Witam.Zauważyłem a raczej usłyszałem ostatnio taki dziwny dźwięk jak na większych obrotach jest jakby dzwonienie jakby gdzieś jakaś śrubka się odkręciła...tylko podczas jazdy na luzie jak daje gazu nic nie słychać...za cholerkę nie mogę tego zlokalizować.

odkręć obudowę od przeniesienia napędu(ta z napisem cfmoto) i sprawdź czy wariator jest dokręcony. Ja miałem podobnie, w rezultacie odkręciła się nakrętka od wariatora, "zmieliło" łożysko, i quad przestał jeździć. Naprawa prosta i niezbyt kosztowna, ale lepiej "dmuchać na zimne"
Pozdrawiam.

ok ale czy jak to odkręce to nie strace gwarancji ? są tam jakieś zabezbieczenia? żeby się później podczas przeglądu nie doczepili

nie ma tam plomb itp. ja też mam go jeszcze na gwarancji i z ciekawości odkręciłem pokrywę. Jest tam sporo śrub do odkręcenia! Jeżeli nie uszkodzisz śrub to pewnie nawet nie zauważą! W serwisie naprawili mi to w ramach gwarancji, trwało to jednak jakiś czas!

Ja też miałem taki dziwny objaw (dzwonienie śruby) okazało się ze urwał się uchwyt mocujący silnik do ramy tuż pod zbiornikiem i wisiał sobie dzwoniąc o rame w serwisie powiedziano mi ze taka jest przypadłość cf-ek i ze nie jestem pierwszy (przyspawali i po kłopocie)
nawiasem mówiąć był tam bardzo delikatny spaw

Mi dzwoni rura wydechowa na łączeniu - ale nie chciało mi się jeszcze nic z tym zrobić

Ja też miałem ten problem - okazało się że to mocowanie silnika pod bakiem się urwało (a pare miesiecy wcześniej pisałemze znalazłem na podście śrube nie wiedzieć od czego - a to było od tego mocowania) - spawałem na prosbe servisu nie w serwisie Faktycznie to mocowanie to do "komarka" się nadaje a nie do silnika 500ccm
Tak na marginesie to kupe roboty zeby się tam dostać - własciwie cały przód trzeba rozebrać żeby przednie mocowanie baku odkręcic, ale ja poszedłem na skróty i w osłonie nad srubami mocujacymi bak, wywierciłem dziury na klucz nasadowy za pomoca odpowiedniej srednicy wiertła łopatkowego i się udało bez zdejmowania osłon. Przy okazji sporo rzeczy podokrecałem m/innymi czujnik poziomu paliwa (brakowało jednej śruby), mocowanie podpory rury wydechowej ( w okolicy łączenia , też brakowało jednej śruby), jakieś linki , osłony plastikowe , kabelki itp potretetkowałem. Generalnie trochę ręce opadają patrząc na to chińskie wykończenie - zestaw do samodzielnego montażu - zrób to sam

Mój problem zlokalizowalem dawno temu mianowicie po zdjeciu i ponowym montażu przodu jedną śrubkę źle dokręciłem i to cały problem dzwonienia był...Jak narazie nic nie stuka nic nie puka.Odpukać w niemalowane....

U mnie w silniku słychać dziwny metaliczny dzwięk , śruby wariatora dokręcone , całego quada sprawdziłem pod kontem dokręceniua śrub ( fakt większość nie była dokręcona ) nawet śruby karetra były luźne po czym pocenie silnika między karterami znikło.
Stuki słychać na rozgrzanym silniku, więc wnioskuje, że mogą to być zawory, ale moge się mylić.
Pod obciążeniem mniej słychalne.
Czy ktoś miał podobne objawy, może ktoś regulował zawory w związku ze stukami w silniku?
Napiszcie bo mam obawy że coś się z silnikiem dzieje.
Na mocy nie stracił tylko słychać te dziadowskie stuki.

A ile masz przejechane? Po 1000km w serwisie regulują zawory właśnie z tamtąd dziś wróciłem.

800 km. ale dźwięk jest od jakis 300 km slyszalny.

witam u mnie też jest ten dzwięk nie moglem go za nic zlokalizowac ale udalo się jest taka oslonka na wale z cienkiej blachy jakos się poluzowala i daje taki dźwięk jakby gdzies się srubka odkrecila rozkrecalem go i sprawdzalem prawie wszystko co moglo się odkrecic a tu takie male g.... może komus się przyda ta informacja pozdrawiam

Witam od nie dawna ja mam też taki dźwięk który się nasilił, jakby dzwonienie i metaliczne tarcie nasila się wraz z obrotami. sprawdzałem wszędzie nic nie jest obluzowane a ni urwane dźwięk wydobywa się gdzieś z silnika.
hubal35 jeśli możesz nakreśl dokładnie gdzie jest ta blaszka po której stronie silnika i co trzeba rozebrać aby się do niej dostać i jak to naprawić, z góry dzięki.

a może zaworki trza wyregulować już?

ja też na zaworki stawiam, mam bardzo podobny objaw - brzydki dźwięk, tylko u mnie raczej na niższych obrotach. Jeśli możecie opiszcie proszę jak się dostać do tej blaszki, żeby z armaty do muchy nie strzelać