Tak.
Ja sobie wykreślałem prosta linię kiedyś ale za często "traciłem ją z oczu" - Twój sposób wydaje się bardzo ok.
Ale ten mój też się sprawdza, jeśli się przestawiło taki parametr (nie pamiętam dokładnej nazwy) "dopuszczalna ilość skrętów przy wyznaczaniu trasy" na max.
Wtedy BaseCamp/MapSource jak ustala najkrótsza trasę to jest ona FAKTYCZNIE najkrótsza.
Normalnie algorytm działa w ten sposób, że jak na jakims odcinku ma alternatywe: 1 km i 3 zakręty albo 1.1km i bez skręcania to wybierze tą druga opcję. A nam zależy żeby faktycznie szło najkrócej jak się da, bo wtedy współczynnik offroad/onroad, w wyznaczanej z automatu trasie, rośnie
Anyway... wyznaczanie tracka w GoogleEarth ma też ten plus, że widzisz tam masę geotagowanych zdjęć. Nie policzę ile razy dzięki temu mijałem/zwiedzałem jakieś stare kapliczki, torfowiska etc co bardzo urozmaica pokonywaną trasę.
Choćby z tego jednego powodu warto używać tego narzędzia.