Autor |
Wiadomość |
maniek1
Rejestracja: 20.03.2007 20:39 Posty: 154 Miejscowość: Slowik/Łódź
Quad: Polaris Sportsman 1000 S
Poprzednie quady: ch250,G 660.G 700,OUT XT800 out 800r xtp,out 1000r xtp,out xxc 1000r
|
Wysłany: 28.11.2013 08:41
Re: Wildcat początki
Na Ignacewie nie dał bym rady 1.za duże dziury na quada jednak długość i zawias kota robią swoje. 2.strasznie męczą się ręce,jedno kółko na penej fajerce i nie można utrzymać kiery a wkocie lajt.
_________________ DIABLO TEAM ZGIERZ-Kiler
|
|
|
|
WALEKWILD
Rejestracja: 26.11.2013 20:57 Posty: 4
|
Wysłany: 28.11.2013 21:47
Re: Wildcat początki
Pytanko? Rozumiem że CAT z 2012r a CAT z 2013r to nieco inne konstrukcje, przynajmniej tak wyczytałem z ostatniego quadzika który własnie nabyłem. Wspominałem wcześniej że jestem na etapie przymierzania się do zakupu i była by możliwość w dobrych pieniądzach kupienia z 2012roku ale czy nie lepiej poczekać kilka miesięcy i kupić z 2013 X z zawiasem FOXA i mocniejszym silnikiem plus lepsze sprzęgło, jakie Wasze opinie i wiedza na ten temat. Być może to trywialne pytanie ale wydając na zabawkę ponad 50 tys to warto się 128 razy zastanowić i po prostu mniej włożyć kasy później w jego doszlifowanie pod rajdy cross country bo sama jazda wokół komina dawno mnie przestała kręcić. Dzięki z góry Panowie.
Ostatnio zmieniony przez WALEKWILD, 28.11.2013 21:47, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
rafał_k
Rejestracja: 03.01.2006 22:11 Posty: 1144 Miejscowość: Pinczyn
Quad: OUTLADER XTP 1000 Honda Rincon
Poprzednie quady: ATV 250 , Kymco MXU 500 , Kawasaki BF 750i , Kymco MXU 150 , Honda Rincon , Outlander XT 800R Wild Cat 1000
|
Wysłany: 29.11.2013 15:17
Re: Wildcat początki
_________________ https://picasaweb.google.com/ELPOL.RAF
|
|
|
|
JARYS
ATV Partner
Rejestracja: 22.02.2005 21:23 Posty: 793 Miejscowość: Sokołów Podlaski
Quad: Polaris
|
Wysłany: 29.11.2013 20:52
Re: Wildcat początki
Rafał, link który podałeś dotyczy wersji X Limited a to jeszcze inna bajka.
_________________ pozdrawiam Jarys www.atvpartner.pl
|
|
|
|
rafał_k
Rejestracja: 03.01.2006 22:11 Posty: 1144 Miejscowość: Pinczyn
Quad: OUTLADER XTP 1000 Honda Rincon
Poprzednie quady: ATV 250 , Kymco MXU 500 , Kawasaki BF 750i , Kymco MXU 150 , Honda Rincon , Outlander XT 800R Wild Cat 1000
|
Wysłany: 30.11.2013 14:22
Re: Wildcat początki
Wiem , wiem że to X i już ma złożoną elkie .
_________________ https://picasaweb.google.com/ELPOL.RAF
|
|
|
|
Leon Zawodowiec
Rejestracja: 20.01.2013 18:04 Posty: 132
|
Wysłany: 30.11.2013 16:22
Re: Wildcat początki
Rafał chyba jakiś błąd Ci się wkradł
Wersja X - Fox podium + Quick response clutch Wersja X LTD - Elka stage 5 + quick respone clutch
|
|
|
|
Paweł s
Rejestracja: 12.04.2010 14:30 Posty: 94
Quad: Arctic Cat wildcat 1000 Polaris 1000 Scrambler
|
Wysłany: 04.12.2013 19:14
Re: Wildcat początki
Po Marocu rozglądam się intensywnie za nowymi siedzeniami te orginały to jakaś porażka waga jednego to prawie 20 kg już mam na oku OMP -- dodano 04.12.2013 20:14 --WALEKWILD napisał(a): Pytanko? Rozumiem że CAT z 2012r a CAT z 2013r to nieco inne konstrukcje, przynajmniej tak wyczytałem z ostatniego quadzika który własnie nabyłem. Wspominałem wcześniej że jestem na etapie przymierzania się do zakupu i była by możliwość w dobrych pieniądzach kupienia z 2012roku ale czy nie lepiej poczekać kilka miesięcy i kupić z 2013 X z zawiasem FOXA i mocniejszym silnikiem plus lepsze sprzęgło, jakie Wasze opinie i wiedza na ten temat. Być może to trywialne pytanie ale wydając na zabawkę ponad 50 tys to warto się 128 razy zastanowić i po prostu mniej włożyć kasy później w jego doszlifowanie pod rajdy cross country bo sama jazda wokół komina dawno mnie przestała kręcić. Dzięki z góry Panowie. Ja zostałem posiadaczem jako pierwszy w PRL sorry RP. Przejechane już ok 4000 km. Ostatnio mokre oryginalne sprzęgło wymieniłem na muzzy . Różnice na mokrym kompletnie nie hamował silnikiem cały czas szły w ruch hamulce no to szły za tym klocki .Ale pasek nie do zajechania . Na suchym wyhamowuje super ale lecą paski . W modelach z nowym sprzęgłem jest to samo . Rada kontrola temperatury i dodatkowy dolot powietrza i rezygnacja z ostatniej końcówki wylotu Zobaczymy ? Jak będą mi dalej strzelać wymieniam na mokre. Zawieszenie Sądzę że pierwsze zawiasy są najlepsze lepszy skok ale już mam jedną sprężynę lekko wygiętą . Drążki kierownicze tuningowe albo nad wymiarowa dodatkowa rurka alu . Wahacze przednie od razu do wzmocnienia po trzech tysiącach wygięte i to nie mało. Tylne drążki to jakaś porażka do wymiany . Osłony spodu do wymiany tylko tylna, nowa rozsypała się w drobny mak , najbardziej narażona na uderzenia i zerwanie .Środkowa jest ok wymieniłem na taką samą tylko z grubszego na 4mm PE 1000 .Żadne alu waga takiej płyty przeraża . Moim zdanie nie ma potrzeby montowania osłon przednich wahaczy . Historia tylnych pół osi obiegła niemal cały półświatek ale sądzę że teraz będzie ok. Zegar porażka już zdążyłem wymienić jak zasie wodę to już po nim . Początki to walka z przepustnicą dwie wymieniłem teraz jet ok. Ostatnio problemy zapalaniem co się okazało luz na kopułce od świecy .... a jednak człek kręci kręci a tu nic. Układ kierowniczy padaczka prosty w budowie ale nie trwały cztery małe tuleje wytarły się i luzy takie że masakra wymieniłem i jest ok. No i z tego co widziałem u kolegów za oceanu roz .... dyfer i to tylny , po prostu pęka odlew . Sądzę że jest dobry do quada ale nie do tej masy. Brykam jutro na pustynie zobaczymy obawiam się strzelających pasków ( tak poza tym paski mnie już od trzech lat prześladują ) . Sprzęt jak sprzęt fajnie lata, nie do błota (też próbowałem) podjeżdża pod ostre dobry na zakrętach ale też trzeba uważać . Ale już kilka w Polsce jest tylko na rajdach nikogo nie widzę tylko polarki i czasami jakiś ca-nam zawita. Ja osobiście jetem tym sprzętem już trochę zmęczony . Pozdrawiam
_________________ tylko mnie 1000 interesuje
Ostatnio zmieniony przez Paweł s, 04.12.2013 19:14, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
rafał_k
Rejestracja: 03.01.2006 22:11 Posty: 1144 Miejscowość: Pinczyn
Quad: OUTLADER XTP 1000 Honda Rincon
Poprzednie quady: ATV 250 , Kymco MXU 500 , Kawasaki BF 750i , Kymco MXU 150 , Honda Rincon , Outlander XT 800R Wild Cat 1000
|
Wysłany: 05.12.2013 00:56
Re: Wildcat początki
Pawełku paski powiadasz .... może jakiegoś egzorcystę
_________________ https://picasaweb.google.com/ELPOL.RAF
|
|
|
|
Paweł s
Rejestracja: 12.04.2010 14:30 Posty: 94
Quad: Arctic Cat wildcat 1000 Polaris 1000 Scrambler
|
Wysłany: 05.12.2013 09:47
Re: Wildcat początki
egzorcystę egzorcystę !!!!! co tydzień wywołuje i nic raz 0,7 raz 0,5 a jak dobre towarzystwo to litr miodowy klasyk i czasami dżentelmen Jack Daniels już nawet do jego wyznawców się zapisałem i nic . Nie mogę cały czas spędzać czasu na modłach . Może w poprzednim wcieleniu byłem Janem Chryzostomem Paskiem.
_________________ tylko mnie 1000 interesuje
|
|
|
|
WALEKWILD
Rejestracja: 26.11.2013 20:57 Posty: 4
|
Wysłany: 06.12.2013 20:28
Re: Wildcat początki
Podziękował ci kolego Paweł s serdecznie o rzetelną odpowiedź na moje wątpliwości. Powiem dlaczego, jakieś 2 lata temu kupiłem też "badziolota" co prawda 800 i chinola ale wtedy był pierwszy w RP taki i sobie go kupiłem postanowiłem kontynuować przygodę z rajdami tak jak wczesniej na quadzie. Pojeździłem pareset km wokół komina i stwierdziłem że "to i tamto" jest do poprawy czyli pół badzilota przerobiłem po mojemu tak żeby w realiach rajdowych to jakoś pojechało. Wpieprzyłem prawie drugie tyle kasy i jakoś to wszystko już jeździło i się prawowało więc pojechałem na Żagań (Greate Escape), przejechałem cały ale zawias do całkowitej przeróbki więc cóż kolejny chajc i buggy gotowy na......Drezno-Wrocław, a co tam się pierniczyć w jakieś popierdółki jak się bawić to po całości. Był rok 2011 czerwiec i ponad 300 załóg z całej Europy staneło na Starcie tego jak się okazało super wymagającego rajdu. Było w ch.. samochód, w ch..quadów i raptem chyba 8 Polarisów RZRów i ja samotny na jakimś wynalazku. Start i ponad 2tys km rajdowych tras w upale po 30st przez 7 czy tam 8 dnia. Jakoś udało mi się dotrzeć do mety w Dreźnie nie wiem jak ale się udało gdzie około 90 załóg zajebistymi furami odpadło i tyle. Nie ważne. Potem były samochody bo stwierdziłem że te całe badzioloty i wózki golfowe w postaci RZRów to jakaś porażka. Samochody to zupełnie inna bajka, na początek był Suzuki ale to gówno za słabe na Cross Country więc je opchnołem szybko i zakupiłem Pajero 3,2 DID które od początku do końca zbudowałem w klasie T2 i wystartowałem w 2012r w Transghotice. W klasie OPEN jakieś 8 miejsce bo mnie Trasek nie dopuścił do T2 bo mu się kuźwa uchwyty chłodnicy nie podobały, kij mu w oko. Rajd przejechałem bez żadnej awarii żadnej powiadam. I wszystko by się dalej kręciło z tym samochodem ale los chciał zrobić psikusa i sytuacja z garażem, pracą itp spowodowała że musiałm go sprzedać, jeździ nim teraz kolega z Południa Polski, coś tam przerobił pod T1 i smiga super. Po ustabilizowaniu jakimś mojej sytuacji stwierdziłem że chcę wrócić choć troszkę do jazdy w rajdach i stąd pomysł na zakup czegoś "porządniejszego" ale nie tak wymagającego finansowo i zapleczowo jak samochód. Padł pomysł z WILDEM, długo się zastanawiałem i analizowałem za i przeciw i nawet prawie się zdecydowałem ale cały czas coś wg mnie nie do końca mi to odpowiadało bo to nie jest pojazd który jakoś by mnie powalił (w stosunku do samochodu to byłoby cofniecię się wstecz). Ten Twój kolego wpis uświadomił mi to co kiedyś już raz zrobiłem, zrobiłem błąd z jakimś tam rurakiem i póxniej tego żałowałem, Twój wpis przekonuje mnie bardzo, ŻADNYCH WIĘCEJ BŁĘDÓW. Jak mam jeździć to będzie to albo samochód albo Trophy Truck, nic poniżej bo to bez sęsu. Ktokolwiek spróbował rajdów ten pewnie w moim wywodzie znajdzie argumenty przemawiające za taką decyzją która na dzień dzisiejszy jest na NIE. Pozdrawiam wszystkich. AMEN
Ostatnio zmieniony przez WALEKWILD, 06.12.2013 20:28, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
rafał_k
Rejestracja: 03.01.2006 22:11 Posty: 1144 Miejscowość: Pinczyn
Quad: OUTLADER XTP 1000 Honda Rincon
Poprzednie quady: ATV 250 , Kymco MXU 500 , Kawasaki BF 750i , Kymco MXU 150 , Honda Rincon , Outlander XT 800R Wild Cat 1000
|
Wysłany: 07.12.2013 00:40
Re: Wildcat początki
Nie za pochlebne opinie Pawełku czytam o kotku , ale cóż ja mam przejechane 800 km , wiec trudna mi się wypowiedzieć na temat jakości . Obecnie już od prawie dwuch tygodni przerabiam kota , przede wszystkim wymieniłem mosiężne tulejki na etalonows , poprawiłem klatkę , pasy cztropunktowe , przeróbka instalacji elektrycznej , światła LED tył przód , skrzynie wyprawowa , dach , rozebranie wszystkich połączeń elktrycznych i posmarowanie ich smarem , tak pisałem rozebralem cale zawieszenie i poskaladalem na smar , montując gdzie można kalamidki . W przyszłym tygodniu wkoncu zacznę upalać sprzęt . A oczywicie zamontowałem czujnik temperatury w CVT . Mam nadzije ze pojazd da mi dużo satysfakcji .
_________________ https://picasaweb.google.com/ELPOL.RAF
|
|
|
|
obiv4n
Rejestracja: 17.04.2007 09:50 Posty: 457 Miejscowość: stolYca
Quad: another one ...
|
Wysłany: 07.12.2013 00:54
Re: Wildcat początki
jaki czujnik zalozyles ? stage'a ? w ktorym miejscu się wbiles z czujnikiem ? metromierz przypiales z tylu czy gdzies przy kompie znalazles przewod ?
_________________ www.quadmania.pl
|
|
|
|
Seba78
Moderator Działu Side by Side
Rejestracja: 24.10.2005 21:20 Posty: 2017 Miejscowość: Podgrodzie
Quad: SxS - silnik - pierwsze odpalenie
|
Wysłany: 07.12.2013 11:47
Re: Wildcat początki
Widze ze nie tylko ja marze o Trophy Trucku, pozdrawiam Walek
|
|
|
|
Paweł s
Rejestracja: 12.04.2010 14:30 Posty: 94
Quad: Arctic Cat wildcat 1000 Polaris 1000 Scrambler
|
Wysłany: 07.12.2013 12:17
Re: Wildcat początki
Pozdrowienia z Maroca Maciej a co mam być Wniebowzięty niestety z tym sprzętem trzeba powalczyć termo. do CVT przy mokrym sprzęgle jest zbyteczne temp cały czas jest ok jak można dotknąć obudowy ręką po ostrym pędzlowaniu to poco termometr a poza tym po 2500km widziałem stan paska jak nowy Czujnik jaki ? Jakiś tam mały 1,5 cm na 3cm wpiełem przy wylocie metro wpiełem przy czuj. Obrotów
_________________ tylko mnie 1000 interesuje
|
|
|
|
rafał_k
Rejestracja: 03.01.2006 22:11 Posty: 1144 Miejscowość: Pinczyn
Quad: OUTLADER XTP 1000 Honda Rincon
Poprzednie quady: ATV 250 , Kymco MXU 500 , Kawasaki BF 750i , Kymco MXU 150 , Honda Rincon , Outlander XT 800R Wild Cat 1000
|
Wysłany: 08.12.2013 12:56
Re: Wildcat początki
Czujnik zamontowałem staega , na wylocie z cvt w rurze , nie w obudowie . Do czujnika położyłem osobne kable , przewód do sygnału metromierza pociagnalem z skrzyni biegów , i leży sobie tak na wszelki wypadek niepodlonczony bo nie wiem gdzie . Instalacje elektryczną mam już kompletnie wykonaną , resztę modyfikacji planuje skończyć do czwartku .
_________________ https://picasaweb.google.com/ELPOL.RAF
|
|
|
|