Witam.
mam problem z przednim dyfrem przełaczam przycisk na 4wd na wyswietlaczu pokazuje się info ze jest aktywne 4wd ale niestety koła się nie kreco. ostatnio trochę było przepraw po ruznych rozlewiskach ,
może miał ktoś taki problem. czekam na jakas pomoc
pozdrawiam

Po pierwsze przejzyc połączenie (kable) które idą do tego elektromagnesu na przednim dyfrze. Może tylko coś się rozłączyło albo styki przyśniedziały. Mniej więcej w połowie wysokości jest kostka łączeniowa. Mogło też coś się strać z elektromagnesem jeżeli długostałeś w wodzie. To takie wystające urządząonko ponad dyfer. Możesz to wumontować i sprawdzić jak działa. W sumie to jest on zabezpieczony jakąś masą (może żywicą) ale może woda się dostała.

tak dzis już wszystko wyszło , problem tego uzadzenia który wystaje ponad dyfer
odkrecilismy to z bratem , i podłaczylismy do jego linhaia ,'
no i nie działa , aby gdy przesune reko ten cypel w serwie na 4wd a przełacznikiem nacisne na dwa to wraca a gdy chce właczyc 4wd stoi w miejscu, nie reaguje w druga strone,
jak myślicie to podlega reklamacji???????

Bez najmniejszej wątpliwości. Ja miałem na gwarancji wymieniony przedni most (podobno na gwarancji) bo robiłem to razem z pierwszym przeglądaem za który zapłaciłem 450 zł a nie powinien tyle kosztować więc pewnie mnie skroili za część jaką miałem zepsutą.

witam
w trakcie kiedy mam włączony napęd na 4 koła, na stromych podjazdach gdy quad się zakpopuje odłancza mi się napęd na przód, tak jakby automat uznawal iz szybciej kręcoce się koła (mielą w piachu ) sa powodem do odłączenia ????? później załancza się nie od razu tylko muszę przejechać kilak metrów. czy to normalne ???
na wyświetlaczu oczywiście pokazuje 4 wd ale jest 2 wd
pozdrawiam
jacek

Jak mówiłem to będzie elektryka. Mi teraz się znów sypnęła i mam tylko 4X4 na wsteczny
Znów czeka mnie remont maszyny nie chce mi się go rozbierać

wyjscie jest jedno sprzedac dziada i kupić Grizzly ja tak zrobiłem i mój brat też

Jak bym miał 40 tyś to bym to od razu zrobił ale nie mam tyle

Nie jest tak źle, nie trzeba 40 tyś, ale faktycznie rada żeby kupić firmowego sprzęta jest o tyle pomocna, co idiotyczna.
Jak by była kasa na Gryzaczka, Kinga, SP, Kawę, czy Bombę to nikt by nie kupował LH poprostu.
A tak trzeba jeździć i dłubać i tyle.

witam.
ja kupiłem nowke ze stanow i zaplaciłem 30 tys. wcale nie trzeba wydawac 40000

ja też zapłaciłem tyle, ale to i tak nie mało
ale to nie jest forum na ten temat więc zakończmy.

Jeszcze tylko tak na koniec powiem ,wiem ile kosztują quady w USA bo jak to się mówi "jadę zwiedzać" i wiem co i jak. Jak by było mnie stać to bym ściągną .Myślę ze na lato ściągnę kilka maszyn i sprzedam zostawiając sobie jedna