Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Ekstremalna CF-ka
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 28.04.2024 14:25



Odpowiedz  [ 87 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Ekstremalna CF-ka 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.01.2009 19:25
Posty: 175
Miejscowość: Piotrków I okolice
Quad: Miś700
Poprzednie quady: Cf500
PostWysłany: 04.09.2009 14:32 
Re: Ekstremalna CF-ka
dobra klucz dorobilem :) nakretke odkrecilem ....a teraz co mam zdjać boje się siły użyć żeby czegoś nie spiep..... czy to ma zejść całe to koło czy tylko sam ten środek za którymi kryją się rolki i jak to sciagnąć bo reką nie bardzo idzie....

-- dodano 04.09.2009 14:32 --

No więc poradziłem już sobie...taki ze mnie mechanik jak z koziej ...trąbka... Ale przesadnie trudne to nie jest.To koło które miałem proble zdjąć poprostu się zapiekło popukałem opukałem i zeszło ręką:-) rolki zawiozłem do tokarza znajomego z mało precyzyjną starą tokarką ale dał radę :-)trochę się naklnął:P:P ale podołał.Sprzęt złożony i faktycznie rwie teraz do przodu jak szalony mam nadzieje że tak szybko na podjazdach mocy nie braknie:-) Pozdrawiam


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.02.2008 18:37
Posty: 593
Miejscowość: Mazowieckie
Quad: 4X4
PostWysłany: 04.09.2009 14:48 
Re: Ekstremalna CF-ka
A jaką średnicę wewnętrzną rolki mniałeś przed toczeniem i na jaką ja zrobiłeś?


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.01.2009 19:25
Posty: 175
Miejscowość: Piotrków I okolice
Quad: Miś700
Poprzednie quady: Cf500
PostWysłany: 04.09.2009 18:53 
Re: Ekstremalna CF-ka
22.18-22.25 zrobilem w okolicach 23.5-23.6 waga 18gram bo przecież o wage tu chodzi:-) nie zwrocilem uwagi na predkosc max bo zrobilem ze 300m po placu ale zrywny się zrobil...


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.05.2008 12:23
Posty: 15
Quad: CF Moto CF 500
PostWysłany: 04.09.2009 20:28 
Re: Ekstremalna CF-ka
jeszcze jedno jak przykręcałeś wirator posmarowałeś gwint na wałku i nakrętkę klejem do gwintu
jest to bardzo ważne aby uniknąć kłopotów w późniejszym czasie. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę
aby ta przednia blacha z otworem z ząbkami weszła na wał i zazębiła się z ząbkami na wale i dopiero wtedy jak jesteśmy pewni że tak jest dokręcamy nakrętkę, ostatnie dwa obroty pójdą dosyć ciężko i dopiero wtedy gdy poczujemy silny opór będzie ok. To dla tych którzy nie stosują lub nie mają dojścia do klucza dynamometrycznego.
co jest ważne przy odkręcaniu wiratora jest niezbędny klucz do jego blokowania ja zrobiłem go następująco wytoczyłem pierścień o średnicy zewnętrznej wiratota i wywierciłem w nim 4 otwory co 90 stopni tak aby pasowały do otworów w owym wiratorze a do pierścienia dospawałem metrowy pręt
Czyli to mamy do blokowania a do odkręcania przyda się klucz nasadowy jak dobrze pamiętam 36 mm
jak nie to mnie poprawcie i oczywiście rurka, z racji że jest to poskładane na kleju potrzebne jest przyłożenie dużej siły najlepiej to robić w dwie osoby jedna trzyma blokując wirator druga odkręca .
Po odkręceniu nakrętki należy zdjąć tą przednią blachę za którą znajdują się rolki najlepiej to zrobić zdejmując razem z tym całym aluminiowym skośnym kołem. Może to być trochę utrudnione bo na tej blaszce i wale ( czyli na tych żabkach a tak na marginesie to się nazywa fachowo ewolwenta a nie wałek z frezami )
jest też klej , wiec trzeba trochę poruszać i szarpnąć do siebie i przy czym uważamy aby nam się to wszystko nie rozleciało i nie wysypały rolki a zwłaszcza aby nam się nie rozbiły takie trzy prowadniki są one dosyć kruche. i potem przetaczamy rolki jak już pisałem, nie toczyć naraz bo odwarstwi się ta plastikowa powłoka od metalowej tulejki najlepiej zebrać naddatek kilkoma przejazdami . jak mi się coś przypomni to dopiszę a co do prędkości V-max to się nie zmniejszy sprawdzane na innych quadach ale o ile mam być dokładny to tylko na starych wersjach .

-- dodano 04.09.2009 20:28 --

Ktoś mnie się pytał na pw abym naświetlił o co chodzi z tym zgrzytam i dlaczego on już u mnie nie występuje, może to komuś się przyda wiec przekopiowałem moją odpowiedz

Chodzi o to że gdy nagle zahamujemy lub gdy jedziemy pod górę i koła się kręcą a się zakopaliśmy i nagle odpuszczamy gaz i koła się nagle zatrzymują powstaje zgrzyt przy ponownym ruszaniu spowodowane jest to tym że przekładnia nie zdążyła zejść z przełożenia i pas zrobił się luźny a wygląda to następująco po stronie wiratora jest
pas luźny i i nie dotyka tych skośnych kół a znowu po stronie drugiej koła są dociskane za pomocą sprężyny i pas jest wciśnięty gdzieś do połowy bo z racji nagłego hamowania nie zdarzył zejść do góry i przy następnym ruszaniu masz zgrzyt a quad ma ciężko ruszyć bo masz pas gdzieś w połowie przełożenia po stronie kół ze sprężyną a po stronie wiratora masz luźny pas więc gdy dodajesz gazu wirator się zamyka i dopiero wtedy zaczynają koła dotykać pasa który stoi i masz jeden wielki zgrzyt a do tego ma jaszcze ciężej bo jest w połowie przełożenia czyli na wysokim biegu i tylko pali się guma to jest najczęstsza przyczyna zużycia i zerwania pasa napędowego.
A spowodowane to jest że wirator pracuje w bardzo niskich obrotach i zajmuje mu to bardzo dużo czasu aby zejść z przełożenia .
Dlatego gdy założysz lżejsze rolki wirator będzie chodził na wyższych przedziałach obrotów i będzie miał większą szansę szybko zejść na niskie przełożenie. niestety Chińczycy tak ustawiają swoje sprzęty aby nie nadwyrężać silnika ( przede wszystkim podczas docierania )a zwłaszcza o ile są blokowane dla homologacji mniejsza moc i nie pełne obroty to więc dlatego tak nisko ustawiają zakres pracy wiratora i dlatego potem się mówi że te sprzęty to kicha po odblokowaniu
A one nie są po prostu poprawnie ustawione.


Oczywiście po wymianie rolek nie jest to już sprzęt do przejażdżek turystycznych po lesie
jest dużo głośniejszy silnik na niższych prędkościach pracuje na wyższych obrotach potem się to wyrównuje dochodząc do prędkości V-max w zasadzie jeździ się dając mu cały czas w palnik
nie ważne czy pojedziesz 15km/h czy 40km/h prawie tak samo hałasuje . Wiec nie polecam tego typu przeróbek tym którzy nie maja zamiaru jeździć ekstremalnie a tylko z żoną po lesie.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.01.2009 19:25
Posty: 175
Miejscowość: Piotrków I okolice
Quad: Miś700
Poprzednie quady: Cf500
PostWysłany: 05.09.2009 20:13 
Re: Ekstremalna CF-ka
Wiedziałem że o czymś zapomniałem,.... o kleju...muszę to rozebrać i na wszelki wypadek posmarować:) Ja tak jeszcze uprzedze żeby uważać przy dokręcaniu obudowy te śrubki nie lubią dużej siły...jedną urwałem.... najpierw przed ponownym rozebraniem zaopatrze się w klucz dynamometryczny bo jest to bardzo wygodne:) Może to nie ten dział ale zapytam Mexa do ilu obrotów kręci Ci się silnik? Kombinowałeś coś czy standartowo do 7000-7200? Co do tego dziwnego skrzypienia masz racje praktycznie zanikło...:-) Co do hałasu to i tak warczy jak wściekły rotwailer bo wyciągnąłem z tłumika te wszystkie śmieszne siatki:) Pozdrawiam


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.02.2008 18:37
Posty: 593
Miejscowość: Mazowieckie
Quad: 4X4
PostWysłany: 05.09.2009 20:22 
Re: Ekstremalna CF-ka
ali20 napisał(a):
Co do hałasu to i tak warczy jak wściekły rotwailer bo wyciągnąłem z tłumika te wszystkie śmieszne siatki:) Pozdrawiam

Aby nie odkręcaj tej końcówki przykręconej na trzy śrubki na końcu tłumnika bo będziesz robił głowicę a jeśli nakrętkę wariatora dobrze dokręciłeś to nie musisz jej smarować klejem do gwintów.


 
Profil

Rejestracja: 02.03.2008 11:54
Posty: 115
Miejscowość: Gdzieś Między Wadowicami a Krakowem :)
Quad: CF Moto 500 long
PostWysłany: 06.09.2009 10:11 
Re: Ekstremalna CF-ka
Czy te rolki są większe od tych używanych w skuterach czy są takiej samej wielkości ?


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.02.2008 18:37
Posty: 593
Miejscowość: Mazowieckie
Quad: 4X4
PostWysłany: 06.09.2009 13:42 
Re: Ekstremalna CF-ka
Średnica zewnętrzna tej rolki to 30mm. a wewnętrzna 22.5mm.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.01.2009 19:25
Posty: 175
Miejscowość: Piotrków I okolice
Quad: Miś700
Poprzednie quady: Cf500
PostWysłany: 06.09.2009 18:25 
Re: Ekstremalna CF-ka
wodzu co do tlumika to okrecilem ta na 3 srubki i przyspawalem o minimalnie może 4mm wieksza delikatnie zagieta rurke.Tak samo zagieta byla orginalna a musialem wymienic bo jak wycialem ta siatke to prawie odpadła:-) A moj znajomy jezdzi w ogole bez już jakies 3000km i nic się nie dzieje.Z tym że on ma taką jak Ty i spaliny nie spalaja mu lampy (tak by było jakby ta końcówka tłumika u mnie była prosta)Poza tym 2 razy już utopil w stawie...wymienial olej kilka razy i silnik jak żyletka:)Trzeba stwierdzić że te nasze maszynki mają kapitalnie odporne silniki.


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.02.2008 18:37
Posty: 593
Miejscowość: Mazowieckie
Quad: 4X4
PostWysłany: 06.09.2009 18:50 
Re: Ekstremalna CF-ka
ali20 napisał(a):
wodzu co do tlumika to okrecilem ta na 3 srubki i przyspawalem o minimalnie może 4mm wieksza delikatnie zagieta rurke.Tak samo zagieta byla orginalna a musialem wymienic bo jak wycialem ta siatke to prawie odpadła:-) A moj znajomy jezdzi w ogole bez już jakies 3000km i nic się nie dzieje.Z tym że on ma taką jak Ty i spaliny nie spalaja mu lampy (tak by było jakby ta końcówka tłumika u mnie była prosta)Poza tym 2 razy już utopil w stawie...wymienial olej kilka razy i silnik jak żyletka:)Trzeba stwierdzić że te nasze maszynki mają kapitalnie odporne silniki.

Ja pojeżdziłem bez tej końcówki około 1500km. i zmuszony byłem robić zawory w głowicy.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.05.2008 12:23
Posty: 15
Quad: CF Moto CF 500
PostWysłany: 06.09.2009 19:29 
Re: Ekstremalna CF-ka
Kilka fotek




Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

-- dodano 06.09.2009 19:29 --

ja się raczej w tej sprawie końcówki tłumika nie wypowiem ja mam całkiem inny tłumik i przejechane na nim 3000 km i jest ok. Ale mam też przerabiany gaźnik i doloty dodatkowo kolanko zdejmowane jak jadę potopić :diabeł: i jak na racie jest wszystko w porządku, pomagał mi to zrobić kolega który naprawdę zna się na silnikach więc może dlatego nie mam problemów z silnikiem i co bardzo ważne wymieniam olej co 500 km
leje Motula 10w40 .


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.02.2008 18:37
Posty: 593
Miejscowość: Mazowieckie
Quad: 4X4
PostWysłany: 06.09.2009 19:52 
Re: Ekstremalna CF-ka
Ten tylny zderzak podejrzewam że w terenie będzie stwarzał ci dużo problemów w przeprawie po gałęziach i wystających karpach od drzew ponieważ niech ci się dostanie między koło i zderzak jakaś grubsza gałąż to albo rozwalisz oponę albo wyrwiesz zderzak też przy brodzeniu po bagnach będzie stwarzał dodatkowy opór .Na ostatnim zdjęciu widzę że szykujesz sobie gilotynkę do palcy w sytuacji gdy kierownicą zachaczysz o jakieś drzewo.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.05.2008 12:23
Posty: 15
Quad: CF Moto CF 500
PostWysłany: 06.09.2009 20:16 
Re: Ekstremalna CF-ka
Masz racje dałem się ponieść wenie twórczej tylnego zderzaka już nie ma a osłony jak na razie trzymam po to bo na nich mam lusterka dla policji ale masz racje boje się co będzie podczas rolki :? bo jeśli chodzi o gałęzie
lub coś grubszego to wytrzymały spotkania trzeciego stopnia


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.01.2009 19:25
Posty: 175
Miejscowość: Piotrków I okolice
Quad: Miś700
Poprzednie quady: Cf500
PostWysłany: 07.09.2009 07:53 
Re: Ekstremalna CF-ka
Widze kolego że wyciągara dragonwinch.Ja taką nabyłem 2 miesiące temu model 4000hd i na styk weszła w miejsce tej orginalnej.Przy pierwszy podjezdzie tak nieszczesliwie nawinela się lina ze zakleszczyło...pekł ten bębęn i tulejka w środku...być może dlatego żę mało miejsca zostało w tej ramie i jak lina się nawijała nie równo to zakleszyła się....potem szarpanie w jedna w druga strone i załatwiłem bęben....Na szczęście chłopaki z dragona uwzględnili mi to pierwszy i ostatni raz na gwarancji...jedyny koszt to zakup liny syntetycznej i problem z nawijaniem jak ręką odjął...Tylko trzeba pamiętać że jak zamoknie podczas wciągania to poźniej trza wyciągnąc całą i zostawić do wysusznia bo się mocno sprasuje....no i wytrzymałośc takiej liny około 1,5 roku. To żeście mi klina dali z tymi zawarami...z tym że ja mam założona tą końcówke z grubszej rurki i tak jak mówiłem może minimalnie wieksza średnica góra 3-4mm możę nie będzie z tym problemu.

Słuchajcie a jak przerobić gaźnik może ktoś podpowie co mu tam wymienić i na co :-)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.02.2008 18:37
Posty: 593
Miejscowość: Mazowieckie
Quad: 4X4
PostWysłany: 07.09.2009 15:02 
Re: Ekstremalna CF-ka
Wymiana dysz na większe.


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 87 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 59 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.