Powoli zaczynam miec dylematy czy nie zamienic quada na UTV a dokladnie Polarisa 900XP.

Zapewne nie jeden już uzytkownik forum zdecydowal się na taki krok...


Jesli jest to mozliwe prosilbym o jakies informacje czy warto i jakie sa roznice : )

Przejedź się po prostu z kimś kto ma taki pojazd, trochę sam pojeździj i się dowiesz.

ja próbowałem i dla mnie to albo quad albo samochód terenowy, UTV kompletnie mi nie leży, ale Tobie może podejdzie

mnie przekonuje do sxs to http://www.youtube.com/watch?v=OFa0bE-0b0U

Melody ja jestem właśnie po takiej decyzji. Sprzedałem outa zostawiłem renie i kupiłem Commandera X..na Mavericka brakło troszkę luźnego żetonu . Jestem właśnie w Natura Parku w Stężnicy i testuje nową UTV. Powiem krótko- jeśli miałbym zamienić quada na UTV to mocno bym się zastanowił. Jest to totalnie inny sprzęt. Jedno i drugie daje ogromną frajdę i po prostu bym tego nie porownywał.
Tak na szybko: szutry i szybkie przeloty- Commander góruje zdecydowanie, poręczność i zwinność w lesie- renia bije commandera na głowę.

Ja puki co zostawiam renie i commandera żeby był wilk syty i owca cała, ale nad zamianą ATV na UTV mocno bym się zastanowił. A Ty chcesz dokupić czy podmienić?

Ja osobiście wolę quada mniej kręgosłup cierpi i zawsze można na nogi stanąć i amortyzować .
Więcej ruchu , większy wysiłek , więcej spalonego tłuszczu
UTV to już jak samochód ...... , a odruchowo człowiek nogę wystawia

No nie wiem. Dziś przejechałem trasę Przeprawowego Pucharu (pieczątki adventure) najpierw Commanderem a za dwie godziny Renegadem. Po commanderze nic nie czułem, po reni trochę jestem połamany



Tu też się nie zgodze. Nóg nie wystawisz, bo po prostu nie ma jak, a podjazdy i zjazdy dużo lepiej niż quadem, nie wspominając już o samochodzie.

Tak jak wspominałem wcześniej, nie ma co porównywać ATV/UTV to inna bajka...zresztą jak ktoś ma ochotę porównać i jest w okolicy Stężnicy to zapraszam...będę do Nowego Roku

-- dodano 20.01.2014 00:55 --

Panowie nie chcę zakładać nowego tematu dlatego może ktoś z Was udzieli mi szybkiej odpowiedzi. Zrobiłem sobie w commanderze kierunkowskazy, a teraz chciałbym połączyć je z kontrolką w liczniku ale nie wiem pod który kabel wychodzący z licznika mam to podpiąć. Wiem że było to już na forum ale nie mogę znaleźć. Z gory dzięki.

Nie jechałem nigdy UTV dlatego moje zdanie może się nie liczyć, ale dla mnie tylko quad. Można stanąć, balansować, wskoczyć, zeskoczyć, wjechać w wiele miejsc. UTV to bardziej taki nowy wynalazek, szpan, gabaryty, pokazanie się, kosztem wielu braków w stosunku do quada. Co z tego że wjedzie na bardziej stromą górę jak i tak siedzisz przypięty pasami. Bez nerwów - to tylko moje zdanie. Nie mówie że UTV nie daje frajdy.

Przede wszystkim nie Polaris . Barwy sa tylko jedne - Yellow Black. Tym bardziej ze teraz mają 121HP tu link:https://www.youtube.com/watch?v=vt7Z50WZNCQ

UTV jest moim skromnym zdaniem o niebo lepszy od quada ,tylko nie zrób błędu i nie kup rzr 900 bo będzie mało .
A jeżeli chodzi o braki to quad ma ich wiele i nigdy nie dorówna SXS . Pasy zawsze możesz odpiąć . Jak lubisz szutry,leśne dukty i szybkość bierz SXS i się nie zastanawiaj . Te wszystkie brednie ze boli kregoslup , ze quad zwinniejszy ,blizej przyrody ,ze to zupelnie cos innego -to wszystko lipa . Po prostu SXS-em zasuwasz szybciej i lepiej .
No to teraz zacznie się burza ,

ostatnio rozmawialiśmy z kolegą tak na luzie o sbs
doszliśmy do wniosku że przy cenie nowych utv duuuużo lepszym wyjściem jest zrobienie profesjonalnej zmoty
mamy za to prawie pełnowartościowy samochód , gdzie nawet będziemy mogli zabrać całą rodzinkę na rajd , możemy nadal mieć klimę i ogrzewanie
jeśli np zrobimy ją na bazie starszego wranglera będziemy mogli zdejmować dach, drzwi i przednią szybę więc odczucia z kontaktu z otoczeniem będą jak w utv

. zeby zbudowac samochod który dorownalby sxs potrzeba duuuzo sosu same zawieszenie to minimum 20kola

Witam
Mam też taki sam problem jak w temacie... I mam pytanie w szczególności do byłych użytkowników ATV jak Wam wyszła zmiana na UTV, czy jest totalna różnica czy jednak coś można porównać? Mnie najbardziej zastanawia samo odczucie jazdy a raczej czy się kierowca meczy tak jak na ATV czy po prostu kreci kółkiem i jedzie. Ja bardziej preferuje aktywny tryb i lubię się zmęczyć wypocić na raptorze, może nie jeżdzę w pełni profesjonalnie i wyczynowa ale mi to wystarcza, raz jest nacisk na sport raz na przeprawe oczywiście na ile jest możliwa Pomysł na zmianę mam bo zaczołem jeżdzić z synem małym ma 3 lata teraz i tak go z przodu 10-15 na godzine woziłem w wakacje jedną ręką go trzymając a drugą ogarniająć gaz na biegu, zatem wymyśliłem Outlandera ewentualnie Renegade, Outlander myślałem, że siądzie z tyłu ale jeszcze nie da rady się utrzymać do Renegada też podobny fotelik może byćale ta sama bajka nie złapie się i wtedy wpadłem na pomysł maverick x ds turbo ponieważ młodego daje nawet w foteliku na boczne miejsce i lecimy i wszystko jest fajnie tylko martwię się czy będę zadowolony z jazdy samemu z kumplami na ATV, nie wiem czy się nie przemęczyć i zakupić nowe ATV i poczekać aż młody podrośnie do swojego ATV lub UTV

Dobry temat , też nad tym rozmyślam jestem na kupnie i im bardziej się zastanawiam tym bardziej nie wiem co kupić.. właśnie szukam kogoś kto by opisał własnie jak się przesiadł z utv na atv. jak wrazenia jakie sa plusy jaki minusy, czy by wrocił na atv? no i wiele, wiele innych rzeczy ktore może opisać po zmianie. Pewnie ktoś zaraz powie "weź się przejedz utv i oceń" no ok, a gdzie skąd mam go wziąć? nikt ze znajomych nie ma w wypożyczalniach w pobliżu też nic nie spotkałem. jednym słowem D..pa, na subiektywnych opiniach muszę/musimy się wzorować.

Mam i jedno i drugie, RZR-em w zasadzie jeździ żona ale czasem gdy nie ma z kim jeździć lecimy we dwójkę RZR-em i czasem poprowadzę.
Rożnica to oczywiście sposób prowadzenia, balansowanie ciałem nie ma takiego wpływu na zachowanie pojazdu jak na ATV chociaż nie jest tak że go nie ma. Oczywiscie na quadzie uczucie kontaktu z otoczeniem jest większe chociaż gdy pada deszcz czy jest zimno w SbS (UTV to bardziej Sprzęt użytkowy Rhino, Teryx itd) odczuwa się to o wiele mniej zwłaszcza gdy ma się dach i półszybę. Oczywiście kwestia jazdy z pasażerem, na quadzie jest do dupy, jedzie się emerycko i tyle, w SbS w zasadzie nie ma wiekszej róznicy, czasem wrecz mam wrażenie że nawet lepiej się prowadzi. Kolejny plus to przestrzeń ładunkowa która w quadzie jest ograniczona a dodatkowe obciązenia pogarasza prowadzenie.
W zasadzie w 95% przypadków SbS wjedzie tam gdzie quad, mój RZR ma 37cm prześwitu więc bywa że jedzie dalej tam gdzie quady już wiszą an podłodze.
Te 5% to przeprawa w ciężkim błocie, SbS-a samemu się nei popchnie, zostaje wyciągarka.
Jest też kolejne 5% terenu ale już na korzyść SbS-a ponieważ ten jest w stanie robić podjazdy o kącie pochylenia niedostępnym dla quadów no i szybka jazda po wybojach, dobre zawieszenie i jego skok na poziomie lekko poniżej 40cm sprawiaja że szybka jazda w pewnych warunkach jest poza zasiegiem quada.
Tak wiec jeżeli chodzi o mozliwosci terenowe to nei ma się czym martwić.
Najwiekszy minus to mniejszy kontakt z otoczeniem plus który wynika z tej samej przyczyny to wiekszy stopien bezpieczeństwa.

UTV z powodu tych samych producentów co ATV znalazło się głównie na tym forum.
A jako takie ich idea jest zasadniczo odmienna.
Jak i równie dobrze obok ATV można by umieścić wszelkie,buggy,zmoty,czy małe autka terenowe.
Nie ma ich tu jednak,a ich różnice względem ATV są dokładnie takie same-poza producentem.

Jeśli rozmawiać o jeździe w siodle,a jeździe w kolasce -to bynajmniej ja nie widzę tu cech wspólnych.
To że poruszają się po tych samych drogach mnie nie przekonuje,zresztą w swojej okolicy znajduję z pamięci tak 50/50% gdzie zamiennie UTV i ATV się nie sprawdzi.

Nie wiem jak UTV ale Sbs różni się zasadniczo od zmot i małych terenowe, różni się masa a to zasadniczo wpływa na użyteczność i zdecydownie bliżej mu do quadów mimo że budową bardziej przypomina terenówki. Terenówka w która nie zainwestowano kilkuset tysięcy złotych nie dotrzyma tempa Sbs.