Witam Mam problem z odpaleniem quada jakieś półtora miesiąca nie zaglądałem do niego ostatnio chciałem nim wyjechać i dupa judłam judłam i nic raz czy dwa poperkotał z dwie sekundy albo strzelił z rury iskrę daje przewód nowy doloty powietrza do silnika sprawdzone benzyna do świecy dochodzi
jutro jeszcze spróbuje na nowej świecy może te co mam jakieś przebicie dają

Czy gaźnik sam by się mógł rozregulować ?
I w jakim położeniu mniej więcej powinny znajdować się śruby do regulacji gaźnika
bo mam dwie jedna pewnie od obrotów

Miał ktoś z was taki problem

Wymień świece i powinien odpalić:) ja też męczyłem się z odpalaniem gada zazwyczaj musiałem długo kręcić rozrusznikiem aż wymieniłem świece i pali na dotyk:)

Od stania gaźnik raczej sam się nie rozreguluje.
Podkręć mu na starcie troszkę śrubę z wolnych obrotów.

nowa świeca założona i dupa ciągle nie pali
Mogla jakaś masa spaść gdzieś ?

Skoro piszesz, że iskra jest to szukał bym gdzie indziej.
Czyli w gaźniku.

Może Ci się ssanie popsuło...wyczysc gaźnik i daj znać

Pomocy potrzebuje zdjęcia gaźnika z gtx 300 pogubiłem się jak powinny być podłączone przewody proszę o pomoc
Kilka zdjęć w zupełności wystarczy

Elektryczne czy gumowe?
Elektryczne mają każdy inny wtyk więc inaczej niż mają nie będą pasowały.
Gumowe(jeżeli siedzisz na quadzie) po lewej paliwowy z filtra paliwa, po prawej przewód idący do króćca gaźnika z membrany obok dźwigni zmiany biegów
No i na końcu cienki wężyk przelewowy z gaźnika idący z samego dołu gaźnika i wiszący swobodnie pod quadem.
Inaczej się nie da.

Z baku idzie mi przewod do jakby czrnego rrozdzielacza potem od dolu z rozdzielacza do lewej części gaznika po prawej stronie przewod idzie gdzie ? tak lopatologicznie poprosze jak blondynce i jeszcze jeden mam przewod który szedl z rozdzielacza
Moje gg 1509199 jak mozesz to się odezwij nie chce zasmiecac forum

-- dodano 12.11.2011 15:34 --

Ciagle zostaja mi wolne 2przewody jeden od spodu ma zwisac swobodnie i drugi po prawej stronie gaznikami zosrtaje wolny

-- dodano 12.11.2011 17:58 --

gaźnik zamontowany a quad jak nie palil tak nie pali nawet nie pierdnie

-- dodano 12.11.2011 19:18 --

Teraz kuad przy dluzszyn judlaniu strzela ale nie pali może to wina zaworow

Spróbuj odpalić go na samostart albo plaka jak zagada to wina gaźnika jak nie to szukamy dalej. (tylko mu nie żałuj psiknij porządnie żeby miał na czym popyrkać)

samostart platka?
za bardzo nie rozumiem poprosze o rozwiniecie

Preparaty w sprayu, którymi psikasz w dolot gaźnika lub filtr powietrza co powoduje lepszy start silnika.

A nawet krótkotrwały start bez gaźnika o ile układ zapłonowy jest ok, plak to preparat do konserwacji tapicerki samochodowej w spreju bo z typowym samostartem pewnie się nie spotkałeś. Najlepiej jakby jedna osoba psikała w gaźnik a druga kręciła w tym czasie rozrusznikiem.

etholt ,tylko jak zapakujesz samostartu za dużo i piernie ci w gaźnik to może uszkodzić przepustnicę już to przerabiałem,następna sprawa dzisiaj była super pogoda i chciałem uruchomić Kodiaka który też długo stał i lipa,podobne objawy co u ciebie(strzelanie w wydech,mokra świeca,a iskra taka że konia by zabiło) po paru próbach aku padło,więc byłem skazany pojechać LS-em dosiadłem go,odpalam trzy strzały w wydech i nic,a zrobiłem nim dzień wcześniej dokładnie 103 kilometry,wszystkie funkcje życiowe w normie,elektryka ok',zawory ok',ciśnienie ok',paliwo ok',a gówno nie zapaliło i wiecie na co wpadłem (w nocy było minus 5,garaż nie ogrzewany),a więc spuściłem paliwo z gaźników(w obydwu sprzętach) zalałem świeżego ale tylko do gaźników i padaki odpaliły,po podłączeniu zbiorników obydwie padaki zaczęły znowu strzelać w wydech i o zapaleniu nie było mowy,rezultat dzisiejszej zabawy zero kilometrów,6 godzin w garażu,wycieczka po paliwo i preparat niby uszlachetniający do paliwa,i obydwie padaki chodzą normalnie.Ludzie i jak tu być zdrowym na umyśle w tym kraju,to że z ropą ludzie mieli problemy bo zamarzała ale żeby z benzyną!!!Może to banalny problem jaki mi się przytrafił ale okazuje się że paliwo może zepsuć nie jednemu użytkownikowi humor,a przynajmniej nie rozbierze całego quada za nim wpadnie na to że może być to wina paliwa,u mnie ewidentnie paliwo zepsuło mi cały dzień.

rano spróbuje na plaka
Kurde nie wiem co już nie tak wcześniej działał bez problemów a teraz kicha ;/
jutro jeszcze spróbuje podgrzać silnik może na ciepło ruszy jak nie to oddam do servisu ;[
niech się męczą mu potrzebny ba środę bo śnieg ma spaść więc musi popracować :p bo jak nie to ja z łopatą będę ganiać