza na max 4 dni przy średnio 4-5, dziesięciominutowych telefonach dziennie. http://www.mgsm.pl/katalog/sonim/xp3/

trochę odświeżę

ja mam na hardcorowe wyjazdy ericsona r310s

mimo że pogryziony przez moją tchórzofretkę z fetyszem do gumy
nadal działa prawidłowo

raz całą imprezę przeleżał w kuflu z piwem

hej, wiem że temat stary ale nic nowszego nie znalazłem więc podpinam się tu.
Miałem sobie nokię 6720 i po 3 tygodniach od zalania na wyprawie padła.

Ponieważ czasem w pracy używam telefonu w warunkach dość niesprzyjających (na co dzień w biurze) to pomyślałem nad nowym telefonem, który wytrzyma wyprawę na quada i jednoczenie pozwoli korzystać z tego do czego przyzwyczaiły nas już dziś smartfony.

Sony Ericsson XPERIA ACTIVE ST17i
http://tech.wp.pl/kat,130062,title,Test ... caid=1ec67


Planuję na nim postawić jakąś nawigację w teren, czy to będzie waszym zdaniem dobry sprzęt na quada? Jeszcze uchwytu szukam...

Pytanie jaki system.

Android

i w dodatku MIUI na nim postawisz i będzie miodzio!, fakt mały jak bym mial go używać na codzien to chyba bym musiał i tak mieć dwa, active i np arc S oba na MIUI z pelną synchronizacją

ogólnie chyba dobrze wygląda, wysokie IP chyba się skuszę bo coś trzeba wozić przy dupie
a duży mam, ale za duży i zbyt delikatny, jak piszesz - pełna synchronizacja i miodzio.

Witam

Skoro mowa o telefonach, używam galaxy s (i9000) i odkąd zbiłem szybkę, na szczęście dotyk działa coraz mniej mi go szkoda Podczas wypraw quadowych mam go zamontowanego na kierownicy i zainstalownego twonava, generalnie całość daje rade. Quadem nie nurkuje czy też nie zdażyło się jechać w ulewie, na kurz pomaga sprężone powietrze. Dobrze wspominam Garmina XT z mapą topo którego dawniej używałem na nokii jako mapy rowerowej. Na dzień dzisiejszy chciałbym potestować jeden jak i drugi program.
W związku z tym myślałem o zakupie telefonu bądź jakiegokolwiek innego urządzenia pracującego na Symbianie lub Windows Mobile - jaki telefon(raczej dotyk) byście mogli polecić ? Myślałem o polecanej nokii 5800 lub samsungu Omni, obydwa w cenie +/- 200zł w razie czego zawsze można odsprzedać a w przypadku nieoczekiwanych warunków pogodowych nie będzie dużej straty.
Nawet na ekstremalniejsze warunki widziałem uchwyty/pokrowce zapianne na zamek.

Zamówiłem SEX ACTIVE - zdam relacje jak przyjdzie i potem po kilku przeprawach.

Ja na pewno bym Ci nie polecał Windows Mobile - to jest ciągle system, który uchodzi za "rozwojowy", ale prawda jest taka, że niestety od kilku lat porządnie się nie rozwinął Dlatego uważam, że bezpieczniej jest jednak pozostać przy Androidzie, który przy sporej liczbie swoich wad ma jedną zaletę w postaci gigantycznej liczby apek...

Jak na razie z powodu braku uchwytu wożę w kieszeni, wygląda szczerze mówiąc delikatnie, spodziewałem się czegoś na kształt czołgu a to takie delikatne coś...
Nie wpadł na razie w błoto i po nim nie przejechałem więc na tą chwilę żadnej ryski nie ma. Podwójne uszczelki wyglądają solidnie, więc filmy można kręcić pod wodą bez problemów. Szkło ponoć nie do zniszczenia. Tu dowód: http://www.youtube.com/watch?v=F92CvRflk18

Więc jego delikatny wygląd jest chyba mylący

Generalnie polecam.

Acha, i dość gruby jest, grubszy od mojej dużej motoroli z klawiaturą co mnie zdziwiło lekko, ale to przez podwójne plecy i uszczelki choć za pewne można było zrobić ją cieńszą.

Aparat foto też na plus, jest wszystko czego potrzeba, pozycjonowanie zdjęć, AF i masa dodatków jak zdjęcia 3D i panoramy, rozpoznawanie uśmiechów itp.

Zainstalowałem TwoNav i zaczynam przygodę w odkrywanie nowych ścieżek.

nie patrzcie na tego typu filmy bo są żenujące, tak samo przedstawiali HTC HD2 drugiego dnia po zakupie zapomniałem się i wsadziłem z kluczami [a mam cały pęk] i się czy ba porysowała w 2 miejscach, a na filmach rysowali od kamienia po noże, klucze i nic......

Podobnie Samsung Solid - szybkę mam matową