To co kiedyś się wydarzyło na tym wzniesieniu widać na archiwalnym filmie od 0:56 nasz kolega Góru miał sporo szczęścia że quad po zrobieniu świecy i efektownych dwóch saltach zatrzymał się kulturalnie na drzewie
Taaaaa, bravo Kain.Fajnie ,że jesteś prekursorem drapingu UTV ,bo do tej pory tego nie znałem.Powodzenia w bezpiecznym wytyczaniu granic możliwości... pzdr.
Myślę ,że dobrze dociążona Yamaha Rhino wjechała by płynniej niż Rzr . Mimo swojej małej mocy i niskiej prędkości max - w takim terenie jest w stanie dokopać każdemu polarowi . Do takich jazd słabo wybrałeś sprzęt - jakość i trwałość Polarisa jest tak powalająca że długo się nim nie nacieszysz . Co do wypowiedzi Ciapka to się nie zgadzam , może i pierwszy to pokazujesz na forum ale zjazdy podjazdy trawersy, mega-zjazdy to już było w 2010. Utv-y nawet pokazały ,że skutecznie mogą rywalizować z quadami ( jedynym ograniczeniem jest klatka) Fajnie ze zaczynacie bawić się w Utv coraz liczniej . Pozdrawiam
_________________ Made in China - tydzień i ni ma.
Myślę ,że dobrze dociążona Yamaha Rhino wjechała by płynniej niż Rzr . Mimo swojej małej mocy i niskiej prędkości max - w takim terenie jest w stanie dokopać każdemu polarowi .
Już niedługo sprawdzimy tę teorię... jeden z naszych ma Rhino 700 .
Na tych podjazdach gdzie nie gdzie jest piasek, a wiesz co oznacza piasek i mało koni , plus duża masa
Ale nie uprzedzajmy faktów
Co do trwałości ... przekonam się jak kupię nowego i będę jego jedynym użytkownikiem ... Can Am też miał być lipny a u mnie na służbie spisywał się idealnie, jest to kwestią świadomości tego co można a czego nie z danym sprzętem i oczywiście dobrego serwisu i częstych przeglądów.
Najchętniej kupił bym UTVkę w stylu Renegata... mile widziane co najmniej 80 konia i sportowe zawieszenie, ale Can Am wypuścił na rynek użytkowego , dużego i wygodnego commandera .
Po pionie da się jechać. Problemem jest tylko sposób przejścia w płaskie
_________________ PAZUR POWER STEERING is ̶f̶o̶r̶ ̶p̶u̶s̶s̶i̶e̶s̶ OK! :p HUNT THE WOLF - zobaczyć i ̶u̶m̶r̶z̶e̶ć̶ jeździć do samego końca. Mojego, albo......
Całkowicie nowy zjazd i podjazd na Górze Górego... nie widać tego ale włożyliśmy sporo saperkomaczeto godzin żeby to zrobić
IRBISY nie profanują nauturalnie uformowanych drapek a na poważnie gdyby było takie podejście jak Wasze to może statystyka rolek drastycznie by spadła i Darek nie miał by co filmować
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum