Stało się Polaris postanowił doinwestować wsoje nowe UTV. Od 2009 roku będziemy mieli nową wersję RZRa.



Zawieszenia są o 2.5 do 3 cali szersze (przód - tył) jest to tzw. mid travel. Regularne szerokie zestawy zaczynają się od 4 cali do 6 cali na stronę.



Zastosowano amortyzatory firmy FOX.



Podobno ma być lepszy układ wydechowy i zmodyfikowana nieco moc, poprawiono także za miękką sprężynę pedału gazu.

Więcej plus film tutaj:

http://atv.off-road.com/atv/article/art ... ?id=531573

a może by się skusili na montaż silnika z nowego Sportsmana 850?? - 70 KM to już nie przelewki !!

Przednij dyfer ma limit 50KM.

Więcej tu:

http://www.utvguide.net/polaris_rzr_s.htm

Ktoś już wie jaka będzie cena nowego modelu, kiedy będzie dostępny w Polsce

Na razie nic mi na ten temat nie wiadomo. Takie rzeczy może wiedzieć Prezzi z Polsona lub inni dealerzy. Ja miałem tylko kontakt z okazji naprawy i serwisu z wersją S z importu.

Do końca stycznia według kursu EUR 4,4 obowiązuje cena około 61 900 tyś za wersję S

Dostępny jest w dobrych salonach od... ręki

Na żywo wygląda jeszcze lepiej niż na obrazkach , prowadzi się dużo pewniej , zawiecha Foxa robi dobrą robotę , tak naprawdę to zupełnie inny RZR...

Ładne przegięcie z ceną plus parę dodatków i wyjdzie 80 wątpliwa sprawa żeby się cieszył dużym powodzeniem.

Przegięcie to jest obecny kurs EUR i $

Wersję S dużo bardziej się opłaca kupić niż zwykłą i doposażyć , cena "dodatków" - zawieszenie long travel, amortyzatory gazowe, koła i alufelgi, inna klatka bezpieczeństwa, inne fotele, inne malowanie , wzmocniony silnik, większa prędkość maxymalna , mnóstwo dodatków powoduje, że cena tego pojazdu jest atrakcyjniejsza niż gdybyśmy go wyposażyli we własnym zakresie i to o kilkanaście tysięcy zł.


Poza tym ceny w tym sezonie są "nieco" inne niż w ubiegłym roku - przypominam cena EURO wzrosła o 38% zaś cena $ o ponad 60% w stosunku do ubiegłego roku...

Patrząc obiektywnie nie marketingowo... w wersji S wypadają półosie z powodu zawieszenia long travel. Silnik jest mocniejszy o 5KM przez zmianę wałka rozrządu. Wahacze nadal papierowe, a mimo tego szersze... dziwne podejście fabryki. Niestety jest też spora wada Ski przekładnia kierownicza nie toleruje dachów - łamie się listwa zębata. Rama podatna na skrzywienia przez wystające wahacze oraz przeciązenia typu skoki - brak wzmocnień ramy.

Plus to lepsze prowadzenie, pojazd jest bardziej przewidywalny, niestety w przeprawówce już jest za szeroki i ma większy kąt zawracania.

Rysiu, skąd Ty masz takie informacje, jak w całej Europie do tej pory kilka egzemplarzy lata?

Obiektywnie... ciężko mi uwierzyć w te rewelacje... Wypadające półosie, papierowe wahacze to rzeczy podpadające pod gwarancję... a skrzywienia ramy i przekładnia kierownicza nie tolerująca "dachów" pod kaskaderkę

Oczywiście pod warunkiem, że inżynierowie Polaris Industries są tak głupi, że w swoich obliczeniach popełnili tak kardynalne błędy.

Rysio serwisuje czarny rynek, ludzie mają fantazję i pieniądze. Resztę konsultuje na forach w krajach, gdzie S już trochę jeździ.

Co do uszkodzeń - naprawiamy na bieżąco i analizujemy to co widzimy.

W takim razie może "papierowe" wahacze są po to by nie przenosić uszkodzeń na ramę , którą trudniej wymienić ? Taka "strefa zgniotu"

Można to tak nazwać, szkoda tylko, że od tej papierowości nie raz zależy nasze życie ci zdrowie. Pół biedy kiedy jesteśmy typem rozsądnego amatora.

To coś jak nowy filtr powietrza w Can-amach. Producent chce dobrze - nowy produkt - niestety zamiast iść na przód cofa się do tyłu.