276C do zastosowań na quadzie dyskwalifikuje według mnie kilka czynników :
1 brak SIRFa - gubi zasięg , nie wyobrażam sobie powrotu do takiego urządzenia
2 wielkość - właściwie nie bardzo jest go gdzie umieścić ...
3 zasilanie aku , nie ma możliwości w krytycznej sytuacji zastosować zwykłych baterii , czas pracy 5-15 godz w zależności od ustawień podświetlenia .
4 CENA - 3500 zyli to prawie dwie 60 csx !!!

Niewątpliwe plusy to:
1 Czytelność ekranu - przekątna 9,65 cm
2 szybki procesor RISC
3 rozbudowane menu

Zdarzyło się chyba tylko raz, żeby moja "zwykła" 60ka staciła zasięg. Nie traciła go także w gęstym bieszczadzkim lesie



Krecik go umieścił zgrabnie i na swojej stronie atone ma zdjęcia. Ja w bombie mocuję do przedniego bagażnika 60kę , wiec i ten się dobrzez zmieści. Chyba Jacek też ma ten model i mocuje z przodu, chyba z lewej strony




Ja już na stałem podłączam do 12V w quadzie a jak wyłączm maszynę to dopiero przełącza się na baterie, więc wbudowany akumulator jest tylko backupem




Bez mapy polsca cena oscyluje w granicach 3k PLN i schodzi do 2500zł za GREY market. Jak sprowadzisz sam to dojdziesz do 2kPLN

ad1) nie przesadzajmy, nie ma tragedii, wiadomo, sirf to to nie jest i w gęstym lesie zdarza się gubic satelity, ale jest i tak lepiej niz 60cs
ad2) nie przesadzajmy, wchodzi na kierownice w grizlaku (www.atone.pl/gal i tam galeryjka 276c), gdzies ten ekranik trzeba upchnąć
ad3) 9-17h w zaleznosci od podświetlenia, na maksymalnym się nie czesto jeździ bo po prostu oczy raźi, generalnie spokojnie 12 godzin działania, i ładowarka 12v (wada - dosc delikatna koncowka na kablu, już jeden kabel zmieniałem bo rozerwałem gniazdo ładowarki przy wyjmowaniu zawalone błotem)
ad4) bądź ciut dokladniejszy i porównuj proszę gpsy i ich ceny pochodzące z jednego rynku... różnica w cenie ok. 300-450zlotych (2800 vs 3170+karta pamieci za 120zł/64MB) a nie 60csx z usa i 276c z polski... za 450 zł zdecydowanie nie kupisz 60csx a jesli tak to poprosze kilka sztuk..od reki ;D

Wiecie czym mnie 276C kupiło?
1. płynne przewijanie ekranu i błyskawiczne skalowanie (tylko po co przeskalowywać mapę skoro ekran jest taki duży)
2. pozioma orientacja ekranu i jego wielkość. Na RR II szlag mnie trafiałą od ciągłego przełączania in-out i przeskalowywania mapy w 60CS.

Do codziennej jazdy 60ka jest ok. Kiedy jedziesz na orientację, gdzie masz kilkadziesiąt punktów 276C wygrywa bezapelacyjnie.

Do tego masz GPS do samochodu. Nie łatwo korzysta się z 60ki w samochodzie. Malutki ekranik i strasznie powolny przy ustawionym dużym detalu.

i z tego powodu mimo ze mialem dwa gpsy kiedys, 276 i 60, został w koncu jeden tylko
dziala w
- plaskaczu na codzień (a jeżdze sporo)
- w terenowce na codzien i na rajdy
- w quadzie - i na codzien i na rajdy

i po dwóch latach eksploatacji (bez hmm..dwóch miesięcy) i zrobieniu z gpsem okolo 40 tys km, nadal nic mu nie jest Myty pod kranem, szorowany szmatką i nadal dobrze wygalda (i ekranik nie porysowany, co mnie dziwi,ale do wglądu dla zainteresowanych)

ot, solidna maszynka i tyle.

krecik fotke może jakaś Ile zapłaciłes?

www.atone.pl/gal

i tam zajrzyj sobie na dole jest 276c

a reszta PM

Seba już negocjuje.....

Jeszcze jedeno , Garmin wprowadził nowy chipset do pilotowych modeli urządzeń , system SIRF star sprawdził się znakomicie , logicznym jest że następnym krokiem będzie wprowadzenie tych chipsetów do pozostałych urządzeń (po upszednim wyprzdaniu zapasów "starych" GPSów) .
Należy wiec w krótkim czasie oczekiwać urządzenia 276Cx .

z tym 'w krótkim czasie' ciezko stwierdzic ile to będzie:(
totalna tajemnica, nikt nic nie wie...

a Garmin ma bardzo nieprzyjemny zwyczaj najpierw sprzedac stare odbiorniki(przynajmniej z magazynu do dilerów) a wtedy... wystawic nowe modele w zblizonych cenach już to przerabali na początku roku z CS/CSX

choc, 276Cx było by naprawde rewelacyjne

zastanawiam się co jeszcze mogli by mu dodać...poza SIRFem, ale jakos niewiele przychodzi mi do głowy, cala reszta to już sprawa softu i tego co tam w nim zmieniają (vide kolory na mapach)

Doczekałem się nowego GPSa - 276C.
Po pierwsze SZYBKOŚĆ działania, przeskalowywania, przewiajania
po drugie RAZI w oczy. Przy 30% jasnoście jest ta jasny jak 60ka na max

Menu jest trochę uboższe niż w 60tce, ale za to dwa tryby: samochodowy i morski. Morski mi nie jest potrzebny, ale pewnie dlatego brakuje kilku mniej ważnych opcji.
Menu jest trochę inaczej zorganizowane niż w 60tce. Trxzeba się przyzwyczaić. Może dlatego ma przydomek "specyficzny"

Czekam jeszcze na uchwyt touratecha na pałąku RAMa i zobaczymy jak się sprawdza nowa maszyna w praktyce.
Co do ceny, to warto poszukać, pogrupować zamówienia i ponegocjować Jest dobrze.

gps jak gps...

bez przesady, po prostu jeden poziom wyżej

ok.
Poniżej porównanie 60CS z ustawioną jasnościa na MAKSIMUM i 276C z jasnością na 30% na tym samym fragmencie mapy. Oczywiście w normalnej jeżdzie nie ma jednego paska, który się pokazuje przy ręcznym wskazywaniu powiększonego miejsca


Na poniższym zdjęciu oba GPSy z ustawioną jasnością na maksimum. 276C pokazuje przy 30% jasności czas pracy z akumulatora ok 14 godzin, przy maksymalnej jasnosci ok 6 godzin.



Trzeba jednak przyznać, że w świetle dziennym w 60tce nie trzeba używać podświetlenia a w 276C jest to prawie konieczne. Jasność 276C z podświetleniem na 20% odpowiada jasności 60ki bez podświetlenia.
Pomiędzy 20% a 30% podświetleniem w 276C jest duży skok jasności tak, że 30% w 276C to maks w 60tce.

..dodatkowo, można uzyskać w 276C pełny ekran dla mapy bez żadnych pasków na górze włączając "ukryj kierunki" w trybie mapy samochodowej. Mamy wtedy ogromną przestrzeń do dyspozycji.

Poniżej porównanie pełnych ekranów 60CS (maks jasność) i 276C (30% jasności) w tej samej skali, na tym samym fragmencie mapy.
Niestety 60ka ma Nawigatora Emape a 276C GPMAPA 3. Widać jednak dobrze różnicę w jakości pracy. Ekran roboczy 276C jest dokładnie 2x wiekszy i do tego wyraźniejszy.



Mam duży dylemat czy sprzedawać 60kę, bo jest to poręczne urządzenie, świetnie sprawdzające się do pieszych wędrówek. Akumulator wytrzymuje ok 20 godzin a szybkość pracy jest wystarczająca do tego do czego został stworzony.