Całkiem żegnasz się z ATV czy tylko zmieniasz sprzęt?

Prędzej się rozchoruję niż pożegnam z ATV 4x4
To jest jak wirus wlezie w człowieka i już nie wyjdzie NA Szczęście !!!!!!!!
Będzie trudno wytrzymać do przyszłego roku ale mam jeszcze Ciągnik z napędem 4x4.

Potrzebna była forsa na inwestycje.

Forum śledzę jak tylko mam czas żeby być na bieżąco

A nowy sprzęt mam już upatrzony ale zakup nastąpi dopiero za rok jak wszystko wypali.

Pozdrawiam i szczerze zazdroszczę .

W przyszłym tygodniu będą zawody Country-Cross w Chełmnie 15 km. od mojego miejsca zamieszkania. Będzie startować podobno ponad 30 Quadów , chyba dostanę zawału

No dziki szczerze współczuje i życzę udanych inwestycji co byś jak najszybciej zdobył kaskę na nowego sprzęta.

Dzięki koledzy ale jak tam Wasze maszyny po tych ostatnich FIKOŁKACH

Hi moja jak nowa koszt prostowania i spawania 100 PLN, swojego czasu który poświęciłem na rozbieranie i zawiezienie rurek do fachowca nie liczę a spędziłem nad tym razem około 10 ciu godzin ale poskładałem posklejałem i jest wszystko oki.

Zadałem to pytanie w innym dziale, ale myślę, że bardziej pasuje tutaj
Jak myślicie czy linhaiem pojeździ kobieta i czy da sobie rade?
Może jest trochę za ciężki i lepiej wybrać cos lżejszego

Witam .

Jest ciężki ale dla początkujących to zaleta gdyż powoduje że jest bardzo stabilny .
Pisałem że jeżdżę z żoną i córką , ale również żona woziła mnie i często jeździła tylko z córką na wycieczki gdyż posiada prawko.
A prowadzi się Linhaia zupełnie łatwo, oczywiście z wyjątkiem jazdy w błocie i piachu gdzie opory skrętu są nieznacznie większe ale kobieta DA SE RADE

Linhai to piórko w porównaniu do Polarisa Sportsmena 800 którym pomyka Justi ze squady Wielkopolskiego.

Wybór należy do ciebie.

Witam
Do spokojnego podróżowania na króciutkim dystansie powiedzmy 1 km dziewczyna da radę. Potem najczęściej jest problem. Generalnie w Linhaiu dziewczyna będzie narzekać na ciężko działającą kierownicę i będzie ją bolał kciuk od dodawania gazu. Polecałbym jakąś ośkę morze Kymco 150 albo coś innego. Ważne żeby było lekkie i w miarę możliwości miękkie.

Chyba trochę przesadzacie, moja 12 letnia córka śmiga na nim bez problemów, za to z uśmiechem na twarzy. Najdalej jak jechała za kierownicą, to traska około 25km i dała radę.