Dokładnie - powiem brzydko do zapier......a, dlatego zawiasy tak skonfigurowane.

One wyglądają na takie miękkie ale to tylko złudzenie - po prostu spełniają swoje zadanie.

Ale pobawić się w terenie też pewnie da radę.

Tylko oby się nie zapędzić w ferworze walki bo będą wydatki.

a tak z boku tematu
jezdzi już w Polsce chociaz jeden taki ? shelton ? http://www.multi-moto.eu/pl/produkt/17781/riot.html

Raczej nie. Wszyscy kupują rzeczy bardziej znanych brandów.

to muisz postawic testowke

Jak dasz pieniądze postawię dwie

A tu żywy przykład tego o czym mówił Shelton, sądzę że w starszym rzr s nic by się nie stało z tylnym wahaczem przy takim niefortunnym lądowaniu, a tu proszę wszystko powyginane

Tutaj miał jakieś gigantyczne opony, ale niestety te drążki to problem. W wersji rajdowej już zmieniliśmy na grubsze i podgięte, co nie zmienia faktu, że ten zawias służy do szybkiej jazdy i bynajmniej nie po koleinach z kamieniami

Opony wielkością jak żywcem zdjęte 30-stki z XMR-a.
Ta rolka coś mi przypomina...

dokładnie identycznego lota mieliśmy z jarysem tyle tylko że udało nam się stanąć na kołach.

A może takie pojazdy miałyby większą szansę na liczną rywalizację w klasie SxS



Jakiś czas temu kolega zgłosił się do mnie o pomoc w znalezieniu amortyzatorów do buggy samodzielnej konstrukcji i poradziłem od MZ, jak mi ostatnio mówił sprawdziły się całkiem dobrze i podesłał filmik jak pracują
Pojazd ma silnik malucha i większą część zawieszenia też z niego, bardzo dobrze sprawdza się w zakrętach z tym resorem piórowym z przodu. Jak podliczyć koszty starego maluch i potem spawacza i rur to pewnie będzie jakaś 1/20 ceny Wilcata i mamy Wildfiata

Taki akurat wygląda zdecydowanie lepiej niż chińskie produkty. Co do amortyzatorów, to te od MZki pewnie długo nie popracują, ja bym szukał czegoś od małego samochodu, firmy np. Sachs etc. Wszystko kwestia miejsca, mocowań etc.

Ten pojazd miał spełniać inne zadanie i służy do nauki jazdy dziecka pod okiem ojca
A już powstaje następny projekt :
" Teraz kombinuje żeby zrobić II buggy oparte na Subaru Libero – taki mały „ogórek”
Silnik 1200ccm z tyłu, 50KM no i napęd na 4 koła  to powinno popylać !
W każdym razie do nauki jeżdżenia dla mojej córki ten jest w sam raz "

Zawieszenie to chyba największy wydatek przy takiej samodziełce jeżeli ma trochę skakać np na czołgówce