Witam,

Dzisiaj byłem na stacji diagnostycznej z autem, zapytałem pana diagnosta jak się ma sytuacja odnośnie quada (przegląd). Zdziwiłem się jak usłyszałem co mój Quad musi mieć a raczej jak wyglądać aby przeszedł przegląd :
- dwa światła stopu
-opony szosowe
- nadkola pełny
Dla mnie bzdet.
Panowie i Panie jak się ma to w praktyce ?

no dobrze... to jakim cudem nasze lucki dostały homologacje?? skoro ktoś wyzej postawiony niż diagnosta dopuscił ls-y do jazdy to wydaje mi się, ze owy diagnosta czegos nie ogarnia..

nie opony szosowe tylko dopuszczone do ruchu drogowego, a to różnica...
poza tym ten diagnosta chyba za bardzo wczuł się w sytuacje

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2005 roku w sprawie homologacji typu pojazdów samochodowych mających dwa lub trzy koła, niektórych pojazdów samochodowych mających cztery koła oraz motorowerów pojazd typu quad jest zakwalifikowany jako rodzaj pojazdu – „pojazd samochodowy inny (czterokołowiec lub czterokołowiec lekki)”. Klasyfikację pojazdów umieszczoną mamy również w tabeli w Dz.U. Nr 137 Poz. 968 str. 10037 jako załącznik nr 4.
Jest to odrębny rodzaj pojazdu i nie powinno się go w żaden sposób kojarzyć wręcz ujednolicać z pojazdem samochodowym jakim jest samochód osobowy, ciężarowy, autobus....co często jest robione tak przez diagnostów jak i przez policję. W załączniku nr 1 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2005 r. (poz. 1380) &2 pkt. 1 i 2 ztr. 9874 wyraźnie mamy napisane że pojady czterokołowe (quady) powinny spełniać wymagania techniczne stosowane dla:
L6e - motorowery trójkołowe kategorii L2e
L7e - motocykle trójkołowe kategorii L5e
Jeśli masz gadzinę zarejestrowaną jako pojazd samochodowy inny to interesuje cię kategoria L7e.
To samo tyczy się wyposażenia - gaśnica, trójkąt...
I niech diagnosta nie bierze cię na to że quad to pojazd wielośladowy, ponieważ niczego takiego nie ma w ustawach.
To że quad podciągnięty jest pod motocykl trójkołowy i kategorię L5e nie oznacza że jest pojazdem wielośladowym. L5e należy nadal do grupy głównej pojazdów jakimi są motocykle. A cytując Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 roku (nie było do tej pory żadnych zmian pod tym względem) dział I art 2 pkt 45 - Motocykl to pojazd samochodowy jednośladowy lub z bocznym wózkiem - wielośladowy.
No a gadziny nie mają przecież wózka bocznego to samo przez się rozumie że jest pojazdem jednośladowym

Niestety, prawda. Każdy pojazd, powyżej, bodajże, 80 cm szerokości musi mieć dwa zespoły lamp pozycyjne/stop. Tak, jak mają motocykle trójkołowe.

maartin
a skąd takie stwierdzenie?
dyrektywy UE jasno mówią, że jeśli coś zostało dopuszczone homologacją na terenie UE, to państwa członkowskie nie mogą tego zmieniać, skoro LSy zostały dopuszczone w całej UE pod taką postacią, dlaczego tylko w Polsce jest z tym problem? jesteśmy ponad przepisami całej Unii?! czy na siłę prosimy się o kolejne kary bądź też sprawy sądowe za łamanie przepisów unijnych?!

Z przepisów o obowiązkowym wyposażeniu pojazdów dopuszczonych do ruchu.

Mnie się pytasz?
Ministerstwa Infrastruktury się zapytaj...

nie ma co prowadzić jałowej dyskusji bo póki co nic nie zmienimy w naszym pięknym kraju
maartin nie pomyśl że coś przeciwko Tobie chciałem napisać, w końcu musimy trzymać się razem....

Z gadzinami dostaliśmy wyciąg ze świadectwa homologacji i nie jest to jakaś homologacja UE tylko robiona w Polsce przez organy do tego uprawnione, wyżej stojące i lepiej wiedzące niż nadgorliwi diagności i policjanci. Homologacja wydawana jest zgodnie z obowiązującymi przepisami i wyraźnie jest napisane że pojazd pod każdym względem odpowiada typowi opisanemu w świadectwie homologacji typu nr: (jeśli chodzi o 250) e4*2002/24*1151*00 z dnia 11.05.2006.

ja słyszałem panowie że quady można tylko gdzieś w Warszawce na przegląd zawozić bo mają tam sprecjalnie przygotowane kanały diagnostyczne z rolkami i tp ktoś potwierdza???

przemaspkp1978 ktoś bajki opowiada...

nie wiem czy bajki dla tego zweryfukujcie temat

wiem gdzie robię przeglądy hehehehe;) Kanały diagnostyczne maja swoje parametry ściśle określone przez ustawę. Rolki zazwyczaj są wpuszczane z podłogę. W diagnostykach dopuszczane są jeszcze płyty do badania skuteczności ukł. hamulcowego ale je też się przykręca bądź wpuszcza w podłogę. A regulacja? hmmm wydaje mi się że za dużo roboty z przestawianiem urządzeń na 10 minut i dla 96 zł.

Na pierwszym przeglądzie po roku eksploatacji na dzień dobry gość z przymrużeniem oka wymienił następujące braki przy wpisie L7e : brak chlapaczy ,dwa światła stopu i problem z sprawdzeniem sprzętu na rolkach .Po dłuższym marudzeniu pieczęć wbita i z wyjazd .

witam. Może jest ktoś z okolic Zielonej Góry kto wie gdzie można spokojnie zrobić badanie techniczne gada tzn. bez marudzenia