Autor |
Wiadomość |
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 17.12.2008 09:14
|
|
|
|
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
|
Wysłany: 17.12.2008 09:16
mam wrażenie, czy amortyzatory OEM??
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 17.12.2008 09:22
Seba_gtc napisał(a): mam wrażenie, czy amortyzatory OEM??
Tak tylko przeniesione mocowania.
|
|
|
|
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
|
Wysłany: 17.12.2008 09:26
czyli to w zasadzie maszynka do babrania w błocie, bo skok zawieszenia nie został powiększony pomimo dłuższych wahaczy
miejmy nadzieje, że to efekt przejściowy - to jak wsadzić do malucha silnik z porsche i zostawić standardowe hamulce
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 17.12.2008 09:28
W przyszłym roku jak będzie trochę czasu i skończymy budowę toru dla quadów pod Warszawą, zamierzamy wykopać zbiornik z błotem do wyścigu takich maszyn i zwykłych 4x4
|
|
|
|
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
|
Wysłany: 17.12.2008 09:34
ja już coś takiego robiłem - niestety bez naturalnego dopływu wody to walka z wiatrakami!!
Miałem do dyspozycji samochód z beczką 2,5 m3 wody ( 2 i pół tony) - 4 samochody zapełniły basen do pełna, 6 przejazdów i wody brak, pomimo akcji w kamieniołomie
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 17.12.2008 09:45
Tutaj teren jest w zagłębieniu i naturalnie jest podmokły. Pewnie trzeba będzie zbiornik jakoś uszczelnić dodatkowo... kolejne koszty.
|
|
|
|
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
|
Wysłany: 17.12.2008 09:48
folia podsadzkowa ( górnicza lub ogrodnicza) - ona ma jakąś przepuszczalność, ale błoto młaka i torf ją zaklejają !!
|
|
|
|
virtua
Rejestracja: 28.10.2007 19:34 Posty: 6236 Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
|
Wysłany: 17.12.2008 13:04
folia długo nie przetrwa... proponuję hydrożel, po pierwsze idealnie uszczelni, po drugie da dodatkowy element - zwiększy poślizg błota!
jak się taplać to z jajem
_________________ <<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>
|
|
|
|
Seba_gtc
ATVFunsQuad Member
Rejestracja: 02.11.2007 21:55 Posty: 3986 Miejscowość: Jaworzno i okolice:)
Quad: KQ 700 i kilkanaĹCię PolarisĂłw :D
|
Wysłany: 17.12.2008 13:19
no to może być świetny pomysł, bo się domyślam o jakim żelu teraz mówisz!!
Może sami to jeszcze raz powtórzymy??
Później wydzielę tę cześć wątku!!
|
|
|
|
virtua
Rejestracja: 28.10.2007 19:34 Posty: 6236 Miejscowość: Kraków i okolice ;-)
Quad: Polaris... był, jest i zawsze będzie ;-)
|
Wysłany: 17.12.2008 13:22
ja nie widzę problemu... wskaz tylko dołek
_________________ <<<<<zawsze ważne z kim, ważne jak a resztę przyniesie los>>>>>
|
|
|
|