Witam.
Mam takie pytanie dziś jechałem sobie po asfalcie i tak przy około 65km/h tak jakby zaczeło odcinać zapłon. Słychać po silniku i w ogóle że jeszcze mógł by sobie spokojnie pociągnąc ale zaczyna przerywać. To jest taka naturalna blokada, da się ją jakoś obejść bo mógłby deko szybciej latać po czarnym

Tak to jest odcięcie zapłonu.Po prostu przy dużych obrotach odcina iskrę. Da się obejść tą blokadę ale moim zdaniem po coś ta blokada jest:) poczytaj na forum już ten temat chyba był obrabiany

Blokada nie zależy od prędkości a od obrotów silnika.
W allroadach moduł ustawiony jest na sygnalizację przekroczonych obrotów przy 8000obr/min.
Zapłon zaś odcina przy 8100obr/min

To muszę zerknąć ile obrotów będzie miał przy tej prędkości bo na to nie zwruciłem uwagi, ale tak jak pisałem wcześniej wydaje mi się że obroty nie były za wysokie i silnik nie wył a wręcz chciałby jeszcze pociągnąć do przodu. Wcześniej jak miałem manuala to na 5 biegu było słychać że ten silnik mało już z ram nie wyskoczy i nie ma co go dalej cisnąć choć też by jeszcze poszedł. Tutaj przy pełnym gazie kulturka pracy, żadnego wycia.....

Ale prawda jest taka, że i tak na prostej nie pojedziesz szybciej niż te 65km/h.

No i sprawdziłem i przy 64km/h mam jakieś 7200rpm i odcina, więc niewiem jak to jest czy to działa na prędkość czy obroty?

Na pewno na obroty.
Może masz inny moduł i dlatego odcina przy mniejszych obrotach.

Moj linhai 300 4x4 ma blokade i jedzie tylko 60 km/h a po zdjeciu blokady 75 ale uwazam ze blokada po cos jest, bez tego można zakatowac silnik