http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... 0095230169
mam pytanie odnośnie tego SxS<link>jako że chcę nabyć właśnie SxS buggy.będzie to mój pierwszy quad.cała moja wiedza jest teoretyczna.dopiero co dołączyłem do was.mam parę pytań.gdzie w Polsce są tego radzaju quady<salony ,sklepy,komisy>czy ten konkretny quad jest godny uwagi czy cena jego jest do przyjęcia.moje zainteresowanie jest rekreacyjne quadami na razie.może ktoś poleci mi coś innego,jestem otwarty na propozycje.mało znalazłem o tym wiadomości nawet tutaj.

Quad to nie jest! Wiadomości tutaj jest mało bo to nie to forum.
Poczytaj tu: www.szayowoz.fora.pl/

Witam...co do tego buggy to niebylbym zbyt pewny(made in china).Znajomek mial podobnego to przy skrecaniu mialem wrazenie ze rama się łamie,a wlasciwie gnie...ogolnie bardzo nietrwaly Sprzęt,za te pieniadze lepiej poszukac cos innego.Jak chcesz to mam do sprzedania z tym ze taniego i slabszego Manco z U.S.A.Pozdrawiam

hey.dzięki za pomoc w znaleziniu odpowiedniego forum.to raz .
co do tego buggy z usa słabszego i taszego to chciałbym uzyskać więcej informacji.mi nie zależy na mocy czy osiągach prędkości tylko by dosyć dobrze jeżdziło czyli by pod dwoma osobami się nie zakopał.oczywiście sprawny i wyglądający odpowiednio.jeszcze pytanie czy aby na pewno tamten buggy jest z chin?.dzięki

witaj co do mojego buggy to jest to jednoosobowka na sztywnym tyle,pojemnosc 200ccm palona na szarpak...jest ona już wiekowa bo z konca lat 80.Co do tego buggy z linku który podales to jest to na bank chinol. http://www.alibaba.com/countrysearch/CN ... Buggy.html Nawet Joyner niby amerykanski a w chinach klepany.Jesli bedziesz mial jakies pytania w zwiazku z buggy to pisz bo trochę siedze w temacie.Pozdrawiam

ok,china to prawda,czytając trochę po internecie to chyba 99% buggy to china.czytałem i rozmawiałem że niby chińskie buggy jest to co innego niż chińskie quady ale o się kupy nie trzyma,że niby lepsze trwalsze.wcześnij <benon> podał mi inne forum typowo o buggy,ale jeśli wiesz coś o dobrym buggy<w granicach 16tys>to pisz może to być samoróbka ale musi wyglądać bo córka ,żona, i tam takie.
http://moto.allegro.pl/item531273505_bu ... olsce.html
to chyba jest samoróbka i wygląda niżle ,coś takiego by mi pasowało.dzięki

wiesz dobre buggy produkowala do niedawna Honda,z mocny dwosowem jak fl 250,czy pilot 400,co do samorobek to wiekszosci sa to jakies domowe hadziaje z malucha,sa też oczywiscie na ramach z atestem ale znow ten silnik z 125p można też z USA sciagnac,ale to musisz miec obcykany jezyk i najlepiej kogos po drogiej stronie oceanu.Tu masz chinczyka z silnikiem CBR,lecz osobiscie nie wiem jak dlugo reszta podzespolow wytrzyma(wahacze,drazki,koncowki i ogolnie wszystko co zostalo po zoltych braciach
http://moto.allegro.pl/item530881792_bu ... _koni.html
Swoja droga jak ktoś ma w posiadaniu trojkolowe Hondy albo Yamahy od 200ccm w gore to proszę napisac,z checia rozwaze oferte.może być też kompletna rama(wszystkie plastiki,kola z tym ze bez silnika) z jakiegos quada tylko nie chinskiego ani tajwanskiego.Pozdrawiam

Pilot i Odyssey (zwłaszcza pilot) to niestety chora półka cenowa... Pilota do niedawna dostać poniżej 10K USD to był wyczyn. Odyssey'a 350 w dobrym stanie teraz można kupić w granicach 3.5K USD. W FL250 bym się nie bawił, brak klatki i zapłon iskrownikowy - "lekki" archaizm.



Jeśli słowem niedawno określamy 1992 - to niech będzie Wtedy wyszedł ostatni Pilot. Oddyseya 350 zaprzestano produkować w końcówce lat 80 a 250 to już w ogóle archaizm - 1974-82 jak pamiętam.

tzn.widzialem na ebayu odysseya 250 i rocznik byl 96...może gosc,który to pisal podal date przerobki,tego nie wiem.A czy oby na pewno piloty nie byly dluzej produkowane?

Z tym,ze ludzie moga podawac daty jakis przerobek albo daty odrestaurowan...takze masz racje...wiem ze kiedys byla na allegro odyssey 250 za jakos 1200zl z tym ze bez sprzegla comet i cos tam uszkodzone miala...ale byla jak nowka...

Dokładne daty produkcji to :

Honda FL400 Pilot - 1989-1990
Honda FL350 Odyssey - 1985
Honda FL250 Odyssey - 1977 - 1984

Fajna sprawa, przymierzałem się do kiedyś bardzo, ale jeśli nie znajdę w odpowiedniej cenie - to nie wezmę. Wiadomo, jak wszystko - trzeba to kiedyś sprzedać. A pozbycie się sprzętu mającego w najlepszym wypadku 19 lat na karku za rozsądną cenę graniczy z cudem Jeszcze nie dorośliśmy do tego, że to nie rok produkcji się liczy - cóż, c'est la vie ...



Kurcze, szkoda ze na to nie wpadłem Już stałaby w garażu

Dla mnie akurat nie wiek się liczy a stan...nawet lepiej jak cos ma wartosc kolekcjonerska,bynajmniej z autami.A co do tej fl250 to ten co ja kupil dzwonil do mnie i chcial kupić tego mojego tylko po to by wyciagnac sprzeglo cometa z mojego silnika...mowi ze kupil ja synowi i na pewno sprzedawac nie będzie,dal za nia 900zl.Same opony byly warte pokowe tego,a stan byl miodzio.Ale dziwne bo pisalo z tabliczki znamionowej jak byla na sprzedaz ze jest to rok 94

też się przymierzalem do niej,ale mam tego mojego i jeszcze rame z takiego amerykanskiego gokarta wiec nawet miejsca już bym na ta FL nie mial...ale co się odwlecze to nie uciecze

A była z klatką pełną, czy tylko nad głową? Jak pełna, to na pewno ostatni wypust czyli 81-84.
FL250 miały jednak pewne wady - w postaci sztywnego tyłu. D... po ostrej jeździe będzie płakać



Jeśli starczy mi czasu w tym roku, to spróbuje sobie przyciągnąć FL350. Chyba najbardziej optymalny wybór, Piloty są za drogie.

Klatka byla tylko nad glową...

Moje buggy też mam sztywne i powiem ze trochę to przeszkadza,trzeba uwazac z predkoscia w terenie...nawet na nierownej trawie

to gicior jak bedziesz mial to się pochwal.A swoja droga ile kosztuje przytaszczenie takiego cudu?