też mam taki problem zaworki sprawdziłem i dalej dzwoni wyszło dopiero jak zdjąłem osłone metalową rury wydechowej i dopiero pomogło, a skręcona była na maxa, ale i tak coś tam trzeba założyć

Lepiej tą osłonę załóż chyba że chcesz miec zesmażony plastyk osłony silnika i zbiornik paliwa.

założyć założyłem od razu ale dzwoni nadal i nic nie pomaga obejma ociera od wewnątrz na łączeniu rury z tłumikiem trzeba by coś to przerobić

Dzisiaj przeregulowałem zawory i jak na razie na jeździe próbnej nic nie słychać, ale dopiero w sobotę w terenie przetestuje sprzęt. W każdym razie proponuje sprawdzenie ustawienia zaworów bo u mnie luzy były dużo za duże. silnik ciszej pracuje i po rozgrzaniu nie słychać już tego dźwięku. Dam znać po jeździe w terenie.

-- dodano 02.11.2009 21:39 --

A wiec po małej przejażdzce w sobotę.
Silnik marzenie- od nowosci tak ładnie nie chodził, wczesniej przy 70 km/h to jak by się rozlecieć chciał teraz cisza, metaliczne stuki ustały, przy 80 km/h cisza i spokój, nic nie klepie, nie stuka mam nadzieje ze po ostrej jeździe też tak będzie. Od kiedy miałem przejechane 300 km stuki były słyszlne - teraz nie.

witam
mozesz zdradzic jakie luzy powinny być na ssacym i wydechowym

Ja tak ustawiłem i jest OK.

czesc ta tak zwana blaszka jest na wale to taka oslonka i u mnie to ona dawala ten dźwięk też odkrecalem wszystko bo sugerowalem się opinia innych ale wszystko bylo ok potem znalazlem ta oslonke i teraz już jest ok jak spojrzysz z lewej strony pod spod zobaczysz tam wal i na nim będzie taka oslonka z cienkiej blachy jak odpalisz gada i dodasz gazu to zobacz czy ona nie stuka u mnie to bylo to mam przejechane dopiero 780km i nie sadze ze zawory trzeba byloby już regulowac jak pisza niektorzy konczac powiem ze stuku narazie nie ma sprawdz ta oslonke pozdro

Ja podzielę się jeszcze moją uwagą. Pisali moi poprzednicy o górnym uchwycie silnika. Takie mocowanie za pomocą jednej śruby, która przechodzi przez dwie tuleje stalowo gumowe. Przyznam, że szukałem przyczyny i u mnie nieprzyjemnego dźwięku. Podczas jazdy gdy silnik wchodzi na obroty w okolicach 3600 obr. ma największe wibracje. Wedy u mnie było słychać taki metaliczny stukot dobiegający gdzieś z okolic wlewu paliwa, jakby spod baku. Generalnie odczuwałem to jakby silnik uderzał w rytm wibracji w stalową ramę. Czyli raczej metaliczny ale twardy, tępy dźwięk. Idąc po wskazówkach kolegów przyglądałem się temu mocowaniu, ale nie widziałem, żadnego luzu ani oberwania spawu. Podczas regulacji zaworów miałem to całe mocowanie na widelcu ( do zaworów zdejmujemy bak). I okazało się, że wytłuczone są tuleje gumowo stalowe. Od strony przodu guma się wytłukła całkiem i tuleje uderzały w otwór uchwytu. Wibracje są na tyle duże, ze wytłukły już wgłębienie poszerzające otwór na około 1,5 do 2 mm. Szczerze mówiąc jeszcze drugie tyle i chyba osłabiłoby to na tyle uchwyt, ze mogło by dojść do zerwania. Obróciłem tuleje o 180 stopni bo druga strona nie była wyrobiona i okazało się, ze dźwięk znikł. Stąd jeszcze moje pytanie. Czy ktoś też tak miał? Ile kosztują takie tuleje i ewentualnie czy można coś dobrać. Obawiam się, że po moim obróceniu to co jest długo już nie wytrzyma.

-- dodano 10.05.2010 12:53 --

Przejechałem 150km i oczywiście gumkę wytłukło i znowu zaczynam słyszeć ten twardy metaliczny dźwięk. Było to do przewidzenia bo była już częściowo wytłuczona i widać że chyba łamliwa ze starości. Obawiam się, że problemy z zrywaniem spawu mogą wynikać z przeniesienia tych drgań bezpośrednio na ramę.
Co ciekawe w rysunkach złożeniowych do których dotarłem, nie widać tulejek gumowo stalowych. To są chyba rysunki z poprzedniej wersji tej z zaokrąglonymi światłami (bodajże 2007r.). Czyli problem musi wystepować na szerszą skalę i producent coś chyba próbował z tym zrobić, ale to na oko wygląda na prowizorę.

Niebieskimi strzałkami zaznaczyłem gdzie u mnie są jeszcze te gumowe wstawki. Nikt wcześniej nie napisał, czy próbował temu zadziałać. Proszę o jakieś rady co tu wymodzić aby było lepiej.

Czy ta tuleja stalowo gumowa to nie jest tzw poduszka ?

Tak to są rysunki z tej starszej wersji i tam nie ma żadnych tulei stalowo gumowych jest to wszystko skręcone na sztywno nawet przy mocowaniu dolnym silnika nie ma żadnych tulei.U mnie z samego początku miałem zerwanne te wlaśnie zamocowanie które zaznaczyłeś ale po pospawaniu i dokręceniu jest wszystko OK.
Sprawdż jeszcze czy masz dobrze dokręcone dolne mocowanie silnika w dwóch miejscach bo u mnie powodem zerwania górnego mocowania było właśnie nie dokręcone i lużne dolne mocowanie silnika.

Dzięki wodzu_wo, sprawdzę to jutro. ali20 w pewnym sensie to taka poduszka, ale bardziej trafne określenie to górne trzymanie silnika, od strony głowicy, tak aby za bardzo nie wibrował w poziomie. Te tuleje o których piszę to też trochę zbyt szumne stwierdzenie, bo gdyby to właśnie były tuleje to by pewnie znosiły te w sumie nie aż tak wielkie wibracje. Tam jest coś co bardziej przypomina uszczelkę. Takie coś jak w elektryce przez obudowę przechodzi kabel. Czyli aby wyjąć uszczelkę najpierw wyjmujemy kabel i potem wyciskamy lekko deformując uszczelkę. I analogicznie tutaj przez otwór w elemencie 29 przełożona jest uszczelka, w nią wchodzi taka krótka tulejka i środkiem idzie główna śruba. Biorąc po uwagę, że element 29 ma grubość rzędu 2mm to ta uszczelka w tym miejscu w otworze, zaraz rozwala się o ściankę otworu. Po prostu prowizora do kwadratu. Gdyby tam była tulejka o długości chociaż 5mm to na pewno by dała radę. Widać, że to doróbka do poprzedniego rozwiązania i to tak na szybko. Swoją drogą zastawiam się co zrobili dalej w modelu X5. Przypuszczam, że dalej wiedzieli inżynierowie CF Moto, że to lipa i pewnie coś tam zmodyfikowali. Jeśli tak, to zagadką jest czy to pasuje do naszego mocowania. Jutro zadzwonię do ATV Sweden, może coś się dowiem.

-- dodano 16.05.2010 11:57 --

Rozmawiałem z Panem Andrzejem z serwisu ATV Sweden i rzecz jest taka, że nie mają w ogóle części od tego uchwytu zawieszenia silnika. Czyli jakby ktoś liczył na oryginalne gumki to zapomnij. Pozostaje coś tylko dobierać i szukać. Na sztywno też nie skręcę, bo poprzez ten nowy patent w tym modelu mam większe otwory w elemencie 29, i szerszy rozstaw tych widełek (pomiędzy uchwyt głowicy i widełki zachodzi kołnierz uszczelki gdzieś około 2mm).
Nie dowiedziałem się też jak to jest w modelu X5, bo nie wiedzieli.
Ciekaw jestem, może jest tu jakiś użytkownik X5 i widział lub zobaczy jak to jest u niego. Swoją drogą właściciele drugiej wersji CF, tej z gumą będą mieli dużo większe kłopoty niż poprzedniej bo jak wybije luz na gumie to mamy efekt młotkowego walenia w otwór.

Jak na razie wpadł mi jeden pomysł, aby do otworów po zewnętrznej tego uchwytu dospawać dwie tuleje (np nakrętka śruby), tak długości 5mm. Dzięki temu poszerzymy powierzchnię pracy gumy. Można by tam w środek dopasować albo jakieś tulejki gumowe, albo zalać nawet klejem do szyb samochodowych. (taki patetnt na regenerację zużytych tulei metalowo gumowych). Tylko nie wiem ile tam jest miejsca, bo jest pod zbiornikiem i jest tam trochę ciasno, czy aby nie ocierałoby to o zbiornik.

Panowie dopasował któryś z Was taką tuleje metalowo gumową z czegoś innego???
zajrzałem wczoraj i u mnie już ma luz
wypadałoby ją wymienić

Witam mój problem polega na stukaniu podczas jazdy odgłosy dochodzą od przedniego napędu lub wału gdy załącze napęd 4X4 to przy ruszaniu stuki są mocniejsze ale po chwili ustają , co to morze być .
Ja podejrzewam krzyżaki na wale przednim bądź brzeguby ale przegub to chyba by stukał cały czas!
Co wy o tym sądzicie?

Odgrzeję temat.
Dzisiaj podczas jazdy zauważyłem (usłyszałem) dziwne dźwięki tak jakby z okolic variatora. Po zdjęciu osłony bocznej(nie z variatora) dała się zauważyć blaszana osłona rury wydechowej, która wibrowała w pewnym zakresie obrotów. Ścisnąłem ją opaską zaciskową i przestała. Niestety podczas próbnej jazdy przy prędkości między 35 a 50 km/godz. hałas występuje nadal. To taki dźwięk jakby jakaś poluzowana osłona, blacha czy coś takiego. Przy niższych obrotach cicho i przy całkiem wysokich też cicho.
Mam przejechane dopiero 140 km. Czekać do kolejnego przeglądu, zajrzeć tam samemu czy zgłosić awarię?
Ma ktoś może jakieś konstruktywne rady?

-- dodano 12.03.2018 20:16 --

Odpowiem sam sobie.
Przyczyną był brak jednej śruby M6, która jako druga powinna mocować osłonkę blaszaną kolanka wydechowego.
Śrubę uzupełniłem, założyłem bardziej sztywne podkładki sprężyste. Nie powinno się odkręcić. Jak będzie? Czas pokaże.
Alarm był nie uzasadniony.